Pod koniec stycznia 2010 roku inicjatywa przekształciła się w pełnoprawne Stowarzyszenie „S.O.S. dla Polskiej Piłki” zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym. Polski Związek Piłki Nożnej postanowił utrudnić kibicom życie m.in. przez próbę niedopuszczenia do rejestracji Stowarzyszenia, pozew o naruszenie dóbr osobistych i bezprawne wykorzystanie znaku słowno-graficznego PZPN.
Związek zarzucił kibicom powiązania z cypryjskimi biznesmenami, działalność polityczną i obrzucał ich inwektywami nazywając m.in. chuliganami, terrorystami i oszołomami. Prawdziwy sprawdzian przyszedł jednak, gdy okazało się, iż PZPN zażądał zablokowania strony koniecPZPN.pl jako zabezpieczenia przed procesem o naruszenie dóbr osobistych i bezprawne wykorzystanie znaku słowno-graficznego PZPN. Sąd Okręgowy przychylił się do wniosku działaczy i zablokował dostęp do strony.
Z pomocą przyszedł mec. Michał Budzikur, który postanowił wesprzeć kibiców.
“Kibice mają zagwarantowaną im w Konstytucji wolność zrzeszania się w stowarzyszeniach i wolnej wypowiedzi swoich opinii o bieżących wydarzeniach w życiu sportowym. Strona internetowa koniecpzpn.pl jest narzędziem w osiągnięciu celów, które S.O.S. dla Polskiej Piłki sobie postawiło. Zablokowanie dostępu do treści strony skutecznie uniemożliwi prowadzenie działalności tej zarejestrowanej zgodnie z prawem organizacji. W takiej sytuacji stowarzyszenie postanowiło złożyć zażalenie na wydane postanowienie.” – konkluduje mecenas Michał Budzikur.
1:0
W pierwszej połowie kwietnia ku uciesze kibiców dotarła do nich wiadomość o rozpatrzeniu zażalenia przez Sąd Apelacyjny. Postanowieniem z dnia 24 marca 2010 roku, Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżone postanowienie i oddalił wniosek PZPN o zabezpieczenie m.in. w formie zablokowania dostępu do strony koniecPZPN.pl.
“Zarząd stowarzyszenia S.O.S. dla Polskiej Piłki postanowił nie podejmować żadnych agresywnych, czy kontrowersyjnych kroków przez co najmniej miesiąc ze względu na tragedię, która zdarzyła się pod Smoleńskiem, w której zginęła znacząca część polskiej elity” – informuje rzecznik Stowarzyszenia, Filip Gieleciński.
“Teraz nadszedł jednak czas na poinformowanie opinii publicznej” – dodaje.
Sąd Apelacyjny w Łodzi przychylił się do zażalenia i prawomocnie, bez możliwości zaskarżenia orzekł o oddaleniu wniosku PZPN. W uzasadnieniu Sąd stwierdza, że „nie można nie przyznać skarżącym racji, że wskazane przez wnioskodawcę sposoby zabezpieczenia [m.in. zablokowanie dostępu do strony koniecPZPN.pl – przyp. red.] byłyby nadmiernie restrykcyjne i obciążające obowiązanych ponad miarę”. Podsumowując uzasadnienie Sąd przyznaje, że orzeczenie w kwestii zablokowania dostępu do strony internetowej „sprowadzałoby się do zastosowania niedopuszczalnej cenzury prewencyjnej”.
“To pierwsza bramka, w sądowym sporze działaczy z kibicami. Bramka dająca nadzieję na wygraną Dawida z Goliatem” – komentuje Sławomir Bajdas, Prezes Stowarzyszenia S.O.S. dla Polskiej Piłki.
Poniżej przedstawiamy postanowienie Sądu Apelacyjnego wraz z uzasadnieniem.
postanowienie
pouczenie
uzasadnienie1
uzasadnienie2
uzasadnienie3
uzasadnienie4
uzasadnienie5
uzasadnienie6
uzasadnienie7
mPolska24
