Obecnie Ukraina nie posiada skutecznej obrony powietrznej przed tymi pociskami. Kijów nie będzie w stanie obronić się przed takimi atakami rakietowymi.
Wiedząc o tym, Rosja tylko nasili ostrzały infrastruktury krytycznej w Ukrainie, aby zrekompensować swoje niepowodzenia na polu walki z wojskiem ukraińskim. Dlatego zależność Moskwy od irańskich rakiet i dronów będzie tylko rosła.
W zamian za to Rosja gotowa jest dostarczać Teheranowi swoje surowce energetyczne praktycznie za darmo. W ten sposób Kreml kosztem Iranu próbuje zrekompensować sobie międzynarodową izolację za inwazję na Ukrainę.
Świat zachodni powinien wzmocnić sankcje wobec Iranu, urzędnicy którego otwarcie kłamią i zaprzeczają dostarczaniu Rosji broni używanej przeciwko ludności cywilnej w Ukrainie. A także jak najszybciej wyposażyć Ukrainę w systemy obrony powietrznej.