Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

„Donald, cudoku, przestaniesz rządzić w tym roku”, bo prawie 10 mln Polaków żyje w biedzie

Jak pokazują najnowsze badania GUS prawie ¼ polskiego społeczeństwa żyje w biedzie. Okazuje się, że od dwóch lat 2,2 mln Polaków żyje w skrajnej nędzy, a 6,5 mln w niedostatku. Dla tych ludzi dzień codzienny to walka o przetrwanie ich rodzin.

Z opublikowanych danych GUS wynika, że „od dwóch lat nie ma istotnych zmian w zasięgu ubóstwa w Polsce” i jest to tym bardziej niepokojące, bo gospodarka się rozwija piszą autorzy raportu. Ekspert twierdzi – „W tym czasie bezrobocie, zatrudnienie i dochody rodzin utrzymują się jednak na zbliżonym poziomie” – tłumaczy Dziennikowi Gazecie Prawnej prof. Stanisława Golinowska z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Oczywiście w tym roku jest już podobnie, bo pomimo tego bezrobocie jest odrobinę wyższe, a podwyżki płac zjada inflacja. Trzeba w końcu zrozumieć, że Polska nie będzie miała ciągle 4-proc. wzrostu gospodarczego z, którego korzystamy obecnie. W związku z tym nie trzeba być ekspertem, by przewidzieć iż w przyszłych latach biedy nie ubędzie, a jej obszar się poszerzy.

Warto zauważyć, że w 2010 r. w skrajnym ubóstwie żyło 5,7 proc. Polaków. A więc jest to tyle samo, ile w roku poprzednim. Wydatki tej grupy społecznej były mniejsze od minimum egzystencji ustalanego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Należy w tym miejscu podkreślić, że obejmuje ono tylko wydatki pozwalające na skromne wyżywienie i utrzymanie bardzo małego mieszkania. Ale nie ma wśród nich już np. wydatków związanych z komunikacją i kulturą. Jak podaje GUS w ubiegłym roku takie minimum dla jednoosobowego gospodarstwa wynosiło 466 zł, a dla czteroosobowego (dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci) 1257 zł.

 Z badań GUS wynika że bieda tworzy się m.in. przez bezrobocie, co nie jest chyba wielkim zaskoczeniem dla nikogo. Jednak bardziej niepokojące jest to, co stwierdzono w raporcie. Okazuje się bowiem, że w ubiegłym roku wśród gospodarstw domowych, w których przynajmniej jedna osoba była bez pracy, aż 16 proc. żyło w skrajnym ubóstwie, podczas gdy wśród rodzin, w których nie było bezrobotnych, 5 proc. doświadczało biedy.

Te dane pokazują, że polscy pracownicy są źle opłacani, co powoduje dodatkowe frustracje i napięcia społeczne. Wynika z nich również niepokojący fakt, że stajemy się „białymi murzynami” wielkich korporacji w Europie, które wchodząc do Polski nie szanując polskiego prawa. Wynika to z bierności i opieszałości polskiego wymiaru sprawiedliwości, który udaje, że nie rozumie iż za każdym takim przypadkiem stoi dramat rodzinny.

Niestety POlitycy tylko obiecują, że ten niekorzystny trend się zmieni, ale jak pokazują coroczne badania jest coraz gorzej. W dodatku nie ma żadnych sygnałów, że bieda w Polsce odpuszcza. Nie ma już czasu na zwłokę i musimy przebudować cały system społeczny, by nie okazało się za parę lat, że zostaliśmy z ręką w nocniku. Obecne uwarunkowania prawne powodują tylko czyszczenie statystyki dla rządu oraz zamazywanie faktycznego stanu biedy i ubóstwa w Polsce.

„DGP” bije też na alarm twierdząc, że Polska to kraj gdzie „starsi żyją na koszt młodych”. Taką tezę stawiają autorzy tekstu pt. „Polska. To nie jest kraj dla młodych ludzi”. Dziennikarze starają się bardzo, by uzmysłowić czytelnikom, że to wszystko wina ludzi starszych, którzy żyją statystyczne zbyt długo, a młodzi muszą ich przez to utrzymywać.

Całość ostatnich opracowań „DGP” jest moim skromny zdaniem tylko przygrywką do tego, by wymusić na społeczeństwie zgodę na podniesienie wieku emerytalnego w myśl zasady – „Pracuj długo, zdychaj szybko”. Nie ważne jest jak, żyjesz przecież bardziej istotne jest to byś płacił podatki.

Konkluzja powyższych badań i zawartych w nich stwierdzeń jest straszna, bo wychodzi na to, że władza znowu się wyżywi naszym kosztem, a nam pozostaną statystyki na otarcie łez. Przecież co z tego, że z danych GUS wynika, iż ¼ społeczeństwa żyje w biedzie? Czas pozbyć się złudzeń! Wziąć sobie do serca jasne przesłanie i je zrealizować – „Donald, cudoku, przestaniesz rządzić w tym roku!”.

Polski nie stać jest na kolejne lata eksperymentów gospodarczych i cudów Tuska oraz kreatywnej księgowości Rostowskiego. Musimy zrozumieć, że zaciągnięte pożyczki w okresie rządów PO przez Polskę, będziemy musieli spłacać latami my i nasze wnuki.

Fiatowiec

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.