Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Państwo jest niemoralne

Zmuszanie ludzi siłą do określonego przez państwo sposobu zabezpieczenia się na starość jest najjaskrawszym i najbardziej oczywistym przykładem inicjowania przemocy przez państwo wobec niewinnych ludzi. Ta gangsterska i niemoralna działalność jest największym złem, którego dokonuje państwo.

Państwo jest niemoralne

Wszelkie działania oparte o inicjowanie przemocy wobec innych ludzi są złe moralnie - tym jest kradzież, morderstwo, porwanie, okaleczenie, uwiezienie, gwałt, naruszenie cudzej nietykalności cielesnej, wymuszenie, oszustwo, groźba karalna - to są wszystko czyny złe, niemoralne, grzeszne. Tak jest w każdej większej religii i każdym innym sensownym systemie etycznym.

Ale podobne czyny, które też są aktem przemocy, ale są odwetem, reakcją na przemoc, obroną przed przemocą, nie są złe i niemoralne. Odebranie siłą ukradzionej własności, powieszenie mordercy, torturowanie terrorysty by podał informację gdzie ukrył bombę, ukaranie więzieniem gwałciciela, fizyczne obezwładnienie agresora, zastrzelenie atakującego bandyty, policyjny informator w mafii, groźba w postaci dobrego prawa - to wszystko są czyny dobre, moralne, chlubne i słuszne. To też jest zgodne z większością systemów moralnych.

A zatem przemoc sama w sobie nie jest zła, złe jest tylko jej inicjowanie, a bronienie się przed przemocą jest dobre. Inicjowanie przemocy jest złe nie tylko wtedy, gdy robi to pojedynczy człowiek, ale gdy robi to zorganizowana grupa ludzi. Taka niemoralna grupa nazywa się gangiem. Gangi najczęściej próbują opanować jakiś teren i uzyskać na nim monopol na swoje usługi i haracze, jakie zbierają siłą. Przed taką zorganizowaną grupą przestępczą można się bronić organizując się w większe i silniejsze grupy.

Wszelkie takie grupy zorganizowane w celu stosowania przemocy - czy to do jej inicjowania, czy do bronienia się - nazywamy aparatami przemocy. Taki aparat jest dobry, gdy służy obronie, gdy sam nigdy przemocy nie inicjuje - a jest zły, gdy rozpoczyna akty przemocy wobec tych, którzy sami przemocy nie inicjują.

Złe aparaty przemocy to gangi czy mafie, a dobre to na przykład firmy ochroniarskie. Są też pośrednie aparaty, które zajmują się jednocześnie inicjowaniem przemocy i obroną przed aktami przemocy. Te pośrednie to państwa. Na dodatek państwa to aparaty przemocy [1], które ustanawiają terytorialny monopol [2] na swoją działalność. Ustanowienie takiego monopolu jest złe. Państwa to jednocześnie gangi i firmy ochroniarskie.

Państwa są złymi aparatami przemocy, są gangami, bo inicjują akty przemocy i tworzą monopol utrudniający ludziom bronienie się przed aktami przemocy - głównie przez odebranie ludziom broni.

Przykładem takiego inicjowania przemocy przez państwo jest obowiązek ubezpieczeń społecznych, obowiązek szkolny czy przymusowe zbieranie funduszy na edukację i w ogóle przemoc stosowana do zbierania funduszy na usługi zdrowotne, kulturalne i inne, które mogą bez problemów być wykonywane przez prywatne, konkurencyjne podmioty, które nie są aparatami przemocy. Państwo stosuje niemoralną przemoc tworząc przestępstwa bez ofiar [3].

Zmuszanie ludzi siłą do określonego przez państwo sposobu zabezpieczenia się na starość jest najjaskrawszym i najbardziej oczywistym przykładem inicjowania przemocy przez państwo wobec niewinnych ludzi. Ta gangsterska i niemoralna działalność jest największym złem, którego dokonuje państwo. Jest to działalność, która pochłania ogromne kwoty, stanowi bardzo dużą część budżetu państwa, jest grabieżą na dużą skalę. Obowiązkowe składki na ubezpieczenie społeczne oprócz tego, że są niemoralne, są też podstawowym mechanizmem generującym biedę i bezrobocie.

Libertarianizm [4] to doktryna polityczna głosząca, że wszelkie aparaty przemocy, które zajmują się inicjowaniem przemocy powinno się wyeliminować ze społeczeństwa. Oczywiście aparaty przemocy istnieć muszą, ale tylko takie, które świadczą usługi obronne, bo tylko takie są moralnie dopuszczalne. No i oczywiście niedopuszczalny jest terytorialny monopol aparatu przemocy.

Obalenie monopolu jest niezbędne, bo gdy jakiś dobry aparat przemocy, który stosuje przemoc tylko w obronie, ma na jakimś terytorium wyłączność, to nic mu nie przeszkodzi w tym, by zaczął przemoc inicjować, bo jest na tym terenie najsilniejszy. Tak się właśnie stało ze współczesnymi państwami - powołane do obrony same stały się oprawcami i grabieżcami.

W trakcie budowania naszej cywilizacji nie udało się ludziom dopilnować tego, by aparaty przemocy konkurowały na każdym obszarze, ale udało się nam przynajmniej to, że naszej cywilizacji nie opanował jeden wielki aparat zwany imperium [5] - jesteśmy podzieleni na wiele terytorialnych monopoli i jest przynajmniej częściowa konkurencja, czego nie ma i nie było w innych cywilizacjach, które najczęściej tworzą imperia obejmujące całą cywilizację.

Oczywiście obalenie niemoralnego, państwowego monopolu na przemoc może być bardzo trudne, bo to jest walka z kimś, kto jest najsilniejszy na danym obszarze. Ale na szczęście mamy cywilizacyjne tradycje konkurencji aparatów przemocy [6] wykonujących prawo, no i współczesne państwa powoli się degenerują, rozwijają socjalizm, który je niszczy, powoli rozszerzają swoją działalność i wtryniają się ludziom we wszystkie możliwe dziedziny życia, co wywołuje niechęć i bunt. Coraz bardziej utrudniając ludziom życie osłabiają też siebie. Stają się kolosami na glinianych nogach. Aparat przemocy słabnie i nastąpi taki moment, że da się go obalić bez stosowania przemocy. Trzeba być na to przygotowanym i starać się, by ten wielki aparat na glinianych nogach rozpadł się na wiele niezależnych i konkurencyjnych aparatów. Należy przeciwstawiać się jedności, do której będzie pewnie dążył.

Dlatego ważne jest wyjaśnianie ludziom, że jedność aparatów przemocy jest zła, że terytorialny monopol jest zły, że inicjowanie aktów przemocy jest złe, a konkurencja jest dobra, wolny rynek jest dobry. Im więcej ludzi uświadomi to sobie, tym łatwiej będzie rozproszyć aparaty przemocy [7] i tym trudniej będzie im się potem jednoczyć.

Polska może być zjednoczona – naszą historią, językiem, kulturą. Ale jedność i monopol okupacyjnego aparatu przemocy nas niszczy i jest po prostu niemoralna. Dążenie do zjednoczenia wszystkich europejskich aparatów przemocy w jedno wielkie imperium jest jeszcze bardziej złe. Imperium jest niemoralne.

Sensowne prawo publiczne może być jednolite i obejmować duży obszar - nawet całą Europę. Ale wykonywać to prawo powinno wiele konkurencyjnych aparatów przemocy. To jest wymóg moralny. Dobre, a zatem zgodne z moralnością, prawo publiczne, powinno przede wszystkim zawierać dwa przepisy:

  1. zakaz inicjowania aktów przemocy przez każdego człowieka i każdą organizację oraz
  2. zakaz ustanawiania terytorialnego monopolu na stosowanie przemocy.

Powinniśmy dążyć do europejskiej jedności w celu ustanowienia takiego prawa!

Grzegorz GPS Świderski



Data:
Kategoria: Polska

Grzegorz Świderski

Pupilla Libertatis - https://www.mpolska24.pl/blog/gps111

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Komentarze 4 skomentuj »

Państwo nie jest żadnym osobnym żyjątkiem w stosunku do obywateli. Obywatele w zacietrzewieniu narzucają sobie durnowate prawa. Państwo samo w sobie nie ma nic do tego.

Grzegorz P. Świderski 10 lat 8 miesięcy temu

Państwo to organizacja ludzka. To jest aparat przemocy. Tłumaczę to w notce. Wszystkie ludzkie organizacje są odrębne, mimo, że współpracują ze sobą i są od siebie zależne. Jedne organizacje są moralne, a inne niemoralne. Państwo samo w sobie to aparat przemocy mający terytorialny monopol na stosowanie siły. To samo w sobie jest niemoralne, bo zakłada inicjowanie aktów przemocy. Obowiązek ubezpieczeń jest tego jaskrawym przykładem. Ten obowiązek jest niemoralny sam w sobie.

Grzegorz P. Świderski Niet. Stosowanie siły wynika ze stosowania przyjętych praw przez samo społeczeństwo w obrębie państwa, ale nie samego państwa stricte. Jeżeli mówimy o osobie która dajmy na to kogoś zabiła. To społeczeństwo wykorzystuje struktury zbudowane w oparciu o państwo do pozbycia się go w sposób doraźny (kara śmierci) albo zwykłego izolowania (kara więzienia). Jeżeli społeczeństwo miałoby coś takiego zrobić nazywałoby się to samosądem, albo ~porwaniem (np lincz we Włodowie). Albo użyciem siły, aby kolesia skazać ostracyzm. Zależy od przyjętych norm przez społeczeństwo. Nie wynika to z samego państwa, ale z działań ludzkich. Które skutkują wymuszeniem takich działań.
Obowiązek ubezpieczeń jest tego jaskrawym przykładem. Jest skutkiem niemoralnych działań ludzi którzy są skłonni zabierać sobie nawzajem własność i nakazywać zasady postępowania uznając to niejako za słuszne i wpisując w zasady działania społeczeństwa. Świetnymi przykładami są tutaj inkwizycja i rewolucje które jasno wskazują na występowanie takich działań (pozytywnych, jak i negatywnych) także gdy nie mówimy o samym państwie także występują.

“Wszelkie działania oparte o inicjowanie przemocy wobec innych ludzi są złe moralnie.”
Zostawmy z boku ocenę moralną.
Schwytanie i doprowadzenie siłą (areszt, sąd) sprawcy oszustw finansowych, który nigdy i wobec nikogo nie zainicjował żadnej przemocy. Przymusowy pobór do wojska. Kara dla odmawiającego służby wojskowej w sytuacji zagrożenia. Zatrzymanie kierowcy łamiącego przepisy. Itd. Itp.
Zastosowanie przymusu wobec osoby nie poddającej się rozkazom policji.
W każdej z opisanych sytuacji doszło do zainicjowania przemocy wobec osób, które same jej nie stosowały. Pomimo to aprobujemy(cóż, że niechętnie) zastosowanie przemocy.
Aprobujemy, bowiem różnie wyceniamy wartość rzeczy i mamy przekonanie, że w ten sposób chronimy rzeczy o większej dla nas wartości. Odwołując się do powyższych przykładów będą to: bezpieczeństwo zgromadzonych pieniędzy, ochrona granic, i zapewnienie poczucia bezpieczeństwa na drogach. Oczywiście zawsze będzie spór o hierarchię wartości. Nierozstrzygalny. Więc koniec końców zawsze narzucany siłą. Dziecku przez rodziców, poddanym przez suwerena, mniejszości przez większość. Pytanie o to czy narzucone wartości są akceptowalne. Bo to, że narzucone siłą być muszą to oczywiste, taka natura tego świata.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.