Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Ameryka ma Baraka, Egipt Mubaraka ma, a Polska ma Buraka - Buraka na 102

Alef Stern w cotygodniowej rozmowie z Fiatowcem na Nowym Ekranie mówi – „PiS musi zaoferować konkrety.” – podkreśla „wizjoner”, autor książek Pola Laska i Ostatni lot. Operacja K.

Alef Stern w cotygodniowej rozmowie z Fiatowcem na Nowym Ekranie mówi – „PiS musi zaoferować konkrety.” – podkreśla „wizjoner”, autor książek Pola Laska i Ostatni lot. Operacja K.

Nowy Ekran

Fiatowiec: Co dalej z Kubicą po wypadku? Wróci do czynnego uprawiania sportu po tragicznym w skutkach wypadku? Będzie się liczył w rywalizacji F1?

Alef Stern: O Kubicy rozmawialiśmy zaraz po wypadku, powiedziałem wtedy, że wróci do uprawiania sportu, dalej będzie jeździł i czekają go triumfy – ten wypadek go wzmocni.

Z inicjatywy Bronisława Komorowskiego odbył się szczyt weimarski w Warszawie. Jak byś go skomentował?

- Skomentowałbym to krótko. Stręczyciel sutener kazał swej córze korynckiej zaprosić specjalistę od manager et trois oraz dominę z palcatem w oficerkach i bryczesach. Myślę więc, że nikt nie powinien się burzyć, kto pierwszy siadał, a kogo parasol nie przykrył – w końcu sama nazwa parasola wskazuje, że stoi para i obok solo ktoś inny... Zresztą nad całym spotkaniem roztoczony był jeden parasol. Oby nie zamienił się w przyszłości w parasol grzyba atomowego.

Podsumowując nie spotkały się tam ani damy, ani gentelmani. Tylko przestraszona ulicznica, która zrobi wszystko, co jej alfons powie, by zrobiła.

Cytując siebie, czyli podobno wieszcza: „To był szczyt szczytów, mogę przysiąc. I mała dama sama dała mi! I voyerystycznie w ramach propagandy obwieszczał, że wzrosła liczba wydobycia i ruchów frykcyjnych, że rośnie znajomość nowych pozycji bez liku, i wejść i wyjść awaryjnych, że już nie tylko oral się i anal rozwija, ale że też onanizm wzrasta nad wyraz.” Pola Laska str. 57

Czy zaproszenie Rosji do tej grupy przez Komorowskiego to dobre posunięcie?

- A czy Komorowski ma jakieś wyjście? Czy ma pojęcie o posunięciach? Raczej to on jest posuwany. Ma tylko takie szczęście, że po instrukcje nie musi jeździć ani do Brukseli, ani do Moskwy. Wystarczy, że tylko po niego poślą, a on – wystarczy, że płot w Belwederze przeskoczy i już jest na miejscu. Jego rola jako namiestnika w tych posunięciach doskonale jest wyrażona. Następnym razem na szczycie spotkają się Car, Cesarzowa, Napoleon, a hrabia za oddanie pełnej suwerenności i za wierne poddaństwo otrzyma tytuł książęcy.

Co byś powiedział o gafach w trakcie szczytu? To, że zapomniał parasolek to można uznać za wpadkę jego ludzi, ale brak obycia i rozsiadanie się w fotelu przed swoimi gośćmi, to taka nasza nowa polska tradycja?

- W końcu Merkel jest taką babiną z byłego DDR, jakby ja sam Komorowski określił, typu urodziwego kaszalota, czyli ulubionym typem torpedy, wróć, kobiety Komorowskiego. Z kolei Sarkozy – potomek węgierskich Żydów, więc mnie akurat wcale nie dziwi, że nasz Hrabia pokazał, gdzie jest miejsce prostaków z gminu. W każdym razie na obiad była kaczka, niestety nie cała w buraczkach. Bo buraczki doskonale by pasowały.

Napisałeś na swojej tablicy na Facebooku – „Ameryka ma Baraka, Egipt Mubaraka ma, a Polska ma Buraka - Buraka na 102” – czyżbyś coś znowu sugerował?

- To oczywista prawda – Polska Burakiem stoi. Diagnozy tej dokonałem parę lat temu, nazywając nasz kraj Chodowem Podburaczanym , w którym nawet rebranding czyli zmiana nazwy na Prostaczków nie pomogła. Wszystko jest dalej takie same. Burak zostanie zawsze burakiem.

Nagle zmarł arcybiskup Życiński w Watykanie? Ty mówiłeś o tym wywiadzie 31 stycznia. Skąd o tym wiedziałeś? Co z tą gadającą głową?

- Ja nie lubię, gdy ktoś umiera – i nie chcę być przepowiadaczem śmierci. Pamiętasz jak rozmawialiśmy, to mówiłem o jakiejś gadającej głowie – i mówiłem o tym, że zamilknie – i naciskałem żebyś nie namawiał mnie na mówieniu o śmierci. No i w jednym tygodniu Jarek zamilkł w czasie przemówienia na dwie minuty prawie. A Ty naciskałeś mnie dalej kto umrze. To, że czasem wyczuwam pewne wydarzenia, i wiem coś wcześniej, to nie oznacza, że przyjemnie mi jest o tym mówić. A zaglądanie do wiedzy kosztuje. Kosztuje mnie sporo energii.

Może myślałeś wtedy o Lechu Wałęsie – to jedyna zagrożona gadająca polska głowa?

- Jest kilka zagrożonych gadających głów

Właśnie – czemu Jarosław Kaczyński zamilkł? Mówiło się, że ktoś mu kartki pomylił – myślisz, że to prawda? To była konferencja PiS w/s gospodarki, ale nie przedarła się mainstramowych mediów.

- To była ważna konferencja, bo Jarosław Kaczyński zaczął mówić o tym, o czym mówiłem w naszych wywiadach – o patriotyzmie gospodarczym – i trzeba to kontynuować. Dziś patriotą nie jest ten, który nosi orła na koszulce, leży krzyżem w kościele czy pijany śpiewa „Góralu czy Ci nie żal”. Większość Polaków nie zna pełnego tekstu Mazurka Dąbrowskiego, wszystko kończy się na pierwszej zwrotce„Jeszcze Polska nie zginęła”. A tak naprawdę to jej nie ma. Dlatego tak bardzo potrzeba nam mądrego i pozytywnego patriotyzmu. Dość juz krwi przelano, dość już krwią nasiąknięta ta ziemia. Dziś patriotą jest ten, który dba o to by ludzie się bogacili, ludzi mówiący po polsku, bo tylko taka nam wspólnota została. By rodzina ludzi mówiąca, tworząca w języku polskim miała lepiej, bogaciła się i rozwijała.

Czemu media nie puściły relacji z tej konferencji? Bo pokazaliby PiS jakiego nie znamy?

- Nie – bo temat, który mają pokazywać, to PiS i Smoleńsk – chodzi o to by męczyć wszystkich, którzy myślą.

Czyli manipulacji ciąg dalszy i programowanie świadomości społecznej?

- Dokładnie tak – ludzie mają większe podatki, wszystko drożeje, do tego paliwo idzie w górę i już się nam mówi, że to przez Egipt – to bzdura i kłamstwo.

Ale my o tym mówimy na Nowym Ekranie. Kaczyński wykorzystuje wątki poruszane w naszych rozmowach. Czy my aby nie tworzymy scenariusza zwycięstwa PiS w wyborach parlamentarnych?

- Ludzie i tak nie mają na niego głosować, bo przecież ten PiS to tylko „rozróby szykuje” i będzie „zamykał wszystkich” za ten Smoleńsk. Więc przekaz mediów jest jasny. PiS był i jest i będzie be. PO też jest złe. Wiwat LSD, przepraszam SLD.

Może Alef Stern i Fiatowiec ukażą właściwą drogę tej partii w marszu po zwycięstwo?

- Żeby było jasne. Ja nie popieram, żadnej partii. To co mogę poprzeć to pewną wizję. A tej wizji na razie nie ma. Nie ma też planu, strategii i konkretów. Dlatego PiS musi zaoferować konkrety – pokazywać wciąż złodziejstwo i manipulacje PO. Wiesz ja wcale nie wiem, czy dobrze będzie jak wygra PiS – te dwie formacje zawiodły mnie – nie stworzyły PO- PiSu, nie potrafiłyby też współpracować z lewicą. Generalnie trzeba zacząć zajmować się rzeczami pozytywnymi – zmianą i budowaniem siebie. Najbliższe wybory niczego nie zmienią – następne też nie. Bo jedni będę tworzyć swój wizerunek i pokazywać jacy Ci drudzy są źli. Zmienić może tylko idea, wizja i strategia działania zaplanowana na kilkadziesiąt lat. Będę to powtarzał tak często, aż wystarczając liczba osób to zrozumie. Innej alternatywy nie ma.

Ale nie ma na polskiej scenie politycznej obecnie alternatywy dla PO – tylko PiS ma szansę wygrać. Chyba, że Ty myślisz inaczej?

- Tak jak mówiłem – by coś zmienić czeka nas kilkanaście – kilkadziesiąt lat pracy. PiS może wygrać z PO, SLD może wygrać z PO, i nawet PJN może wygrać z PO – potrzeba tylko zmiany strategii, wizji, i świetnej komunikacji.

Tak, ale może okazać się, że nam życia zabraknie, by to zmienić, i dopiero kolejne pokolenie wszystko wyczyści. Ale to już naturalny proces? Czyli okazuje się, że potrzeba tylko świetnego stratega z dobrą wizją na kampanię, i zwycięstwo jest pewne w Polsce?

- Z kolejnymi pokoleniami dzieci POwców Pisowców SLDowców będzie trudno konkurować – tak jak trudno konkuruje się z tym pokoleniem. Oni wzięli władzę w ‘89 roku i będą jej się trzymać śmierci. Mojżesz 40 lat prowadził ludzi po pustyni, a mógł dotrzeć do Ziemi Obiecanej w 3 tygodnie. Czemu? No właśnie – by system prawny i system polityczno – religijny, edukacyjny, który tworzył, miał szansę się ukształtować, i by starzy zwolennicy starego systemu wymarli – on sam też nie wszedł do Ziemi Obiecanej, obejrzał ją tylko z góry, bo Bóg mu ją ukazał. Bóg i Mojżesz wiedzieli co robią. Bo nawet kiedy wydawało się, że lud jest gotowy i Mojżesz poszedł po tablice z bratem, lud ulepił Złotego Cielca.

To może Alef Stern zrobi to dla nas, zrobi to dla Polski?

- ALEF nie jest politykiem!

Alef nie będzie politykiem!

Alef nie popiera żadnej partii!

Alef pokazuje to, co ta władza, przeszłe władze i przyszłe będą robić, by nas rypać skoro organy państwa nie działają.

Alef pokazuje, że my obywatele możemy ich kontrolować, zmusić do odejścia oraz wysłać ich na zieloną trawkę albo do celi…

Alef mówi, że trzeba nam wizji , misji ,zasad, wartości, strategii i planu działania, celów na kilkadziesiąt lat. I to wszystko trzeba zdefiniować, zaplanować, i wziąć się za realizacje. I to może powstać tylko oddolnie. Bo jeśli zostanie narzucone z góry, to będzie tylko zdublowaniem i umocnieniem istniejącego sytemu.

Nie boisz się, że ludzie powiedzą – Alef jest mądry, bo mówi – ja wam pokazuję drogę, a wy czyńcie swoją powinność – ale tak to nie działa w tym kraju.

- Każdy, jeśli weźmie do ręki Konstytucję RP, ustawę o Trybunale Konstytucyjnym i ma trochę oleju w głowie jest w stanie napisać skargę konstytucyjną, czy na podstawie art. 80 lub skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Ludzie w tym kraju nie dość, że nie znają prawa, to nie potrafią z niego korzystać. Czyja to jest wina albo zasługa? Władzy, której jest wygodniej, by ludzie nie wiedzieli jak bronić się przed wyzyskiem władzy. Moją rolą jest edukować ludzi i pokazywać im, jak się mogą bronić. Przecież możemy się skarżyć – do RPO, do Strasburga – na to, że państwo Polskie łamie nasze konstytucyjne prawo, możemy ich skarżyć, by płacili nam odszkodowania.

Czemu tak się dzieje?

- Odpowiedź jest prosta – bo lepiej jest mieć stado żyjących w ciemności ludzi, tłum owiec, które od pracy do domu i przed telewizor, a jak będzie trzeba, to i do rzeźni w owczym pędzie. Samym pisaniem ludzi nie nauczymy. Możemy ich nauczyć własnym przykładem, działaniem, pokazywaniem drogi, ale ludzie muszą chcieć. A do chcenia ich nie zmusimy. Bo to już jest kwestia woli, a nie przymusu.

Podobno byłe sowieckie republiki mogą znów pójść na wojnę o czym donosi france24.com. Azerski minister obrony oświadczył, że wojska jego kraju szykują się do wojny z Armenią o sporny obszar Górskiego Karabachu - informujefrance24.com. Gdyby doszło do konfliktu, zerwane zostałoby porozumienie z 2008 r., które prezydenci obu państw podpisali w Moskwie w obecności prezydenta Miedwiediewa. Czyli szykuje się nam kolejny konflikt? Podobno powodem wojny może być 4,5 tys. km2 spornej ziemi, który kontrolują oddziały ormiańskiej mniejszości. Jeżeli Ormianie nie zrezygnują z okupacji tych terenów, rozmowy pokojowe zostaną przerwane i będzie wojna - stwierdził Azerski minister, Safar Abijew.

- Ten konflikt trwa cały czas – spójrz na mapę – kto kontroluje Kaukaz, ten kontroluje przepływ ropy i gazu do Europy – pisałem o tym ruchu w Ostatnim Locie Operacji K. – tę wojnę zaplanowano już kilkanaście lat temu. A teraz tylko realizuje się scenariusz. Więc to, co pokazują media – kto zaczął i dlaczego – jest najmniej istotne. Istotne jest to, że robi się to tylko po to, by kontrolować jak największy obszar roponośny i wszystkie linie przesyłowe.

Jedynym ratunkiem dla świata zachodu i jednym sposobem na rozmontowanie Rosji jest zrezygnowanie z energii gazowej i naftowej. Jak to zrobić? To proste. Elektrownie słoneczne, wiatrowe. Nowoczesne technologie.

PO wciąż myśli pod kątem opłacalności. Przykład tego dała ostatnio wpływowa posłanka Joanna Mucha. Według niej leczenie ludzi powyżej 85 roku życia jest nieopłacalne! Mamy prawo się bać, co nam może zafundować Platforma Obywatelska, gdyby wygrała jesienne wybory?

- Posłanka Mucha jest niezwykle wpływowa, tylko jak takie Muchy za długo brzęczą, to spotyka je rozwiązanie ostateczne – trzaśnięcie gazetą. Głupota jest bardziej wpływowa od posłanki Muchy, więc jej brzęczenia bym nie przeceniał.

Czy ten trend zainicjowany przez Marcina Mellera, że platforma już nie jest cool utrzyma się, i znani ludzie ze szklanego ekranu będą nadal się wypowiadali w ten sposób publicznie?

- Kiedy zaczęliśmy nasze wywiady powiedziałem, że uruchamiamy kolejny rebranding. Przepływ elektoratu z PO do PJN, SLD i do ruchu Palikota. I to się będzie działo, więc niech wyborcy PiS się nie cieszą. Bo to, że PO kiedyś upadnie, jest pewne, ale upadek PO nie wystarczy dla podniesienia się PiS, który też jest upadły. Upadłe SLD ma swoich reanimatorów, a PJN i RPP to twory, które są planem awaryjnym, szalupami ratunkowymi. Titanic nie zatonie dlatego, że uderzy w górę lodową, tylko dlatego, że czas go już zatopić i prowadzić dalej wojnę, przedstawienia dla debili, którzy siedzą przed telewizorami i karmią się wyświetlanym obrazkami – to najlepsze usprawiedliwienie dla tego, że nic nie można w tym kraju zrobić.

Pojawiają się głosy, że wybory odbędą się jednak wcześniej, bo sondaże PO spadają. Co o tym myślisz, jest to realny scenariusz?

-Są na to dwa sposoby. Samorozwiązanie się Sejmu – potrzeba 2/3 posłów, więc to raczej nierealne. Oraz upadek rządu Tuska – jego dymisja i podwójne nie powołanie Rządu. Gdyby Tuskowi wyciągnięto jego trójmiejskie sprawy obyczajowe, oraz odpowiednio nagłośniono opowieści jego żony sprzed 10 lat. Ta żonina przysługa mogłaby się okazać przysługą niedźwiedzią. Zobaczymy, czy do tego kroku nasi macherzy od polityki i kreowania rzędu dusz się posuną.

Jakie masz plany na ten tydzień i co nas może czekać?

- Czekają nas kolejne zmiany. Bo zmiany to jedyne, co jest pewne w życiu. Ja też się trochę zmieniam i zmieniam miejsce pobytu. Jak co tydzień.

Czego byś życzył społeczności Nowego Ekranu i rodakom na ten nadchodzący tydzień?

- Uśmiechu, wiosny, zastanowienia się nad swoim życiem i nad tym, czego naprawdę się chce w życiu. No i żeby każdy z czytelników zrobił coś w tym tygodniu naprawdę dla siebie.

Dziękuję za rozmowę.

Alef Stern jest autorem książki - Pola Laska - która ukazała się w 2009 roku opisywała zamach na Prezydenta i delegację oraz książki - Ostatni Lot. Operacja K. - która opisuje przyczyny zamachu.

Dziękuję serdecznie CIRI za pomoc techniczną w przygotowaniu i przeprowadzeniu tej rozmowy.

Zapraszamy ponownie na Ekranowe rozmowy Fiatowca z Alefem Sternem - już w przyszłym tygodniu.

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.