W trakcie wojny zniszczenia ukraińskiej infrastruktury szacuje się na ponad 100 miliardów dolarów. Liczba ta stale rośnie ze względu na trwające walki. Straty ukraińskiej gospodarki wynoszą około 700 miliardów dolarów. Obejmują one zaprzestanie inwestycji, odpływ siły roboczej, zaprzestanie funkcjonowania wielu przedsiębiorstw, naruszenie handlu eksportowo-importowego. Ogromne szkody powoduje trwająca blokada ukraińskich portów, przez które Ukraina importowała oraz eksportowała towary.
Około 23 tysięcy kilometrów dróg i 23 tysiące metrów kwadratowych zasobów mieszkaniowych zostało zajętych, uszkodzonych lub zniszczonych. 420 przedszkoli, 628 placówek edukacyjnych, 216 placówek medycznych, 17 centrów handlowych, 184 fabryki i przedsiębiorstwa zostały uszkodzone lub zniszczone. Rosja zniszczyła 287 mostów, w wyniku czego połączenie transportowe na Ukrainie jest bardzo skomplikowane, 16 lotnisk wojskowych, 12 lotnisk cywilnych i 2 porty.
Rosja zniszczyła lub uszkodziła 94 miejsca kultu religijnego. Wojska rosyjskie ostrzeliwują i niszczą cerkwie, zwłaszcza 1 czerwca ostrzelano Ławrę Światogórską, niektóre cerkwie której zostały całkowicie zniszczone w wyniku ostrzałów przez MLRS.
Rosja eksportuje ukraińskie zboże z terytoriów okupowanych, szczególnie z obwodu Chersońskiego. Planowany jest eksport ukraińskiego czarnoziemu z terytoriów obwodu Zaporoskiego. Eksportowane są również obiekty przemysłowe i produkcyjne przedsiębiorstw znajdujących się w strefie okupacyjnej. Rosja utrzymuje pod swoją kontrolą Zaporoską Elektrownię Jądrową, źródło energii elektrycznej dla południowych i wschodnich obwodów Ukrainy.
W wyniku działań wojennych prowadzenie wiosennych prac polowych na Ukrainie jest bardzo utrudnione. Jeśli wojna będzie kontynuowana, Ukraina może stracić około 40% swoich plonów. Grozi to poważnym kryzysem żywnościowym na świecie, zwłaszcza w regionie Bliskiego Wschodu. Ponadto Rosja spowodowała uszkodzenie 6 spichlerzy.
Osobno istnieje problem z wodą stworzony przez rosyjską inwazję. Rosja pobiera wodę z Dniepru i przepuszcza ją przez Kanał Północnokrymski na terytorium Krymu okupowanego w 2014 roku. Rosja zaczęła prowadzić prace irygacyjne w okupowanych południowych obwodach Ukrainy: terytoriach ryzykownego rolnictwa, tworząc warunki wstępne do katastrofy ekologicznej i zakłócenia naturalnego odpływu wody.
W wyniku systematycznych ostrzałów dostawy wody do wielu miast zostały zakłócone lub całkowicie zatrzymane. Przez dwa miesiące nie ma wody na linii frontu Awdijiwka obwodu Donieckiego, w Mikołajowie występują poważne problemy z zaopatrzeniem w wodę obiektów mieszkalnych i przemysłowych. W okupowanym Mariupolu sytuacja z wodą jest katastrofalna: ludzie są zmuszeni stać w kolejce, czasami przez kilka dni, aby otrzymać przywiezioną wodę jako pomoc humanitarną. W mieście rośnie ryzyko epidemii. Ponadto na wyzwolonych terytoriach woda jest często bezużyteczna, wodociągi, przez które woda jest dostarczana do domów, są uszkodzone i zanieczyszczone, wymagają długiej i kosztownej renowacji.
W ciągu czterech miesięcy wojny spadek PKB na Ukrainie wyniósł ponad 35%, a do końca roku inflacja może przekroczyć 20%. Jeśli wojna nadal będzie kontynuowana, Ukraina może stracić połowę swojej gospodarki.
Zbrodnie rosyjskiego wojska na Ukrainie są gorsze niż zbrodnie popełnione przez nazistów. Zwłaszcza w ciągu czterech miesięcy okupacji rosyjskiej w Mariupolu zginęło dwa razy więcej osób niż podczas II wojny światowej. Rosja blokuje dostawy pomocy humanitarnej, której ludzie na okupowanych terytoriach rozpaczliwie potrzebują, systematycznie ostrzeliwuje "zielone korytarze" do ewakuacji. W regionach Ukrainy wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji ludność znosi trudności i potrzebuje dodatkowych dostaw pomocy humanitarnej.
Putin wykorzystuje swoje wojska oraz zniszczenia wywołane przez działania wojenne jako środek nacisku na Ukrainę, również w kontekście prowokowania kryzysu żywnościowego na świecie, który Rosja może wykorzystać jako kartę przetargową w zamian za dostawy żywności.
mPolska24
