Byle dalej, dalej, dalej, dalej i dalej |
a D G |
W mroku na przystanku wsiadam |
a D |
Znowu wieczór, powrót z pracy, |
a D |
Móc nie słuchać cudzych rad, |
G |
Byle dalej, dalej, dalej, dalej i dalej | a D G |
Zakołysał się autobus, Na pustkowiu drzwi otwarte, Może złapię w kroplach deszczu, Chwycę prawdę, że odnajdę |
a D G e C D G G7 |
W nocy sny wzburzone biją W odchodzących burty kutrów, Ku wzburzonym pędząc wichrom Może miną świat mych smutków. |
a D G e C D G G7 |
Móc nie słuchać cudzych rad, Byle w uszach szeptał wiatr Z wędrującą falą gnać byle dalej. Nie żegnając starych dróg, W żaglach sen odnaleźć mógł, Aż po brzegu zawołanie: Byle dalej! |
G a h7 a7 G G a h7 a7 G7 |
Byle dalej, dalej, dalej, dalej i dalej | a D G |
Byle dalej
Facet idzie do pracy a potem wraca do domu. Nie czuje się komfortowo. Pracuje na etacie i w istocie jest niewolnikiem. Jego szef nim pomiata i wydaje mu bzdurne polecenia. Gościu chciałby być od tego jak najdalej. Bardzo daleko. Ma tego dość.
Grzegorz Świderski
Pupilla Libertatis - https://www.mpolska24.pl/blog/gps111
Blog udostępniany na licencji donationware. Jeśli zechcesz odwzajemnić się za mój trud proszę o przelew na konto: 89 1140 2004 0000 3602 8209 1248, lub BLIK na telefon: 603112486, lub z zagranicy: paypal.me/gps1965
Myślę, polemizuję, argumentuję, dyskutuję, rozważam, analizuję, teoretyzuję, dociekam, politykuję, prowokuję, spekuluję, filozofuję. Jestem agnostykiem, paleolibertarianinem, żeglarzem i trajkkarzem. Z wykształcenia jestem informatykiem. Notki piszę w Internecie od lat 90-tych XX wieku głównie dla moich odległych potomków. Ale i dla Ciebie też, drogi Czytelniku. Zgadzam się na dowolne rozpowszechnianie, publikowanie, kopiowanie, przeinaczanie i wykorzystanie moich notek, ale proszę przy publikowaniu w innych miejscach dołączyć na końcu odnośnik do oryginalnej strony, z której notka została skopiowana. Stałych czytelników zapraszam na grilla na działkę w centrum Warszawy. Prywatnie najlepiej kontaktować się ze mną przez Telegram: t.me/gps65