Zniszczone magazyny rosyjskich wojsk
Uderzenia Sił Zbrojnych Ukrainy w magazyny broni rosyjskich wojsk na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy w odległości 5-75 km od linii frontu
- 8 lipca, Nowa Kachowka (obwód Chersoński), eksplozja magazynów Sił Zbrojnych FR
- 8 lipca, Szachtarsk, eksplozja magazynów Sił Zbrojnych FR
- 7 lipca, Donieck, eksplozja bazy paliwowej
- 6 lipca, Chersoń, eksplozja magazynów Sił Zbrojnych FR
- 6 lipca, Makijewka (obwód Doniecki), eksplozja bazy wojskowej FR
- 6 lipca, Wełykyj Burłuk (obwód Charkowski), eksplozja bazy wojskowej FR
- 5 lipca, Kadijewka/ były Stachanow/ (obwód Ługański), eksplozja magazynów Sił Zbrojnych FR
- 5 lipca, Donieck, eksplozja bazy wojskowej FR w Kamaz-Centrum
- 4 lipca, Śnieżne (obwód Doniecki), eksplozja bazy wojskowej FR
10-11. 3 lipca, Melitopol (obwód Zaporoski), uderzenia w 2 bazy wojskowe FR
- 2 lipca, Popasna (obwód Ługański), uderzenie w magazyn Sił Zbrojnych FR
- 28 czerwca, Perewalsk (obwód Ługański), uderzenie w magazyn Sił Zbrojnych FR
- 28 czerwca, Nowa Kachowka ( obwód Chersoński), uderzenie w obiekt infrastruktury Sił Zbrojnych FR
Magazyny i inne zniszczone obiekty znajdowały się w odległości od 5 do 75 kilometrów od linii frontu: w obwodach Chersońskim, Zaporoskim, Charkowskim, Donieckim oraz Ługańskim. Ponadto zdjęcia, nagrania oraz inne potwierdzenia ukraińskiego wojska, rozpowszechniane w sieciach społecznościowych, wskazują, że w ostatnich dniach ukraińskie wojsko używało tej broni do szeregu udanych, precyzyjnych ataków na rosyjskie cele logistyczne na okupowanych terytoriach w Melitopolu, Swatowie, Iziumie, Perewalsku, Stachanowie, Nowej Kachowce i wielu innych kierunkach. Zwłaszcza 4 lipca potężnie uderzono w magazyny wojskowe w Doniecku i Sniżnym.
Według Roba Lee, starszego członka Instytutu Studiów nad Polityką Zagraniczną (FPRI) w Filadelfii, HIMARSy odegrały kluczową rolę w wypchnięciu sił rosyjskich ze strategicznie ważnej Wyspy Węży na Morzu Czarnym, zdobytej przez Rosję w pierwszych dniach wojny.
Wcześniej ukraińskie wojska również okresowo uderzały w magazyny i stanowiska dowodzenia rosyjskiego wojska, ale zwykle robiły to bezpośrednio na linii frontu lub w wyniku działań sabotażowych. Pod koniec czerwca cele znajdujące się daleko od linii frontu zaczęły być atakowane, szczególnie w Sniżnym, Szachtiorsku, Perewałsku, Kadijiwce (Stachanowie), a to jest głęboki tył, terytorium, które wspierani przez Rosję separatyści kontrolują od 2014 roku.
Zniszczenie takich magazynów jest niezwykle bolesne dla wojsk rosyjskich i stanowi kolosalny problem dotyczący gromadzenia zapasów materiałów. Rosjanie wyczerpują arsenał nowoczesnych pocisków, a rosyjska armia nie ma czegoś podobnego do HIMARSów pod względem parametrów technicznych systemów mobilnych. Coraz częściej rosyjskie bombowce sił powietrznych wystrzeliwują stare i niedokładne pociski, które nie trafiają w cel tak często.
W ten sposób Ukraina zmniejsza możliwości uderzenia ogniowego przez Federację Rosyjską, ponieważ " nie ma pocisków – nie ma ciężkich uderzeń artyleryjskich", a to znacznie zmniejsza potencjał ofensywny rosyjskiej armii.
Na Ukrainie oczekuje się dostarczenia nowej partii wysoce mobilnych systemów artyleryjskich HIMARS, a także nowych pocisków dla nich. Poinformowano, że mogą strzelać na odległość 300 km. Ogólnie rzecz biorąc, najbliższe tygodnie i miesiące mogą stać się punktem zwrotnym w zmianie dynamiki na polu bitwy na korzyść Ukrainy, zwłaszcza jeśli Siły Zbrojne Ukrainy zwiększą intensywność ataków na rosyjskie wojskowe obiekty logistyczne i magazyny amunicji.
mPolska24
