Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Czym się różni: ,,chrześcijanie dla lwów'' od ,,geje do komór gazowych''

Czy wolność artystyczna powinna być czymkolwiek ograniczona? Czy możemy każdego obrazić pod przykrywką ,,konwencji artystycznej''? O dyskusji księdza Dariusza Oko z Jackiem Poniedziałkiem.

Czym się różni: ,,chrześcijanie dla lwów'' od ,,geje do komór gazowych''

W dyskusji z aktorem Jackiem Poniedziałkiem ksiądz Dariusz Oko stwierdził, że w dzisiejszym świecie nierównomiernie reaguje się na znieważanie różnych środowisk. O ile wypowiedź negatywna wobec Żydów czy środowisk homoseksualnych (nawet nie sam atak, wystarczy wypowiedź negatywna, chociaż zgodna z prawdą) jest postrzegana od razu jako bezzasadny atak na te środowiska to kiedy atak jest skierowany na Kościół katolicki mamy do czynienia z całkiem innym odbiorem. Nie dość, że atak ten jest lekceważony, to jeszcze wychwala się autora tegoż ataku słowami, że odważny, że łamie tabu, a często pada argument o wolności twórczej, czy też – jak to się w wyżej wymienionej dyskusji wyraził Jacek Poniedziałek – o ,,ekspresji twórczej’’.

Sama dyskusja dotyczyła ostatnich wydarzeń związanych z zablokowaniem koncertu Nergala czy też z organizacją mszy za jego nawrócenie. Rzecz jasna jest to tylko element szerszej dyskusji nad tym jak daleko sięga granica wolności słowa. Czy wolność słowa oznacza atakowanie wszystkich i wszystkiego pod przykrywką ekspresji twórczej? Czy aktorowi, szerzej twórcy, można więcej niż innemu człowiekowi dlatego, że jego wyobraźni nie powinno nic ograniczać (może inaczej: jego twórczości nie powinny ograniczać żadne zakazy i to co sobie tylko w swojej głowie wyobrazi może przelać na płótno, wykrzyczeć lub wyśpiewać?). bo jest to wyrazem ,,ekspresji twórczej’’, której ograniczyć nie wolno bo inaczej cierpi sztuka?

Na argumenty księdza Oko te powyżej przytoczone oraz ten, że teksty piosenek Nergala nawołują do zabijania chrześcijan itp. Jacek Poniedziałek znajduje odpowiedź, że tak samo można zakazać wszelkich filmów bo aktor grający Stalina czy Hitlera też w filmie nawołuje do zabijania. I że jest to tylko ,,konwencja artystyczna’’

Jeden z komentatorów pod nagraniem, programu stawia pytanie: ,,Ciekawe, co by pan artysta Poniedziałek powiedział na "ekspresję twórczą" w postaci sztuki "geje na pożarcie [do] komór gazowych"...?’’ Nergal śpiewa ,,chrześcijanie dla lwów’’, ktoś inny nakręci sztukę o wyżej wymienionym tytule. I co się stanie?

Data:
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.