Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Choruję na zawisłość. Oto moje L4

Aby tylko uniemożliwić Zgromadzeniu Ogólnemu  Sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybór kandydatów na Prezesa Trybunału, trzech wybranych przez PiS sędziów „poszło na chorobowe”, zrywając tym samym quorum. Ich choroba nazywa się zawisłość. Zawisłość od poleceń Jarosława Kaczyńskiego.

W państwie prawa, gdzie nie ma równych i równiejszych, te na kilometr pachnące fikcją zwolnienia lekarskie powinny być zbadane przez ZUS, a lekarze, którzy je wystawili  winni ponieść konsekwencje. Skoro nie akceptujemy zachowanie dziecka, które bojąc się klasówki, nagle „zachoruje”, to jak reagować, gdy w tak kompromitujący sposób postępują sędziowie Trybunału Konstytucyjnego?!

Anty-przykład sędziów Pszczółkowskiego, Przyłębskiej i Jędrzejewskiego przez wiele jeszcze lat przywoływany będzie na uczelniach prawniczych, zarówno gdy przedmiotem wykładu dla studentów będzie prawo konstytucyjne, jak i wtedy, gdy na seminarium pochylać się oni  będą nad etycznym aspektem pracy sędziego.  Zawsze jednak kontekst, w jakim pojawiać się będą ich nazwiska będzie negatywny. Ciężka postać zawisłości, na jaką zapadli, te zawstydzające L4, będą wskazywane studentom prawa jako przykład zachować niegodnych sędziego.

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #

Paweł Piskorski

Paweł Piskorski - https://www.mpolska24.pl/blog/pawel-piskorski

Przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego. Historyk. Poseł do Parlamentu Europejskiego (2004-2009), Wiceprzewodniczący (2001-2003) i Sekretarz Generalny (2003-2004) Platformy Obywatelskiej, Poseł na Sejm RP (1991-1993 i 1997-2004), Prezydent m.st. Warszawy (1999-2001), od 1987 roku działacz a w latach 1990-1991 Przewodniczący Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.