Sławomir Sierakowski robi za młode bożyszcze lewactwa w Polsce. Bogowie laickiej lewicy dbają o młodego Sierakowskiego, zagraniczne stypendia i kontrakty lecą mu jak z nieba. Oczywiście bożyszcze jest otoczone troskliwą opieką starszych i mądrzejszych kapłanów, jak to widzimy na powyższym zdjęciu.
Sierakowski właśnie dostał stypendium w USA plus możliwość publikowania w lewicowym „New York Times”. Każdy normalny młody człowiek wykorzystałby tą szansę do poznawania świata, ewentualnie do informowania innych o Polsce.
Co robi Sierakowski?
W pierwszym swoim felietonie promuje nachalnie Agnieszkę Holland i jej filmy-gnioty. Mało tego, szantażuje naszych sąsiadów Czechów, jak jakiś cwaniaczek z Pragi. Co na to czeski MSZ?
www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,14799637,Sierakowski_dla__NYT___Apeluje_do_Czechow__by_sie.html
Agnieszka Holland od dekad robi karierę na swoich koneksjach rodzinnych i na pochodzeniu. Talentu nie ma i jej filmy są ciężkimi gniotami. Nawet granie na Holokauście nie pozwoliło jej otrzymać wymarzonego Oskara:
monsieurb.neon24.pl/post/54622,holland-from-poland
Ale kasę na swoje gnioty Holland jakoś wyciąga, jak nie w Polsce to w braterskich laickich Czechach. W wolnych chwilach Holland paraduje w TVN24 i opluwa zaciekle nasze chrześcijańskie korzenie. Nie zna się na filmach, jest za to watykańskim ekspertem. Zrozum to, kto może.
Dlaczego młody Sierakowski został zaprogramowany do wchodzenia Holland bez wazeliny? Co łączy tych dwoje, poza nienawiścią do naszych chrześcijańskich korzeni i do grecko-rzymskiej cywilizacji? Nie wiemy, to musi być jedna z tych intymnych tajemnic laickiej lewicy. Sierakowski ma tylko 33 lata. Co będzie z nim za 20 lat?
Panie Sierakowski, jesteś Pan jeszcze młody, przestań nie rodzić i weź się Pan za jakąś uczciwą pracę.
Wazeliniarstwo lewego Sierakowskiego czyli wstyd na cały świat
Wiedziałem, że to się tak skończy :D Co prawda bardziej obstawiałem, że zacznie od Polskiego ciemnogrodu, ale i tak nie odetchniemy od niego.