Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Tajne służby wiedziały...

Cała nasza historia to w zasadzie historia spisków, które się udały, bądź się nie udały.

James Bond celuje z pistoletu z tłumikiem

Każdy, kto mnie choć trochę zna, wie, że kocham teorie spiskowe. Uważam, że cała nasza historia to w zasadzie historia spisków, które się udały, bądź się nie udały, przekształciły się w wielkie wydarzenia, wielkie zwycięstwa, katastrofy, sukcesy bądź klęski. Gdyby z jakichś przyczyn Piłsudskiemu się nie udało w 1926 roku, to byśmy dziś mówili o spisku w Sulejówku. Gdyby ludziom w Rosji w 1918 roku powiedzieć, że Lenin został przysłany do Moskwy i sfinansowany przez Niemców w celu wyłączenia Rosji z wojny, to by się ludzie w głowę pukali i mówili, że to “teoria spiskowa”, czyli bzdura.

Cała historia to takie spiski.

Tak, to bardzo prawdopodobne, że francuskie służby wiedziały o tym w piątek, że nastąpią zamachy. Ponoć służby irackie poinformowały o tym Paryż. Tylko z tego wcale nie wynika, że francuskie władze nic nie zrobiły świadomie dopuszczając do masakry! Pomiędzy wiedzą o tym, że nastąpi atak terrorystyczny, a możliwością powstrzymania go jest OGROMNA przepaść! Francuskie władze zareagowały BARDZO racjonalnie organizując w piątek w Paryżu “ćwiczenia” służb ratunkowych. W ten sposób w momencie ataku wszyscy byli gotowi do akcji i faktycznie pomoc nadeszła bardzo szybko i skutecznie!

Podobnie było w Londynie w 2005 roku - też w momencie ataku terrorystów odbywały się właśnie “ćwiczenia”. Podobnie było w Bostonie...

To bardzo racjonalna strategia.

I akurat tu nie ma żadnego spisku... To znaczy, nie musi być, choć oczywiście może, bo zawsze należy mieć świadomość, że wszystkiego nie wiemy. Albo wręcz praktycznie nic nie wiemy.

Mój znajomy, który jest pracownikiem polskich służb specjalnych, powiedział mi kiedyś, że dopiero, jak przyszedł do tej pracy, to zorientował się, że w zasadzie wszystkie gazety, które się w Polsce ukazują, są gazetami humorystycznymi - tak bardzo nieprawdziwie, wręcz satyrycznie, opisują rzeczy, które tak NAPRAWDĘ wyglądają zupełnie inaczej. Więc pewnie i te moje rozważania mogą dla kogoś być zabawne...

Tym lepiej.

Data:
Komentarze 1 skomentuj »

Siedzą dwie świnki w chlewie i jedna mówi do drugiej:
- Słyszałam, że ludzie nas tutaj karmią i hodują, by nas zabić i przerobić na kiełbasy.
Na to druga, pukając się w czoło:
- Spiskowa teoria dziejów.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.