Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

W Syrii porwano trzech dziennikarzy

Dwaj reporterzy freelancerzy Antonio Pampliega i Ángel Sastre oraz fotograf José Manuel López zaginęli 12 lub 13 lipca. Podejrzewa się, że zostali porwani w miejscowości Alepo, jednak do tej pory nie jest znana tożsamość porywaczy.

W Syrii porwano trzech dziennikarzy
Trójka porwanych dziennikarzy
źródło: FB

Według informacji, do których udało się dotrzeć dziennikowi „ABC” oraz portalowi „El Confidencial Digital”, hiszpańscy dziennikarze wjechali do Syrii przez południe Turcji i zaginęli już kilka godzin po przekroczeniu granicy.

Wiadomość o tym dotarła do rodzin i środowiska dziennikarskiego następnego dnia, jednak zdecydowano, że lepiej będzie utrzymać ją w tajemnicy, aby nie zakłócać działań służb, mających na celu odnalezienie i uwolnienie dziennikarzy.

Jednakże we wtorek wieczorem (21.07) dziennik „ABC” zdecydował się opublikować informację na temat zaginięcia i za jego przykładem poszły pozostałe media. To spotkało się z krytyką Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które uważa, że tego typu porwania wymagają dyskrecji. Jednocześnie minister spraw zagranicznych José Manuel García-Margallo stwierdził, że od pierwszych godzin od otrzymania informacji o możliwym porwaniu hiszpańskich obywateli, rozpoczęto akcję uwalniania dziennikarzy z rąk porywaczy. Podkreślił również, że w Syrii do tej pory porwano co najmniej czterech hiszpańskich dziennikarzy. Są to: Javier Espinosa, Ricardo García Vilanova, Marc Marginedas i Andoni Lubaki.

Według informacji przekazywanych na bieżąco przez syryjskie media, Hiszpanie wjechali do Alepo za pozwoleniem brygady Ahrar al-Shams, podpisanym przez jej lidera. Zapewniono im również ochronę i pomoc w poruszaniu się po mieście.

Ahrar al-Shams jest jedną z najsilniejszych organizacji należących do Syryjskiego Frontu Islamskiego. Jednakże najpotężniejszą grupą w Alepo jest Dżabhat an-Nusra (Front Obrony Ludności Lewantu), paramilitarna grupa zbrojna islamistów będąca siatką Al-Ka’idy w Syrii, która w zależności od regionu jest wrogiem lub sojusznikiem Państwa Islamskiego.

Te same źródła przekazały również informację, że zaraz po przekroczeniu granicy syryjskiej do porwanych dziennikarzy dołączył tłumacz Osama Ayan i młody Syryjczyk Mohannad Totanyi.

Według świadków, Osama przyjechał do dzielnicy Maadi ( Alepo) z trzema Hiszpanami około godz. 22 w poniedziałek 13 lipca. Podobno to tego wieczoru doszło do porwania. Świadkowie zauważyli białą furgonetkę oraz grupę zamaskowanych mężczyzn w strojach przypominających pakistański mundur. Przyjechali na miejsce srebrną hondą.

Porwanym dziennikarzom mieli zawiązać oczy i powiedzieć, że uwolnią ich „w swoim czasie”.

Wobec tych niepokojących wiadomości Minister Sprawiedliwości Rafael Catalá poprosił media oraz rodzinę zaginionych o spokój i cierpliwość. Zapewnił, że prowadzone są intensywne działania, które mają prowadzić do uwolnienia dziennikarzy. „ Najpierw należy dowiedzieć się dokładnie, co się wydarzyło, kto tego dokonał i w jakim celu. Należy również skontaktować się z rządem syryjskim i Siłami bezpieczeństwa oferując im naszą pełną dyspozycję do współpracy”- powiedział Catalá na ostatniej konferencji prasowej. Zapewnił również, że państwo zmobilizuje wszystkie dostępne środki, aby uwolnić porwanych w Alepo dziennikarzy.

Warto zauważyć, iż praca w rejonach objętych konfliktem nie była nowością dla żadnego z zaginionych, również podróż do Syrii nie była pierwszą. Antonio Pampliega był w Syrii kilka razy, współpracował z dziennikami takimi jak „El Mundo”, „La Razón”, „El Confidencial” czy „El País”. José Manuel López jest niezależnym fotografem , który zdokumentował wydarzenia w Afganistanie, Iraku, Palestynie, Iranie i Kosowie. Współpracuje m.in. z „Le Monde” i „El País”.

Ángel Sastre pracuje natomiast dla “La Razón”, “Onda Cero” czy “Cuatro”. Spędził dziewięć lat podróżując po Ameryce Południowej. Ostatnio swój wolny czas wykorzystywał na podróżne do krajów objętych konfliktem.

Gdyby potwierdziła się informacja o porwaniu, niestety nie byłoby to pierwsze tego typu wydarzenie. Do ostatnich porwań hiszpańskich dziennikarzy doszło z rąk ISIS we wrześniu 2013 w północnej Syrii w prowincji Rakka. Wówczas porwani Javier Espinosa i Ricardo García Vilanova podróżowali w drodze powrotnej z Syrii do granicy tureckiej. Porwania dokonało ISIS. Po 194 dniach zakończyło się uwolnieniem dziennikarzy (w marcu 2014 nieopodal granicy z Turcją). Wiadomość o porwaniu została opublikowana przez media dopiero w grudniu, aby – jak mówiono wówczas – nie zakłócać działań mających na celu uwolnienie porwanych dziennikarzy.

Od lat osiemdziesiątych do dziś doszło do ośmiu porwań hiszpańskich dziennikarzy w różnych rejonach świata objętych konfliktem.

TM

więcej znajdziesz na binase.pl
Data:
Kategoria: Świat
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.