W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele władz związku i poczty sztandarowe z całej Polski. Do Krakowa przyjechały setki związkowców z naszego regionu z przewodniczącym Zarządu Regionu Piotrem Dudą i kapelanem Śląsko-Dąbrowskiej „S" ks. Stanisławem Puchałą.
Przed mszą członkowie związku odwiedzili kryptę, w której spoczywają Lech i Maria Kaczyńscy. Związkowcy pokłonili się prezydenckiej parze. W imieniu całej Solidarności złożono tam wieniec.
Uroczystej mszy świętej w wawelskiej katedrze przewodniczył metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz. W homilii mówił, że przeżycia ostatnich dwóch miesięcy stanowią trudne doświadczenie dla nas wszystkich. Złożyły się na nie katastrofa samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem i trwająca od kilkunastu dni niszczycielska powódź.
- Czuliśmy, że pomimo codziennych sporów i napięć, towarzyszących zmaganiom o właściwy kształt życia naszego narodu, przecież i przede wszystkim stanowimy wspólnotę wiary i nadziei, języka i kultury, dobra i solidarności. Jednoczyło nas nieszczęście i skupiało ono naszą uwagę na tym, co naprawdę istotne i ważne w życiu człowieka, w jego jakże kruchej egzystencji - powiedział metropolita krakowski.
Kardynał Dziwisz zwrócił się do przedstawicieli Solidarności. Przypomniał, że dzięki solidarnościowemu zrywowi od dwóch dziesięcioleci możemy żyć w wolnym kraju. - Wolność jest trudnym darem, bo jest jednocześnie zadaniem. Dzisiaj Polsce potrzebna jest Solidarność, bo zawsze, w każdych warunkach, będą ludzie cierpiący, bezbronni, zepchnięci na margines społeczeństwa, szukający oparcia i domagający się dla siebie słusznych praw - mówił hierarcha.
Biskup życzył Solidarności, by pozostała wierna korzeniom, z których wyrastała. - Były to i są korzenie chrześcijańskie, ewangeliczne.
W homilii nie zabrakło słów wsparcia dla poszkodowanych przez powódź. - Nieszczęście budzi odzew i wyzwala pokłady dobra w ludzkich sercach. Z wdzięcznością myślimy o wszystkich, którzy spieszą z pomocą ofiarom powodzi - dodał kapłan.
Po nabożeństwie związkowcy przeszli pod Krzyż Katyński u stóp Wawelu, gdzie odbyła się wspólna modlitwa. Tysiące zapalonych zniczy uformowało kolejny krzyż.
Związkowa pielgrzymka do Krakowa związana była również z 50 rocznicą postawienia krzyża w Nowej Hucie. Organizatorzy przekazali ministrowi w Kancelarii Prezydenta Andrzejowi Dudzie makietę krzyża i Dzwonu Zygmunta. Pierwotnie dary te miały trafić do prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Teraz trafią do jego córki Marty i brata Jarosława.
Zakonspirowany Dziennikarz
Źródło: NSZZ Solidarność Region ŚląskopDąbrowski.