Muszą cieszyć te słowa wszystkich ludzi pracy, bo to prawda. Obecna ekipa rządząca Polską zapomniała o słowach Jana Pawła II, który mówił – „Solidarność to bycie razem, to jeden dla drugiego, a nie przeciwko drugiemu” – obecna kampania nienawiści kierowana przeciwko politykom i wyborcom PiS-u jest tego najlepszym dowodem.
Jednak Tusk i spółka tego nie dostrzega, ba twierdzi nawet – „nic się nie stało…” – jak w słowach słynnej piosenki. Premier ze swoim ironicznym uśmieszkiem lub grymasem na twarzy (jak twierdzą niektórzy) podczas swojej odprawy z kandydatami na samorządowców mówił – „Ludzie Platformy Obywatelskiej są powołani do tego, by budować, a nie rujnować” – dobry kawał. Widać, że premiera nie opuszcza poczucie humoru.
Trzeba być naprawdę wielkim ignorantem, by tak „pieprzyć!”, sory za mocne słowo, ale tego nie da się już słuchać. Gdyby nie mówił tego człowiek obiecujący kiedyś cuda, któremu najbardziej zależy na podsycaniu sporu z PiS to może bym mu nawet w to uwierzył. Oczywiście na taką kiełbasę wyborczą mógłby premier również złapać kogoś, kto akurat wrócił z kosmosu i nie widzi codzienności. Kolejne hasła i chwyty marketingowe PO, a po wyborach wróci codzienność.
Boże chroń tą Polskę... politykom wydaje się, że Polacy to jakaś ciemna masa czy myślą, że chorujemy na amnezję? Zastanawiam się gdzie on to wszystko buduje??? Cholera, jest od ponad 3 lat premierem niewidzialnego państwa? Powinien przed wyborami zalegalizować "marychę". Zwidy wtedy miałby cały naród, a nie tylko PO. Donald, człowieku, ja akurat nie "wciągam" i się nie „napalam” jak onegdaj mówiono po jednej z wypowiedzi w radiu jednego z prominentnych polityków przewodniej siły narodu…
Tak sobie myślę, jako ten statystyczny moher – ile przedszkoli i żłobków, a nawet kilometrów autostrad oraz obwodnic... na papierze można naobiecywać jeszcze? Ja wiem wszystkiemu jest winny Kaczyński, bo ten Lechu to nie podpisywał, a Jarek zadymy robi. Ludzie obudźcie się, bo nie potrzebny jest nam Kaczyński, my sami niebawem wyjdziemy na ulice jak nie będzie, co już do gara włożyć. Pewnikiem propaganda sukcesu tego nie zauważy, bo jest pięknie, tylko tyle, że tym, co są u koryta.
Marszałek Józef Piłsudski rzekł, był mówić – „Zamiast zmieniać świnie przy korycie, trzeba zabrać im koryto!”. Przyszła chyba pora, aby powiedzieć stop pustym obietnicom i robieniu wody z mózgu wyborco za ich własne pieniądze, które pochodzą z podatków, bo nie zarobili ich politycy, by mogli tak szastać publicznym groszem.
Fiatowiec
mPolska24
