Europa musi uważać na siebie, ponieważ Rosja zwiększa próby angażowania się w wewnętrzne procesy Unii Europejskiej. Blokada ukraińskich portów ma na celu nie tylko zadać cios w gospodarkę Ukrainy, lecz sprowokować głód w państwach, które były karmione przez Ukrainę. W sytuacji głodu na światową skalę może powstać nowy kryzys migracyjny, ale w tym razem na jeszcze większą skalę. Do milionów ukraińskich uchodźców dołączą się również migranci nowej fali z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Kryzys migracyjny, który powstał jesienią 2015 roku związany z wielokrotnym zwiększeniem napływu uchodźców i nielegalnych migrantów z Północnej Afryki, Bliskiego Wschodu i Południowej Azji do UE, wykazał nieprzygotowanie na ich przyjęcie i relokację. Obecny kryzys migracyjny jest największy w Europie od czasów II wojny światowej. Tak od stycznia do września 2015 roku w państwach UE zostało zarejestrowano więcej niż 700 tys. ludzi, szukających schronienia. Według różnych szacunków, w tamtym roku do Unii przybyło od 1 do 1,8 mln uchodźców i nielegalnych migrantów. Analizując sytuację w 2022 roku można wnioskować, że skutki zorganizowanego przez Rosję głodu na świecie mogą wywołać bardziej poważne skutki, takie jak nieporozumienia między państwami-członkami i nawet całkowite załamanie Unii Europejskiej z powodu braku wspólnej decyzji w rozwiązaniu wyzwań.
Również nie jest wykluczone, że reżim Aleksandra Łukaszenki ponownie spróbuje wykorzystać migrantów jako środek nacisku na Unię Europejską. Przypomnimy, że we wrześniu 2021 roku wybuchł kryzys migracyjny na granicy Polski i Białorusi. Wtedy Mińsk świadomie sprzyjał migrantom w nielegalnym przekraczaniu granicy z Polską w odpowiedzi na sankcje, które UE nałożyła na Białoruś za naruszanie praw człowieka pod czas masowych protestów, wywołanych wynikiem przeprowadzonych wyborów prezydenckich w 2020 roku na Białorusi.
Wyjściem z tej sytuacji jest pomoc Ukrainie w odblokowaniu portów i właśnie umożliwienie eksportu produkcji do krajów potrzebujących. Zachód powinien podjąć wszelkie możliwe środki w celu wywarcia wpływu na Rosję, żeby kryzys nie nabrał takiego rozpędu, którego potem nie będzie w siłach powstrzymać.
mPolska24
