Warto przypomnieć, że ta młoda odważna kobieta spędziła już w sumie ok. dwóch lat w więzieniu tylko dlatego, że przed klinikami aborcyjnymi i w ich poczekalniach rozmawia z kobietami w ciąży, wręcza im różę, proponuje im pomoc i - jeśli chcą - rozmawia z nimi o tym, jaką mają zamiar podjąć decyzję co do życia swego dziecka. Według kanadyjskich sądów tego typu aktywność ma charakter kryminalny. Mary broni się przed sądami uzasadniając, że działa w celu ratowania życia osób, do czego ma prawo. Żeby sprawa była bardziej pikantna dodam, że "neutralny" sędzia, zanim poprzednio skazał Mary, powiedział do niej w trakcie rozprawy: "You are wrong, and Your god is wrong"
Tu możecie zobaczyć zdjęcia Mary z wtorku oraz relację księdza, który jej towarzyszył tego poranka przed zatrzymaniem: https://www.facebook.com/FrPaulNicholson/posts/674571195997584
Na zdjęcia jest także Linda Gibbons, inna kanadyjska działaczka prolife, która żeby zadośćuczynić za własną aborcję pikietowała klinki aborcyjne z hasłami za życiem i za to także spędziła już w sumie kilka lat w więzieniu. W demokratycznej Kanadzie.
Tutaj zwiastun świetnego dokumentu "Nie o Mary Wagner", który w tym roku miał swoją premierę: https://www.youtube.com/watch?v=om-22jlk5Zk
Proszę o upowszechnienie tej informacji, by Polacy orientowali się jak kończą się ustępstwa w kwestii tzw. laickości państwa i definiowanych przez lewicę "praw człowieka", czy "zdrowia reprodukcyjnego" oraz jak wyglądają "zachodnie standardy" w takich sprawach!