Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

OFENSYWA TERRORYSTÓW - ZAMKNIĘCIE KOTŁA WOKÓŁ DEBALCEWA.

NO TO INFORMUJĘ JAKO PIERWSZY. RUSZYŁA OFENSYWA TERRORYSTÓW W OKOLICACH DEBALCEWA. WEDŁUG ROSYSJKICH MELDUNKÓW (POTWIERDZONYCH PRZEZ UKRAIŃSKIE MEDIA)UDAŁO IM SIĘ ODCIĄĆ UKRAIŃSKIE PODOODDZIAŁY W DEBALCEWIE. CZEKAM NA DALSZE SZCZEGÓŁY I/LUB POTWIERDZENIE TYCH INFORMACJI. (UWAGA - AKTUALIZACJA WYDARZEŃ, BĘDZIE W KOMENTARZACH).

OFENSYWA TERRORYSTÓW - ZAMKNIĘCIE KOTŁA WOKÓŁ DEBALCEWA.
źródło: You tube
Z dostępnych źródeł rosyjskich wynika, że terrorystyczno-rosyjskie grupy odcięły jedyną drogę łączącą Debalcewo z Artiomowskiem (droga nr M03)w okolicach przysiółka Łogwinowo (Логвиново). Jednocześnie na południe od Debalcewa na skutek natarcia zostało zajęte szereg wsi - Olhon, Groznoje, Aleksandrowskoje. Prawdopodobnie było to uderzenie odciążające. 
Nadal walki toczą się w Debalcewie, ale prawdopodobnie przeniosły się one już do centrum o czym świadczą fotografie zamieszczone przez Rosjan w Internecie. Trwa też wymiana ognia na ulicach Czernuchina, miasta położonego na południowy wschód od Debalcewa które blokuje z tej strony dostęp do niego. 
Zamknięcie kotła w okolicach Łogwinowa potwierdziły też źródła ukraińskie między innymi Jurij Butusow (Юрий Бутусов) główny redaktor portalu Cenzor.net. Jak pisze on do tej pory na drogę M03 wychodziły tylko patrole terrorystów. W tej chwili stanął na niej pododdział terrorystów wzmocniony co najmniej czołgiem. 
Linia frontu wokół drogi M03 nie jest linią ciągłą gdyż jest tam step i opiera się ona o umocnione punkty i nieliczne miejscowości w okolicy. Stąd prawdopodobnie udało się wyjść rosyjskim bojownikom na tą drogę i zająć słabo bronione Łogwinowo. Sytuacja dla sił ukraińskich stanie się skrajnie niekorzystna jeśli Rosjanie umocnią tę miejscowość i stworzą wokół niej ufortyfikowaną pozycję. Stąd sprawą życia i śmierci dla tysięcy ukraińskich żołnierzy jest odbicie tej miejscowości i utworzenie z powrotem korytarza pomiędzy Ariomowskiem a Debalcewem. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że Rosjanie zgromadzili w pobliskim Ugliengorsku (Углегорск) co najmniej dwie batalionowe grupy taktyczne, zaś Ukraińcy podobne siły muszą ściągać z dalszych odległości. Poza tym kontratak musi opierać się o współdziałanie artylerii, sił zmechanizowanych i piechoty. A to ostatnio nie wychodziło Ukraińcom, ani na lotnisku w Doniecku, ani też przy próbie odbicia Ugliegorska, zajętego parę dni temu przez terrorystów. 
Przebicie się sił rosyjskich z Ugliegorska do Łogwinowa może na zawsze zamknąć pierścień okrążenia wokół Debalcewa. A to oznaczać będzie, że około 3-5 tysięcy żołnierzy ukraińskich znalazło się w pułapce z której będzie się trudno wyrwać. Tak czy tak rozpoczyna się kolejna odsłona dramatu na Donbasie.
3f0103f02d91310f31bb16deb03b57b2.jpg
fdeb588e9ba0ae8b9ec11072be4162df.jpg
Data:
Kategoria: Świat

Piotr Śmielak

Piotr - https://www.mpolska24.pl/blog/piotr1

Z wykształcenia historyk. Z zawodu manager. Od dziecka pasjonat wojska. Obecnie oficer rezerwy i doradca w branży spożywczej.

Komentarze 5 skomentuj »

Według najnowszych sprawdzonych danych od północy ściągają do Debalcewa ukraińskie pododdziały pancerne i zmechanizowane. Są w odległości ok. 20-30 km od miejsca odcięcia kotła. Intensywne walki idą w Czernuhino (natarcie terrorystów) oraz na kierunku Nowogrigoriewka -Niżnoje Łozowoje skąd siły ukraińskie próbują odtworzyć korytarz do Artiomowska i przywrócić kontrolę nad całością trasy M03

Tu są zdjęcia udowadniające że od południa Rosjanie weszli na skraj centrum Debalcewa - https://pp.vk.me/c625723/v625723968/1b003/IsMaQLRbQhw.jpg

lać banderowców ile się da gonić aż do kijowa

Witam....

Proponuję, żeby pan został przy branży spożywczej, bo może to lepiej panu wychodzi niż pana "zainteresowania koncentrujące się wokół wojska i wszystkiego co jest związane z szeroko rozumianą obroną narodową". Pańska ocena sytuacji na wschodzie Ukrainy jest co najmniej jednostronna, żeby nie powiedzieć STRONNICZA i NIEOBIEKTYWNA....

Zgodnie z pańskim tokiem myślenia należałoby terrorystami nazwać zarówno powstańców śląskich, uczestników powstania warszawskiego jak i tych, którzy wyruszyli do walki w 1863 i 1830.... żeby nie wspominać także uczestników powstania styczniowego i wielkopolskiego.

A jak należałoby nazwać osobników, którzy mordują własnych ziomków?

Miałem okazję być kilka miesięcy temu na wschodzie Ukrainy, i jakoś nigdzie nie widziałem tych mitycznych "pułków pskowskich".... a Ukraińska armia i tzw. "pułki ochotnicze" biorą w skórę od było nie było, pospolitego ruszenia.... to co zobaczyłem własnymi oczami dowodzi jednoznacznie, że do walki trzeba mieć MOTYWACJĘ..... a czy może być lepsza motywacja, niż obrona własnej rodziny przed mordercami..... jak widać panom spod znaku tryzuba i bandery dobrze wychodzi tylko walka z bezbronnymi kobietami i dziećmi (vide Wołyń), z uzbrojonym przeciwnikiem nie mają dużo do pokazania.... poza swoimi plecami.... :)

Dziwnym jest, że naród tak skrzywdzony w czasie II wojny światowej przez ukraińskich nacjonalistów jak Polacy, daje sobie tak łatwo zatrzeć w pamięci wydarzenia Rzezi Wołyńskiej, mordy w czasie powstania warszawskiego i w czasie walk w Bieszczadach.... ale jak widać na pańskim przykładzie - "historia uczy, że historia jeszcze nikogo niczego nie nauczyła"...

I na koniec może zasadne byłoby zapytać, czy jest pan polakiem? Czy może jakimś pogrobowcem akcji "Wisła", który robi w swojej przybranej ojczyźnie za V kolumnę?

Nie pozdrawiam....
Walker

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.