Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Upokorzenie współplemieńców

W nocy, tuż po godz. 23, prezes Kaczyński upokorzył swoich współplemieńców: Sejm przegłosował obniżkę pensji posłom i senatorom, czyli sobie.

Upokorzenie współplemieńców
źródło: mPolska24.pl

Wielu posłów nie wzięło udziału w głosowaniu, ale tylko dwie osoby zagłosowały przeciw. To kliniczny przykład masochizmu i ... bolszewizmu. Pan z Nowogrodzkiej wydaje polecenie, poddany- musi je wykonać. Nawet wbrew sobie i swoim bliskim, wbrew logice i dobru Państwa. Chyba, że przyjąć, że Sejm w dzisiejszej postaci, będący zwykłą maszynką do głosowania, w ogóle zlikwidować. I tak wykonuje on 100% poleceń z Nowogrodzkiej.
Namawiam teraz posłów głosujących Za, żeby teraz przeszli ul. Marszałkowską w Warszawie, publicznie się biczując, krzycząc rozpaczliwie; moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...
Proponuję też złożenie samokrytyki do podstawowej organizacji partyjnej z przeprosinami, za to że posłowie do tej pory pobierali zbyt wysokie wynagrodzenie, które najlepiej jeśli by przekazywali w całości na Caritas. 
Coś niesamowitego. Strach przed karzącą ręką prezesa, sparaliżowanego strachem przed utratą władzy, wymusza tak irracjonalne postępowanie.
Zawiniła premier Szydło (".... nagrody im się należały..."), pod stołem wypłacając drugie pensje ministrom. Karę poniosą posłowie, senatorowie, wójtowie, burmistrzowie, prezydenci i ich zastępcy. Bolszewicka sprawiedliwość. 
Kaczyński dobrze wie, że bieda biednych, zmienia się w bunt przeciw bogatym, choć bogactwo dzisiaj, to pojęcie względne, czyli raczej chodzi o sondażowy bunt przeciw tym, co mają trochę więcej ode mnie. Ważne, żeby odbudować słupki poparcia. Co tam Polska. To chwyt pod publiczkę (słowa wicemarszałka Terleckiego z PiS). 
Mając taką władzę, gdyby Kaczyński miał choć o drobinę czystych intencji, powinien dążyć do ograniczenia liczby posłów nawet o połowę, podnosząc im pensje i wymagając od nich rzetelnej pracy. Senat w ogóle powinien być zlikwidowany lub przekształcony w Izbę Samorządową. Na dzisiejszy Senat, tępo wykonujący rozkazy z Nowogrodzkiej, szkoda pieniędzy podatników. 
Posłowie PiS, sparaliżowani strachem utraty miejsc na listach wyborczych, zagłosowali ZA obniżeniem sobie pensji, licząc na to, że odbiją sobie straty gdzie indziej. Po to PiS przejmuje wszystkie instytucje, jakie się tylko da (np. Ośrodki Doradztwa Rolniczego), żeby za wierność partii, obsadzać stołki choćby i miernotami, ale swoimi. Tam sobie żołnierze partii dorobią.
P.S.
- Jasiński, kolega Kaczyńskiego, zarabiał w KGHM ok. 11 tysięcy zł (uwaga) DZIENNIE!
- kierowca Kaczyńskiego zarobił w zeszłym roku ok. 170 tysięcy złotych,
- Prezes z ramienia PiS Polskiej Fundacji Narodowej, radny PiS, za ubiegły rok zarobił blisko 283 tysiące zł, do tego diety radnego w wysokości 23,5 tys. zł,
- Teraz wiceprezesem Lotosu ma zostać burmistrz Pelplina z ramienia PiS, z pensją kilkuset tysięcy rocznie.
.... mogę jeszcze długo wymieniać nominatów partyjnych z gigantycznymi zarobkami... 
... Jak widać, krzywdy nie ma. Oczywiście jeśli chodzi o swoich.

11.05

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #

Wadim Tyszkiewicz

Wadim Tyszkiewicz - https://www.mpolska24.pl/blog/wadim-tyszkiewicz

Prywatna strona Wadima Tyszkiewicza, prezydenta Nowej Soli i zwykłego obywatela.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.