Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

DRAMATYCZNE NAGRANIE KATOWANIA OLI PRZEZ MATKĘ

Szoku i niedowierzania jakie mi towarzyszy nie da się opisać słowami, bo okazuje się, że trzeba być zwyrodnialcem, aby tak odnosić się do swojego własnego dziecka. Ujawniamy nagranie dźwiękowe w którym Ola Kowalczyk jest wyzywana przez „kochającą” mamusię.

Nagranie do odsłuchania tutaj.

Powiem szczerze, że już wiele rzeczy w życiu widziałem, ale przypadek Oli Kowlaczyk jest tak niecodzienny i dramatyczny, że słów brak. Pisałem już w tej sprawie nawet do Rzecznika Prokuratura Generalnego, ale Krzysztof Martyniuk odpowiedział wymijająco. Krótko mówiąc twierdzi, że nic się nie stało, a sprawa ciągnie się już 5 rok i matka nadal zajmuje się dzieckiem, bo ma przyznane prawo do opieki(lub znęcania się) nad Olą przez Sąd w Milczu.

W każdym innym miejscu kraju już dawno zostałaby pozbawiona tej opieki nad dzieckiem, które jak stwierdziło w trakcie przesłuchań było bite przez matkę i molestowane przez babcię (o tym powiedziała Ola Tacie). Jednak to wszystko nic nie znaczy dla polskiego wymiaru sprawiedliwości, a więc doszliśmy do wniosku z ojcem Oli, że ujawnimy te nagrania na początek. Wy Państwo oceńcie teraz kto ma rację.

Więcej o walce Tadeusza Kowalczyka o wolność dla swojej ukochanej córki przeczytacie u mnie na blogu w Blogosferze Newsweeka (TUTAJ).

Fiatowiec

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.