Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Jak naprawić upadłość konsumencką

W Sejmie już druga próba naprawy upadłości konsumenckiej

Jak naprawić upadłość konsumencką

W Sejmie już druga próba naprawy upadłości konsumenckiej (druk 2265). Pierwsza z roku 2010 ponieważ była zgłoszona (druk 3799) przez PiS została odrzucona. Druga w tej chwili procedowana jest w Sejmie. Dziś w skrócie jak naprawić upadłość konsumencką. A za kilka lub kilkanaście dni ocenię w jakim stopniu projekt obecnie procedowany w Sejmie naprawi upadłość konsumencką.

1. Upadłość powinna być procesem półautomatycznym dostępnym dla wszystkich niewypłacalnych konsumentów, opartym o standardowe procedury. Sędzia winien tylko nadzorować poprawność przeprowadzenia upadłości, a nie szczegółowo badać czy niewypłacalny konsument moralnie zasługuje na skorzystanie z upadłości.

Uznaniowość sędziego jest kosztowna i pracochłonna, a korzyści z wysoce elastycznego wyrokowania w upadłości konsumenckiej będą nikłe ponieważ w większości przypadków będą ograniczone z jednej strony niewielkim majątkiem i dochodami dłużnika, a z drugiej roszczeniami kredytodawców przewyższającymi ten majątek i przyszłe dochody.

Ustawę trzeba naprawić w następujący sposób:

  • zadecydować, że z upadłości skorzystać może każdy kto ma więcej długów niż jest w stanie zapłacić - czyli zrezygnować z dzielenia dłużników na winnych i niewinnych nadmiernego zadłużenia,
  • określić standardowe parametry ekonomiczne na podstawie, których sędziowie będą decydować o tym jaki dochód na głowę w rodzinie powinien pozostać w trakcie spłacaniu kredytodawców, jaki zapas na nieprzewidziane wydatki powinien zostać dłużnikowi w tym okresie, ustalać poziom oddłużenia konsumenta, oraz okres pozostawania w upadłości. Wytyczne te należy oprzeć o wskaźniki GUSowskie - tak by nie trzeba było aktualizować ustawy.

Prawnicy wykształceni na polskich uczelniach zwykle odruchowo w tym momencie krzyczą:

nie można za szeroko otworzyć upadłości konsumenckiej bo ludzie będą oszukiwać! Każdy konsument, który nie spłaci długu to czyjaś strata, którą pokryć będziemy musieli my wszyscy!

Jeśli takie widzenie było by prawdziwe należałoby również zlikwidować możliwość upadłości dla firm. Podejmowanie ryzyka gospodarczego przez jednostki jest pożyteczne dla społeczeństwa. Społeczeństwo korzysta zarówno, gdy obywatele ryzykują jako przedsiębiorcy, oraz gdy ryzykują jako konsumenci. Przedsiębiorcy ryzykują inwestując, w nadziei, że znajdą się kupcy na ich towary i usługi. A konsumenci ryzykują kupując mieszkania, ich wyposażenie, oraz inne dobra i usługi w nadziei, że ich przyszłe zarobki wystarczą na spłatę podjętych zobowiązań. Jedna i druga forma ryzyka gospodarczego jest potrzebna i społecznie pożyteczna.

Jednak jak to z ryzykiem jest naturalne, że niektórym gra gospodarcza się nie uda i zaciągną zbyt dużo długów. W rezultacie wpadną w spiralę zadłużenia, którego nie będą w stanie spłacić do końca życia. Nie ma żadnego uzasadnienia by upadłość była dostępna przedsiębiorcom a zakazana konsumentom.

2. W przypadku osób po raz pierwszy popadających w upadłość ograniczyć okres spłaty wierzycieli do lat trzech. Pięć lat przewidziane w dotychczasowej ustawie to strasznie długi okres, nawet większość kryminalistów nie siedzi tak długo w więzieniu. Dla większości konsumentów życie na minimum socjalnym wyznaczonym przez sąd przez okres pięciu lat będzie niewykonalne, a więc nie uzyskają nowego początku ściśle związanego z realizacją planu spłaty wierzycieli.

Jak pokazuje doświadczenie międzynarodowe, czym dłuższy okres pozostawania w upadłości i czym niższe środki udostępnione upadłemu na życie w tym czasie, tym mniejsza szansa, że plan spłaty zostanie zrealizowany. Punkt załamania, w którym przeciętny konsument za granicą przestaje realizować występuje najczęściej gdzieś w okolicach trzeciego roku realizacji planu spłaty zobowiązań.

3. Znieść zakaz ponownej upadłości w przeciągu 10 lat, pozwolić na powtórznie upadłości, która za kolejnym razem powinna być bardziej dolegliwa.

Czy na pewno chcemy, aby osoba która z powodu zachorowania na raka stała się niewypłacalna, w wypadku nawrotu choroby przed upływem 10 lat od upadłości musiała ukrywać swój majątek i dochody przed wierzycielami?

A co zrobić z osobami, którym plan spłaty ustalony przez sąd przyznał zbyt małe środki na życie i był przez to niewykonalny? Czy za błąd sędziego mamy karać niewypłacalnego dłużnika?

By zniechęcić do nadużywania upadłości wystarczy uczynić kolejne upadłości w jakimś rozsądnym okresie (na przykład 3, 4 lub 5 lat) rozsądnie droższe od poprzednich. Można na przykład w wypadku ponownej upadłości ustanowić obowiązek poświęcania przez dłużnika wyższego procentu dochodu na rzecz kredytodawców przez dłuższy okres. Uczyni to ponowne skorzystanie z upadłości droższe, lecz nadal dostępne dla tych którzy niestety będą musieli z niej skorzystać.

Postulat ten realizuje następująca prosta reguła: dla konsumentów upadających drugi raz w okresie 3 lat od poprzedniej upadłości przedłużyć dopuszczalny czas trwania planu spłaty o rok do czterech lat. Dla konsumentów upadających po raz trzeci i kolejne w okresie 4 lat od poprzedniej upadłości dopuścić czas trwania planu spłaty do 5 lat.

4. Utworzyć fundusz na pokrycie kosztów sądów związanych z upadłością konsumencką, oraz opłacenie certyfikowanych doradców kredytowych.

By zachęcić przedsiębiorców zarabiający na kredytach do społecznie pożytecznego odróżniania mniej i bardziej wiarygodnych kredytobiorców należy ustanowić fundusz, który będzie opłacany ze składek kredytodawców finansujących konsumentów, obliczanych w proporcji do nietrafionych kredytów w ich portfelach kredytowych. Czym więcej dałeś kredytów ludziom, którzy nie spłacają tym większy płacisz podatek na fundusz upadłości konsumenckiej.

Fundusz powinien być przeznaczony na sfinansowanie doradców kredytowych dla niewypłacalnych konsumentów, oraz pokrycie choć części kosztów sądowych generowanych przez upadłość konsumencką.

Doradcami powinni być biegli księgowi, syndycy, adwokaci, radcy, oraz doktorzy prawa i ekonomii po zdaniu nieskomplikowanego egzaminu z prawa upadłościowego i z obliczania planów upadłościowych - opłacani powinni być standardową stawką od udanego przeprowadzenia jednego konsumenta przez postępowanie upadłościowe do ogłoszenia upadłości.

5. Umożliwić natychmiastowe wyczyszczenie z długów osobom, które nie mają aktywów i nie będą miały dochodów umożliwiających jakąkolwiek spłatę.

Osoba niewypłacalna, nieustannie nękana przez kredytodawców i pozbawiona sensu lub możliwości zgodnego z prawem zarobkowania traci swoją ludzką godność. Prawo powinno takim osobom przywracać możliwość życia zgodnego z normami społecznymi i prawnymi.

W podobny sposób liberalizowana upadłość konsumencką w Niemczech, gdzie od 2002 dla większości upadłych konsumentów podniesiono dochód chroniony przed kredytodawcami o ponad połowę, oraz wprowadzono regularną indeksację tej sumy. W rezultacie 80% upadłych niemieckich konsumentów nie oddaje żadnej części z swych i tak niskich dochodów kredytodawcom!

6. Pozwolić upadłym konsumentom na skromne lecz godne życie: wyłączyć skromne mieszkania i domy z masy upadłościowej konsumentów.

Powyższe propozycje zmian to zmiany proefektywnościowe. Należy również rozważyć zmiany dystrybucyjne. Dlaczego kredytodawcy niezabezpieczeni hipotecznie mają zabierać dom lub mieszkanie niewypłacalnego dłużnika? Przecież kredytodawcy również powinni ponosić część odpowiedzialności za udzielenie niespłaconych kredytów.

Mieszkania i domy do poniżej przeciętnej wartości w danej okolicy (powiat?) powinny być chronione przed kredytodawcami. Należy dopuścić do przymusowej sprzedaży tylko domów i mieszkań luksusowych o ponadprzeciętnej wartości, pod warunkiem zagwarantowania dłużnikowi wystarczających środków na zakup „mieszkania socjalnego".

7. W przypadku zgody kredytobiorcy i kredytodawców co do restrukturyzacji zadłużenia stworzyć możliwość pozasądowego potwierdzenia zgody w sposób wiążący wszystkie strony.

8. Prowadzić statystykę upadłości, by poprzez mierzenie umożliwić udoskonalanie polskiej upadłości konsumenckiej. W tym celu należy stworzyć program komputerowy pomagający sędziom zarządzać informacjami potrzebnymi w postępowaniu upadłościowym, który jednocześnie będzie generował dane statystyczne o upadłości konsumenckiej.

Data:

Paweł Dobrowolski

Wirtualna szuflada - https://www.mpolska24.pl/blog/wirtualnaszuflada

Paweł Dobrowolski jest byłym Prezesem Zarządu Fundacji Obywatelskiego Rozwoju.

Jest absolwentem Wydziału Ekonomii Harvard University (Massachusetts, USA).

Był ekspertem Instytutu Sobieskiego. Członkiem Zarządu Polskiej Fundacji Rozwoju Oświaty.

Był pracownikiem Deutsche Morgan Grenfell i dyrektorem Warsaw Equity Holding oraz Trigon, pracował m. in. z prof. Sachsem.

Do jego zainteresowań naukowych należą: ekonomia polityczna reform, ekonomia instytucjonalna i behawioralna, ekonomia banku centralnego i polityka pieniężna, instytucje finansowe, wymiar sprawiedliwości, rynek radiowo-telewizyjny, prawo upadłościowe, fuzje i przejęcia, organizacja rynku (industrial organization), polityka antymonopolowa, fiskalne konsekwencje starzenia się społeczeństwa.

Od 1995 roku zajmuje się doradztwem gospodarczym. Zawodowo pomaga kupować i sprzedawać firmy,

Autor książki pt. „Podstawy Analizy Finansów Firm” wydanej nakładem Stowarzyszenia Księgowych w Polsce oraz kilkudziesięciu artykułów o bankowości centralnej, upadłości, mediach oraz gospodarce.
Pomysłodawca wprowadzenia w Polsce wysłuchania publicznego

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.