Huraganowy wiatr znowu niszczy Polskę
Od wczoraj w całej Polsce wieje silny wiatr. Bez prądu w całym kraju pozostaje blisko 140 tys. odbiorców, 94 tys. na terenie lubuskiego. Zablokowane drogi, powalone drzewa, zerwane linie energetyczne – to tylko nieliczne skutki niszczącej siły cyklonu Grzegorz.
Jest nieco łagodniejszy, niż poprzedni. Na początku miesiąca to Orkan Ksawery spustoszył pół województwa lubuskiego. Silny wiatr powalał drzewa i zrywał linie wysokiego napięcia pozbawiając prądu ćwierć województwa. W całym regionie odnotowano ponad tysiąc interwencji, śmierć poniosły dwie osoby, a 39 zostało rannych.
Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa Państwowa Straż Pożarna odnotowała już około 1200 interwencji związanych z usuwaniem skutków atmosferycznych, silnych wiatrów i opadów deszczu, jakie od wczorajszego wieczoru przechodzą nad Polską. Najwięcej w województwach: dolnośląskim – 500, wielkopolskim – 200, zachodniopomorskim – 170 i lubuskim – 120.
Zginęły już dwie osoby. - Pierwsza ofiara śmiertelna wichur to kierowca samochodu, który w niedzielę przed godz. 5 rano zginął w miejscowości Siemidarżno w pow. gryfickim w woj. Zachodniopomorskim Do drugiego tragicznego zdarzenia doszło w województwie opolskim. W Dobrzeniu Wielkim na jadący samochód spadł konar. Auto zjechało z drogi i uderzyło w budynek mieszkalny. Kierowca zginął, a pasażer został poważnie ranny – informuje portal tvn24.pl