Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

ARBITRAŻ O OFE

Podobno z powodu zmian w prawie zagraniczni „inwestorzy” powszechnych towarzystw emerytalnych (PTE) które zarządzają OFE, mają wystąpić do rządu z roszczeniami odszkodowawczymi wobec podatników!

ARBITRAŻ O OFE

www.forsal.pl/artykuly/715756,zmiany-w-ofe-narazaja-polske-na-milionowe-odszkodowania.html

Gwarantują im to podobno umowy o wspieraniu inwestycji i handlu (BIT), które Polska tak chętnie zawierała w latach 90. Na ich podstawie inwestorzy zagraniczni mogą pozwać Polskę za wszelkie przejawy wywłaszczenia, nacjonalizacji lub dyskryminacji. A zmiany w OFE to, według „ekspertów”, wywłaszczenie. Podobno „ryzyko takich sporów jest wysokie”.

Mam ofertę dla Prokuratorii Generalnej, która wydała na zagraniczne kancelarie prowadzące w jej imieniu spory z prawdziwymi inwestorami dziesiątki milionów złotych, a której były szef pracuje teraz w jednej z tych kancelarii. Ja proces z „inwestorami”, którzy „zainwestowali” w PTE poprowadzę za darmo!

Od dawna się zastanawiałem, czy wszyscy politycy, którzy wprowadzali lub wspierali utworzenie OFE byli aż tak głupi, czy może zagraniczni „inwestorzy” w nich „zainwestowali”? Bo przecież w OFE to nie oni „zainwestowali” tylko podatnicy. I to nie do końca „zainwestowali” – zabrano im pieniądze, żeby oddać „inwestorom”, żeby mieli na „inwestycje” w polityków. Ale takie „inwestycje” nie są objęte ochroną BIT. 

Data:
Kategoria: Polska

Robert Gwiazdowski

Blog Robert Gwiazdowski - https://www.mpolska24.pl/blog/blog-robert-gwiazdowski

Pobloguję sobie... W narodzie pęd do blogowania jest nie przymierzając taki, jakim powodował się Aleksander Kwaśniewski wstępując do PZPR (zaraz na początku pierwszej kadencji exprezydent w jednym z wywiadów wypowiedział się o „owczym pędzie”, który kazał mu to zrobić). Zastanawiałem się długo, czy wypada mi, jako wiecznemu malkontentowi, temu pędowi ulegać. Ale doszedłem do wniosku, że tym razem warto dać się ponieść modzie. Decyzję o założeniu bloga podjąłem po powrocie z Forum Ekonomicznego w Krynicy, gdy prasa „fachowa” donosiła o spadku cen ropy naftowej pod horrendalnymi tytułami: „złe wieści dla sektora naftowego”. Okazało się, że ćwierćwiecze rządów „rynków finansowych” doprowadziło do tego, że im więcej terrorystów, huraganów i polityków idiotów w krajach produkujących ropę naftową, tym lepiej dla akcjonariuszy firm paliwowych!!! I nikt tego nie komentował!!! To teraz ja sobie pokomentuję...

Przy okazji PRZYSIĘGAM, że blogowanie nie jest wstępem do politykowania. Mam chorobę lokomocyjną, więc nawet upić się nie mogę porządnie, bo zanim wysiądzie mi głowa, wcześniej wysiada żołądek. W trosce o niego nie mogę więc zajmować się polityką, bo miałbym cały dzień nudności... A dodatkowo tak na wszelki wypadek (w końcu natura ludzka jest ułomna), jeden z moich znajomych ma mój... WEKSEL. Jest to weksel własny, niezupełny, płatny bez protestu, z deklaracją wekslową, który będzie mógł wypełnić na dowolną kwotę, gdyby mi przyszła do głowy głupawa chęć kandydowania gdziekolwiek.
A żebym się nie zagalopowywał w pisaniu, zacznę od słów modlitwy świętego Tomasza, na które zawsze będę zerkać wchodząc na tę stronę:


MODLITWA ŚW. TOMASZA
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, ze muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, ze chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy.
Użycz mi chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.

Komentarze 2 skomentuj »

Cóż do przewidzenia był ,że po zakończeniu dojenia poprzez opłaty , zacznie się dojenie poprzez sądy.
Przykład PZU może być tu dobrym przykładem. Zastanawia mnie jedno czy prawo stanowione w Polsce jest tak dziurawe bo stanowią je dyletanci czy bo są odpowiednio „zainwestowani”

Tak sobie czytam i zastanawiam się kto mi dał maturę :)

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.