Polska to szczęśliwy kraj

  Kolejna niedziela i świętowanie rocznicy uchwalenia Konstytucji. Siedziałem w  fotelu i znudzony pogodą która dziś jak na złość musiała mi spłynąć deszczem, przerzucałem kanały telewizyjne. Już miałem wyłączyć telewizor, gdy na ekranie pojawiła się postać wciąż jeszcze miłościwie nam panującego Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jedna z komercyjnych stacji telewizyjnych pokazała skrót wystąpienia "Komora" podczas uroczystości wręczenia medali i odznaczeń, która jak co roku w dniu 3 maja, odbywa się na Zamku Królewskim w Warszawie. Gdy zasłużeni dla naszego kraju otrzymali prestiżowe wyróżnienia w postaci medali i orderów, sam On czyli Bronisław od Komorowskich, przemówił. Jakież było moje zdziwienie, gdy usłyszałem jego słowa. W pewnym momencie żałowałem że mój dekoder nie posiada funkcji cofania obrazu. Tak bardzo chciałem usłyszeć to jeszcze raz i jeszcze i jeszcze.
  Cóż takiego powiedział prezydent że wbiło mnie w mój fotel ?
" Żyjemy w Polsce, która jest krajem wyjątkowo szczęśliwym, poprzednie pokolenia nie miały tyle szczęścia, co my. Żyjemy w Polsce, która w przeciągu ostatnich wieków, jest Polską wyjątkowo szczęśliwą, zyskującą niesłychanie wiele. Jak dodał, poprzednie pokolenia nie miały tyle szczęścia. - Utraciły wolność, z trudem się o nią biły, walczyły, czekały, marzyły i nawet jak ją odzyskały, to ponownie utraciły - mówił podniecony jak szczerbaty na sucharek(...)
  Zastanawiam się, kto przygotowuje Komorkowi takie przemówienia. Czy ten który je pisze, nie powinien czasem brać pół dawki swoich leków ? To dlatego że Polska jest krajem szczęśliwym, Polacy masowo opuszczają swój kraj w poszukiwaniu chleba i lepszego życia. Zapytani, czy chcieliby wrócić do ojczyzny, która według słów samego prezydenta, jest krainą mlekiem i miodem płynącą, zgodnie odpowiadają że nigdy. Na pewno powody do bycia szczęśliwymi obywatelami Polski, mają emeryci i renciści, których portfele są cienkie jak "Polsilver". Stojąc w kolejce po leki w aptece, zastanawiają się czy wykupić receptę, czy kupić chleb. Zapewne tryskają świetnym humorem i płaczą ze szczęścia że mają chociaż tyle(...) Młodzi, startujący w dorosłe życie również mają sporo powodów do tego aby być szczęśliwymi. Pracy brak, studia ukończone po to aby pracować w supermarkecie za 1400zł brutto. Czy jest jakaś grupa społeczna która uważa się za szczęśliwą a której tu nie wymieniłem ? A może prezydent Komorowski miał na myśli tych którzy siedzą przy korytku ? Bo jeśli tak, to w stu procentach się zgadzam. Oni na pewno są szczęśliwi. Ciekaw jestem ilu widzów i tych którzy byli w samym środku dzisiejszej uroczystości na Zamku Królewskim, uwierzyło w te brednie ? Chociaż gdyby tak się głębiej zastanowić, to powinienem podziękować prezydentowi za to że rozbawił mnie do łez. Do tej pory myślałem że rozśmieszyć może mnie tylko pan Marcin Daniec i kabaret Paranienormalni. A tu proszę - taka niespodzianka i to od samego Wodza(...)
   Drogi panie Prezydencie Komorowski. Może czas oddać stołek i zejść ze sceny, zanim obrzucą pana zbukami i błotem. Z takim poczuciem humoru, na pewno znajdzie pan pracę w jakimś kabarecie. Po dzisiejszym wystąpieniu, oferty pracy posypią się jak z rękawa. Z niecierpliwością czekam na dalsze dowcipy.

Przemek Trenk