Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Agenda 2018 - gdzie kogo wysłać (lub zesłać)

Światowy kalendarz polityczno-eventowy na rok 2018 jest wypełniony po uszy osiołka Kłapouchego. Tak, tego od Krzysia i przyjaciół królika. Pan Alan Alexander Milne stary, ale literacko jary - i co z tego, że zmarł 62 lata temu.

Zaczyna się wszystko, jak zwykle, od Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Odbędzie się tradycyjnie na początku okresu zodiakalnego Wodnika (w tym roku 23-26 stycznia), a to oznacza, że uczestnicy również tradycyjnie świętować będą moje urodziny. „Happy Birthday” odśpiewa unisono pierwszy polityczny tenor Rzeczypospolitej Mateusz Morawiecki, który jeździł tam jako prezes banku, jako wicepremier, a teraz jako prezes Rady Ministrów RP. W porównaniu z zeszłym rokiem prawdopodobnie nikt z VIP-ów w Szwajcarii nie zauważy zmiany stanowiska naszego PM-bo i tak jest tam „ciałem stałym”. Napisałem, że pan premier jest „pierwszym politycznym tenorem” w Polsce, ale pragnę uspokoić wszystkich, iż nie oznacza to zmiany w Biało-Czerwonej Orkiestrze: pierwszym basem, a zarazem dyrygentem pozostaje Jarosław Kaczyński. To tak, jak w piłce nożnej czy siatkowej: grający trener...

4 marca party w Hollywood. Wybiera się tam liczna ekipa naszych celebrytów. Jest tylko jeden problem: nikt ich nie zaprosił. Poza tym szafa gra. Skądinąd trudno, żeby zapraszali artystów znad Wisły (i Bugu!) skoro zamiast na przykład grać w ważnych filmach wolą maszerować czy pikietować w coraz bardziej zresztą kurczących się grupkach lub podpisywać protesty, z których wynika, iż od niemowlaka zgłębiali tajniki prawa konstytucyjnego. Stop! To znaczy nie tyle wolą pikietować i się po(d)pisywać, co po prostu nie mają - jakimś dziwnym trafem - propozycji do oskarowych ról. Czyli klasyczna TINA: There Is No Alternative. Warto wspomnieć, że pojęcie to wymyśliła „Iron Lady” czyli Żelazna Dama, Premier Jej Królewskiej Mości Margaret Thatcher. Tak, ta wielka kobieta, pierwszy żeński szef rządu w Londynie w dziejach Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, która feministki miała w nosie. Wracając do naszych baranów w Hollywood: pewnie artyści niezaproszeni do LA ogłoszą, że bojkotują imprezę w Mieście Aniołów. Tak, jak pewien nestor nadwiślańskich aktorów, który proklamował bojkot filmów rosyjskich po tym, gdy przestał tam być zapraszany. Ale fantazji na „jazdę po po pijaku” mu jakoś starczyło.

W ostatni dzień marca w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich odbędzie się Puchar Świata w wyścigach konnych. Polska m szansę wysłać tam silną reprezentację: Petru Ryszard, Szczerba Michał, Misiło Piotr. Wystartują z szansami na sukces pod jednym wszakże warunkiem: musi to być wyścig jeźdźców bez głowy. Czy szejkowie-sponsorzy Pucharu Świata na to pójdą? A czemu nie? Byłoby to może mało estetyczne, ale jakże widowiskowe.

Z kolei w ostatnim dniu kwietnia słynnej „party for fashion and glamour” w Nowym Jorku. W tym roku coś dla nas, bo motywem przewodnim ma być: „Niebiańskie ciała. Fashion i katolicka imaginacja”. Mam tu sporo kandydatów na kandydatów z Polski, ale dość krotochwil - przecież moda to śmiertelnie poważna sprawa. Nie wierzycie Panowie? To zapytajcie swoich kobiet. Wujek Dobra Rada Ryszard wszak sugeruje: nie kpijcie, nieszczęśni, „w tym temacie”.

Wreszcie od 14 czerwca do 15 lipca mistrzostwa świata w piłce kopanej. Zwracam delikatnie uwagę, że finał w Moskwie odbędzie się akurat w 608. rocznicę zwycięstwa Polaków pod Grunwaldem. Co by komu szkodziło to powtórzyć? Taki wewnątrzunijny mecz o Puchar Świata. Do Moskwy - śladem ekspedycji, które zawojowały Kreml na początku XVII wieku, jako jedyne cudzoziemskie wojska w dziejach Rosji!- wysyłamy, pełni nadziei, Lewandowskiego i drużynę. Nie wiem kto wygra, ale wiem kto tego nie obejrzy „na żywo”. Ja. Dalej jestem na „czarnej liście Putina” i nie mam wstępu na teren FR. Chyba będę musiał przeprosić się z telewizorem...

*tekst ukazał się w tygodniku „Wprost” (08.01.2019)

Data:
Kategoria: Świat

Ryszard Czarnecki

Ryszard Czarnecki - https://www.mpolska24.pl/blog/ryszard-czarnecki

polski polityk, historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII i VIII kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister – członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.