Dokonaliśmy kolejnego skoku cywilizacyjnego. Producent horrendalnie drogich torebek i walizek otworzył w końcu kwietnia swój sklep w Warszawie. Na oficjalne otwarcie w czerwcu zleciały się salonowe ćmy, m.in Jolanta Kwaśniewska i Kasia Tusk. Ćmy wagi ciężkiej czyli Grycanki zorganizowały sobie na boku sesję zdjęciową z walizkami. Na nowo zaistnieliśmy w Europie.
Jednak salonowe lanserki zostały prześcignięte przez Lwa Rywina, który już na początku maja paradował z torbą tej marki na swoim procesie sądowym w sprawie korupcji i fałszowania dokumentacji medycznej (zdjęcie powyżej). Rywin pokazał nam, że wciąż jest na topie i że jest zdolny do powrotu na salony wraz z powrotem politycznym Leszka Millera.
Ale jak Rywin to robi. pomimo swojej choroby ? Jak wie jak i kiedy się lansować ? Czy idzie intuicyjnie z wiatrem dziejów wiejącym na nowo z Moskwy, jako że ta luksusowa marka była wcześniej lansowana przez samego Gorbaczowa (zdjęcie).
Moskwa modę dyktuje a Warszawa tylko lansuje ?
Moda na nowo idzie z Moskwy - przed Rywinem był Gorbaczow
Parodia reklamy zrealizowana przez grupę społeczną Antygencja
Kontrowersyjny lans Grycanek
Kontrowersyjna mega-walizka w Warszawie
Luksus przyciąga je jak ćmy - tam gdzie są błyskotki są też maskotki III RP