Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

NIEPOKORNY tam był, a pikiety nie było!!!

znak

TAKIE BŁĘDY SĄ NIEDOPUSZCZALNE , bo podważają wiarygodność przedstawicieli załogi !

Po decyzji etatowych reprezentantów "konstruktywnego dialogu z dyrekcją " i odwołaniu pikiety przed bramą Fiat-GM Powrtrain przewidzianej na 11.09.2009r, NIEPOKORNY apeluje do liderów :

JEŚLI NIE POTRAFISZ-NIE PCHAJ SIĘ NA AFISZ!!!!

Po co były te górnolotne słowa pisane w ulotkach o planowanym proteście na 11.września 2009 ?
Komu zależało na tym aby ochłodzić nastroje załóg grupy Fiat w Polsce, oburzonych brakiem podwyżek płac , arogancją Zarządu Fiat Group w Turynie i ich podwładnych dyrektorów oraz niektórych kierowników w przeróżnych Spółkach Fiata ?


Kto chciał uratować stanowiska dyrektorów personalnych we FAP i w Powertrain , którzy mieli stracić ciepłe stołki gdyby włoska delegacja ważniaków zobaczyła 11.09.2009r. , że Polacy wcale NIE SĄ TAK ZADOWOLENI JAK TO OPISUJE propagandówka

"Fiat wokół nas " ???

Już na początku lipca NIEPOKORNY zaprotestował na blogu pracowniczym przeciwko zniknięciu historycznego ołtarza z hali Fiat Group w Bielsku-Białej !!! Dopiero w sierpniu obudzili się z beztroski niektórzy etatowi działacze i zrobili lekki szum medialny przeciwko włoskiemu dyrektorowi , który kazał schować ołtarz do jakiegoś magazynu. Zapowiedziano pikietę protestacyjną .
Wielu pomyślało wtedy, że jeszcze wśród etatowych działaczy są ludzie odważni i pociągną za sobą załogę !
Ukazały się komunikaty i ulotki zapraszające nie tylko załogi Grupy Fiat na pikietę , ale niemal wszystkich Polaków z innych zakładów , którzy są ciemiężeni przez innych pracodawców .
Poszły oficjalne informacje do mediów i dziennikarze już zanotowali w swoich harmonogramach : trzeba być 11 września 2009 roku pod bramą Fiata -GM Powertrain w Bielsku-Białej!!!
Aż tu nagle.... czy to nie u dyrektora personalnego Marka S., który nie chciał stracić ciepłego stołeczka przez pikietę odbyło się spotkanie "konstruktywnych" ?
Czy było tam troje etatowych związkowców i jeden przedstawiciel Rady Pracowników Fiat GM Powertrain ? Może odpowiedzą na te pytania obecni wtedy na tym spotkaniu, a może powiedzą , że takich rozmów wcale nie było ?

Potem nastąpiło mydlenie oczu całej załodze i opowieści różnej treści .

Ołtarz wprawdzie powrócił na halę , ale to nie zmienia faktu , że ktoś go wcześniej usunął bez obecności księdza katolickiego ( co oburzyło nawet Biskupa Ordynariusza ) i bez zgody załogi, czyli doszło do czynu NIEGODZIWEGO!
Poszła w obieg informacja , że:..." Włosi z Turynu ponoć przeprosili i przyjadą 11 września do Bielska-Białej negocjować , dlatego trzeba pikietę zawiesić".... !

PISANIE DYRDYMAŁ , ŻE PIKIETA ZOSTAŁA ZAWIESZONA DO 1-go października JEST ZWYKŁĄ MANIPULACJĄ TAKTYCZNĄ , BO ZAWIESZAĆ MOŻNA TYLKO ROZPOCZĘTY PROTEST , A JEŻELI W DNIU 11września 2009r ŻADNEJ PIKIETY NIE BYŁO , TO NIE BYŁO CZEGO ZAWIESZAĆ !!!

NIE BYŁO TEŻ ŻADNYCH USTALEŃ O PODWYŻKACH PŁAC W 2009 roku ANI USTALEŃ O PRZYWRÓCENIU DO PRACY ZWOLNIONYCH WCZEŚNIEJ KOLEGÓW !
NIE BYŁO DZIENNIKARZY,WPROWADZONYCH WCZEŚNIEJ W MALINY PLANOWANEGO PROTESTU,którego nie było!
A co się tak właściwie w tym dniu wydarzyło ?

ZAMIAST PIKIETY BYŁA SIELANKA WIZYTY WAŻNIAKÓW Z TURYNU

KTÓRZY UDZIELILI WYWIADÓW ŻYCZLIWYM DLA FIATA REPORTEROM I W NAJBLIŻSZYCH DNIACH NIKT W ŻADNEJ GAZECIE NIE NAPISZE , ŻE PRACOWNICY UPOMNIELI SIĘ PRZED BRAMĄ O SWOJE PRAWA, BO W RZECZY SAMEJ PIKIETY NIE BYŁO, natomiast nie jest wykluczone , że jakiś polityk wystąpi znowu o odznaczenie któregoś z Włochów z FAP !

Jeden z włoskich prezesów już został wcześniej wyróżniony polskim odznaczeniem !!!

Odpowiedzialny za usunięcie historycznego Ołtarza i współodpowiedzialny za brak podwyżek płac WŁOCH ZOSTAŁ AWANSOWANY PRZEZ ZARZĄD FIATA I WYJEDZIE NA CIEPŁĄ POSADKĘ DO USA , gdyż do TURYNU nie ma po co wracać, bo WŁOSCY PRACOWNICY PODOBNIE JAK POLACY MAJĄ JUŻ GO DOŚĆ !

Przypomina to czasy komunistyczne , kiedy skompromitowanych dyrektorów przesuwano na placówki zagraniczne za zasługi dla rządzących .
PIKIETA 1-go PAŹDZIERNIKA 2009roku (JEŻELI W OGÓLE DO NIEJ DOJDZIE) TO JUŻ BĘDZIE MUSZTARDA PO OBIEDZIE .

NIE WOLNO DOPUSZCZAĆ DO TEGO , ŻE WŁOSI BĘDĄ DECYDOWAĆ KIEDY POLACY MOGĄ ZAPROTESTOWAĆ !!!

Czekałem do 1 października, bo Solidarność protest zawiesiła i wczoraj byłem pod bramami zakładu Fiata w Bielsku z grupą pracowników, a pikiety zapowiadanej nie było. Mało tego nikt nawet nie wydał żadnego komunikatu do załogi w tej sprawie a więc co to było? Szum medialny po 31 sierpnia br. rozdmuchane na dzieje, a wyszło jak zwykle. Konkluzja jest prosta jak na wstępie jeśli nie potrafisz to niepchaj się na afisz.

TKZ

N I E P O K O R N Y

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.