Na wiecu protestacyjnym przed bramami Fiat Auto Poland w Tychach do zebranych ludzi pracy przemawiał m.in. Kazimierz Grajcarek – Przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność. Uważam, że potrzeba nam właśnie takich ludzi, by coś można było z mienić w tej chorej polskiej pracy jak wynika z raportu przygotowanego przez ekspertów dl panny „S”. Przejdźmy jednak do wystąpienia.
Koleżanki i Koledzy!
To wiele organizacji zakładowych od was tak naprawdę mogłoby się uczyć, jak załatwiać takie sprawy i jak być konsekwentnym. Przed chwilą o tym mówiłem vice-przewodniczącemu regionu – że nie chciałbym, żeby Wanda Stróżyk była moim przeciwnikiem – gdziekolwiek.
Koleżanki i Koledzy!
Kolejny już raz wołamy o sprawiedliwość dla polskich pracowników, którzy są gnębieni przez obcy kapitał. Obcy kapitał przychodzi po to, żeby wyzyskiwać. W swoich państwach zachowują się nawet przyzwoicie – rozmawiają, negocjują – a tu przychodzą po to, żeby się napaść na ludzkiej krzywdzie. Czy my Polacy możemy sobie na to pozwolić i jak długo będziemy pozwalać?
Koleżanki i Koledzy!
W tych sprawach zwróciliśmy się do rządu Rzeczypospolitej. I nie ma wsparcia! Radźcie sobie sami. Róbta co chceta! Kto chce – niech żyje, kto nie – niech zdycha! To jest pojęcie liberałów. Dzisiejsze wasze spotkanie , które mogło się odbyć na terenie przedsiębiorstwa – nie może! Wyrzucili samochód poza teren, ściągnęli policję, nałożyli mandat – to jest rozmowa polskiego rządu – i to jest rozmowa kapitału zagranicznego z polskim pracownikiem. Pałą! – i do roboty! To jest ich rozmowa?
Oczywiście innym problemem jest to, że robią to Polacy – lizusy, przydupasy – za 50 groszy sprzedadzą Rzeczpospolitą – matkę każdego z was! I to jest największym problemem, że to są nasi bracia, synowie, to są przywódcy wynajęci po to, żeby wyzyskiwać drugiego człowieka, a później przychodzi i mówi: przekaż sobie znak pokoju. Jak się chłopie możesz patrzeć w swoje oczy, wtedy kiedy się golisz? To jest wstyd i hańba, żeby tak postępować.
Ale – koleżanki i koledzy – prosty wniosek mam do was i prośbę – bardzo prosto można tych ludzi nauczyć rozumu. W bardzo wielu imprezach Fiat pokazuje się jako ten, który sponsoruje sport, jest dobry dla biednych ... (tak jakby nie miał swoich pracowników – głos z tłumu; i mokrego podkoszulka – inny głos)
Wszystko można robić – za wasze pieniądze! W związku z tym trzeba się zwracać do organizatorów takich imprez – że nie życzymy sobie, żeby na polskich imprezach, na meczach sportowych, gdziekolwiek był napis FIAT – do czasu, dopóki ci ludzie nie będą cywilizowani. (Brawo! Brawo! – okrzyki manifestujących; syreny).
Koleżanki i Koledzy!
Piotra Duda, szef naszego związku poszedł w podobną stronę – zwrócił się do pana Platiniego – chodziło o inne przedsiębiorstwo, również zagraniczne – mam tu na myśli „Biedną-ronkę”. I przyniosło to skutek – chcą rozmawiać! Wywalili tego człowieka, który w „Biedronce” odpowiadał za Polskę – zróbcie to i w Fiacie. Zwróćcie się do wszystkich organizatorów masowych imprez – napiszcie pismo, i niech każdy z was to podpisze, z pracowników Fiat Auto Poland, i w Tychach, i w Bielsku, i gdziekolwiek – że nie życzycie sobie znaku Fiata do czasu, dopóki polscy zarządzający Fiatem się nie ucywilizują, i obcy kapitał nie będzie się zachowywał w Polsce tak, jak mówią o tym standardy europejskie. Dziękuję.
Oczywiście nas długo nie trzeba namawiać i niebawem będziemy mogli moi drodzy podpisywać petycję do organizatorów masowych imprez w Polsce. Informujemy, że zakładamy również specjalny event na Facebooku gdzie będziemy apelowali do ludzi dobrej woli o nie zapraszanie Fiata jako sponsora na imprezy masowe w Polsce do czasu zmiany podejścia dyrekcji firmy do swoich pracowników.
Mamy dość poniżania, gnębienia i zastraszania nas! Wykorzystamy wszystkie medialne narzędzia i środki, by walczyć o swoją godność, prawa pracownicze i swobody obywatelskie o które z takim trudem w latach 80 walczyli i ginęli nasi ojcowie, bracia i siostry.
Fiatowiec