Szef sejmowego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej mówi, że pozoranctwo i niechlujstwo tego raportu jest porażające. Szkoda tylko, że ludzie z tytułami dali się tak zmanipulować. A może takie mieli zlecenie? Więcej obejrzycie w programie „Polski punkt widzenia”:
Ten raport ma wprowadzić w błąd opinię publiczną, a dzięki mediom utrwalić przekonanie, że Polacy sami są winni tej tragedii na lotnisku Siewiernyj. Faktycznie można śmiało powiedzieć, że tak jak obiecał Miller na jednej z konferencji prasowej ten raport jeszcze bardziej boli niż dzieło Anodiny, ale przez to iż sami sobie wbijamy nóż w plecy…
Fiatowiec