Na Południu Ukrainy rozpoczął się werbunek ochotników dla powstających kompanii ochrony i oddziałów terytorialnej obrony. W wojskowych komendach uzupełnień Odessy, Nikołajewa i Chersonia przygotowują pododdziały ochotników do działań w miejscach ich zamieszkania.
W Odessie otworzono Ochotnicze Ćwiczebne Centrum Szkoleniowe. Centrum to, szkoli młodych ludzi podstaw służby wojskowej, topografii, obchodzenia się z bronią oraz taktyki wojny partyzanckiej. Zajęcia prowadzą specjaliści wojskowi którzy korzystają z obozu szkoleniowego na który będą wyjeżdżać ochotnicy celem poznania podstaw taktyki wojskowej. Po takim przeszkoleniu będą oni mogli wstąpić do poszczególnych pododdziałów.
W Nikołajewie w przeciwieństwie do Odessy pododdziały są formowane na zasadzie miejsca zamieszkania lub miejsca pracy. Wyznaczono już firmy w których powstaną takie pododdziały, zaś w każdej dzielnicy miasta będzie sformowanych pięć batalionów po 300 osób. Ochotnicy muszą być pełnoletni i przejdą podstawowe przeszkolenia wojskowe zaś pracownicy firm będą ćwiczyć w dniach wolnych od pracy. Obecnie nad bezpieczeństwem miasta czuwa miejscowa Milicja oraz nieliczna „Samoobrona Mikołajewa”.
Najbardziej organizacja Obrony Terytorialnej posunięta jest w Chersoniu. Tam sformowane pododdziały udały się już na poligon gdzie uczyć się będą nie tylko posługiwania bronią ale także taktyki partyzanckiej oraz działania w grupach rozpoznawczo-dywersyjnych. Z tym że z wyjątkiem broni ochotnicy muszą wyekwipować się sami! Poza tym rozpoczęto wśród ludności organizować kursy medyczne oraz rozpowszechniać zasady zachowań w przypadku alarmów lotniczych i artyleryjskich. Poza tym przygotowano liczne schrony oraz umieszczono informacje o ich położeniu.
Niepokojące jest to że działania te nie są częścią planu mobilizacyjnego i nie koordynowane na szczeblu centralnym. Niosą one raczej charakter improwizacji. Stąd zaopatrzenie, wyposażenie, uzbrojenie oraz wyszkolenie tych sił obrony terytorialnej może budzić wiele zastrzeżeń. Zaś ich przydatność może ograniczać się do wykrywania i likwidacji rosyjskich grup dywersyjnych i rozpoznawczych. W przypadku pojawienia się regularnych sił rosyjskich pododdziały te mogą co najwyżej przejść do działań nie regularnych. Jednak ich słabe uzbrojenie i wyszkolenie i te działania może mocno ograniczyć.