Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Wspomnijmy ten wielki pontyfikat i dziękujmy za niego

„nie lękajcie się!”

Wczoraj cała Polska oraz ludzie w wielu krajach świata wspominali to co wydarzyło się 5 lat temu o godz. 21:37 w Watykanie. Bowiem 2 kwietnia 2005r. - "powrócił do domu Ojca" - Wielki Polak Ojciec Święty Jan Paweł II, którego dewizą było - Totus Tuus (łac. "Cały Twój"). Papież, który zmienił Polskę i świat zostawił nas na tym padole łez. Pomimo, że wtedy od wielu dni było już prawie pewne... to wiadomość ta spadła na katolików jak grom z jasnego nieba. W związku z tym co roku ten dzień jest szczególnym wspomnieniem tego co czynił w trakcie całego pontyfikatu Jan Paweł II – Papież, który pozostał człowiekiem. Przypominamy zatem Państwu te ważne momenty od chwili wyboru na Stolicę Piotrową.
Konklawe, które odbyło się w październiku 1978 roku, było zorganizowane po nagłej śmierci papieża Jana Pawła I, którego pontyfikat trwał 33 dni-do 28 września 1978. Po sześciu tygodniach należało ponownie dokonać wyboru głowy kościoła katolickiego na świecie. Konklawe rozpoczęło się 14 października, w którym wzięło udział 111 elektorów. Podczas ostatniego, 8 głosowania, mającego miejsce o godz. 16:30 w poniedziałek 16 października, arcybiskup krakowski kardynał Karol Wojtyła, zgodnie z późniejszymi relacjami, miał uzyskać 99 głosów, co było liczbą dużo większą niż wymagane minimum. Wojtyła, zapytany, czy zgadza się z wyborem kolegium kardynalskiego, odpowiedział twierdząco. To był trafny wybór. Przybrał wtedy imię Jana Pawła II. Karol Wojtyła został pierwszym papieżem nie-Włochem od czasów Holendra Hadriana VI, który został wybrany w 1522r.

John paul 2 coa.svg

Ten dzień na zawsze zapisał się w dziejach, jako jedna z najważniejszych i chyba najbardziej radosnych dat w historii Polski. Od godz.18.18 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej unosił się biały dym, oznajmiając symbolicznie, że wybór nowego papieża właśnie się dokonał. Na plac św. Piotra wkroczyła orkiestra dęta Gwardii Szwajcarskiej. Oświetlające wcześniej komin reflektory skierowano na loggię nad portalem bazyliki. Drzwi świątyni otwarto powoli i po paru sekundach do uszu zgromadzonych docierały słowa starodawnej formuły, gdzie w tłumaczeniu na język polski znaczą : Zwiastuję wam radość wielką: mamy papieża. Najdostojniejszego i Najprzewielebniejszego Pana Kościoła Świętego,

Kardynała Karola Wojtyłę, który przybrał sobie imię Jan Paweł II.

Tak wyglądał początek pontyfikatu Jana Pawła II , który trwał ponad 26 lat i był jednym z najdłuższych i najbardziej znaczących w całej historii Kościoła. Karol Wojtyła był tak niepozornym człowiekiem, takim zwyczajnym. Urodził się 18 maja 1920 r. w Wadowicach, niedaleko Oświęcimia, w rodzinie byłego oficera, który został urzędnikiem, z rodziców Karola i Emilii z Kaczorowskich. Karol był, jednym z trójki rodzeństwa: starszy brat Edmund urodził się 28 sierpnia 1906 roku, o siostrze która zmarła w wieku niemowlęcym nie ma bliższych wiadomości. Miał zaledwie dziesięć lat, gdy umiera matka. Po uzyskaniu matury w wadowickim liceum przeniósł się z ojcem do Krakowa i podjął studia na polonistyce UJ. Po wybuchu wojny, okupant zamknął uniwersytet.


Od 1940 r. Wojtyła zaczął pracować w kamieniołomach Zakładów chemicznych "Solvay" w Zakrzówku, a następnie w tych samych zakładach w Borku Falęckim pod Krakowem. Wspomnieniem tego okresu jest jeden z jego pierwszych utworów literackich "Kamień i bezmiar", podpisany pseudonimem Andrzej Jawień. W 1941 r. umarł ojciec Karola.

Ta atmosfera wyczekiwania objęła tego dnia cały świat. Dla większości Polaków to oczekiwanie mieszało się z radością. Komunistyczne władze PRL, które musiały w dodatku przełknąć transmisję tego wydarzenia w państwowej telewizji, przeżywały strach o przyszłość całego systemu. Oto bowiem człowiek z kraju komunistycznego został papieżem, a jego słowa – których przecież nie można ocenzurować! – usłyszą ludzie na wszystkich kontynentach. Te słowa rzeczywiście wstrząsnęły światem. Wezwanie

zabrzmiały jak wyzwanie i miały w sobie potencjał dużo mocniejszy od tego prezentowanego podczas wojskowych defilad na Placu Czerwonym. Transmisję z Placu św. Piotra obejrzało miliard osób! Już wówczas dla każdego obserwatora tej przejmującej inauguracji – kimkolwiek by był, skądkolwiek by pochodził, i w cokolwiek wierzył – nie mogło być wątpliwości, że ten świat nie będzie już taki sam.

Charakterystycznym elementem pontyfikatu Jana Pawła II były podróże zagraniczne. Odbył ich 104, odwiedzając wszystkie zamieszkane kontynenty. W wielu miejscach, które odwiedził, nigdy przedtem nie postawił stopy żaden papież. Był m.in. pierwszym papieżem, który odwiedził Wielką Brytanię (od roku 1534 Kościół Anglii nie uznaje władzy zwierzchniej Stolicy Apostolskiej). Mimo wielu zabiegów nie udało mu się jednak odbyć pielgrzymki do Rosji.

Jan Paweł II jako papież Polskę odwiedził 8 razy:

  • I pielgrzymka (2-10 czerwca 1979)
  • II pielgrzymka (16-23 czerwca 1983)
  • III pielgrzymka (8-14 czerwca 1987)
  • IV pielgrzymka (1-9 czerwca, 13-20 sierpnia 1991)
  • V pielgrzymka(22 maja 1995)
  • VI pielgrzymka (31 maja-10 czerwca 1997)
  • VII pielgrzymka (5-17 czerwca 1999)
  • VIII pielgrzymka (16-19 sierpnia 2002)

Słusznie nazywany Papieżem Pielgrzymem - uznawany nie tylko przez Naszych rodaków wyjątkowym człowiekiem . Podczas pielgrzymek odwiedził 135 krajów, niektóre z nich wielokrotnie i wygłosił ponad 2400 przemówień. Na terenie Włoch odbył 142 podróże i wygłosił 898 przemówień, wizytując w 301 parafiach diecezji rzymskiej na 334 istniejących, dokonał 142 beatyfikacji i 50 kanonizacji, wyniósł do chwały ołtarzy 1322 sług Bożych i ogłosił 476 nowych Świętych. Opublikował przeszło 100 dokumentów Nauczycielskiego Urzędu Kościoła: 14 encyklik, 15 adhortacji, 11 konstytucji, 42 listy apostolskie.

Kochał góry i przechadzki górskie. Będąc w Archidiecezji Krakowskiej organizował wycieczki zarówno rowerowe jak i spływy wodne z młodzieżą. Horyzonty zainteresowań Karola Wojtyły były niesamowicie szerokie. Kochał teatr, grał w sztukach teatralnych . Sam pisał wiersze i sztuki teatralne. Przy czym zawsze kierował się rozsądkiem, cechami rozumnego człowieka , które większość z nas pragnęłaby posiąść.


Nie opuszczało papieża poczucie humoru , jednak umiejętnie zachowywał umiar. O czym wszystkim wiadomo. Skromny człowiek o wielkim sercu, głębokiej wiary, miłości i dobroci, mówiący do ludzi ich własnym językiem, szanujący ich kulturę i obyczaje, przyjmowany był jak najdroższy gość. Karol Wojtyła został obdarzony niespotykanym talentem do nauki języków obcych. Ta niezwykła zdolność do nauki języków pozwoliła papieżowi swobodnie porozumiewać się z wiernymi, dzięki czemu zjednał on sobie miliony osób. Był bardzo otwarty dla ludzi, ściskał wyciągnięte do niego ze wszystkich stron dłonie, aż nadszedł


13 maja 1981 roku. O godzinie 17.17 na Placu św. Piotra w Rzymie, Ojciec Święty został postrzelony przez 23-letniego Mehmeta Ali Agcę. Wszystko wydarzyło się w ułamkach sekundy, gdy odkryty jeep z papieżem objeżdżał plac i zbliżał się do Spiżowej Bramy. Zranione zostały także dwie turystki stojące tuż obok papieża. Ali Agca strzelał trzy razy, jednak za trzecim razem pistolet odmówił posłuszeństwa, co być może uratowało Ojcu Świętemu życie. Ciężko rannego papieża natychmiast przewieziono ambulansem do rzymskiej kliniki Gemelli i poddano operacji.

"Nie słyszałem z ust papieża ani jednego jęku, ani słowa skargi. Słyszałem jedynie jego modlitwę: Matko Boża, pomóż mi" – wspomina pierwsze chwile tragedii, osobisty fotoreporter papieża - Arturo Mari. Rzymski sąd przysięgłych skazał Turka 22 lipca 1981 roku na karę najwyższą, czyli dożywocie. Ani Papież, ani Watykan nie skorzystali z prawa do wystawienia w procesie oskarżyciela prywatnego. Wątpliwości nie ulega natomiast postawa Jana Pawła II. Zaraz po operacji przebaczył zamachowcowi i nazwał go "bratem".

Natomiast 27 grudnia 1983 roku udał się do więzienia Rebibbia, gdzie spotkał się z 400 więźniami. 20 minut spędził w celi z Ali Agcą, z którym rozmawiał w cztery oczy. Nikt nie zna treści tej rozmowy. Wiadomo tylko, że jeszcze raz przebaczył swemu niedoszłemu zabójcy, zaś w lutym 1999 roku zwrócił się do prezydenta Włoch o jego ułaskawienie. Dziewięć lat później tzn.13 maja 2000 – podczas wizyty w Fatimie, papież mówi o „trzeciej tajemnicy”, która może wiązać się z zamachem i osobą Alego Agcy.

Jan Paweł II – to film biograficzno-historyczny o życiu i dokonaniach papieża Jana Pawła II. Jest to film polsko-amerykańsko-włoski, został stworzony we współpracy Telewizji Polskiej, włoskiej Rai Uno i amerykańskiej CBS. Polska premiera filmu miała miejsce 3 marca 2006 roku, zaś światowa w Watykanie dnia 17 listopada 2005 roku. Tam był emitowany pod tytułem Pope John Paul II. Polskimi producentami filmu byli Krzysztof Grabowski oraz Sławomir Jóźwik.

Nasz Ojciec Święty Jan Paweł II powrócił do domu Ojca - tymi słowami wiadomość o śmierci papieża- Polaka przekazał 2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21.37 wiernym na Placu św. Piotra arcybiskup Leonardo Sandri. Wiadomość o śmierci papieża dotarła do wiernych tuż po zakończeniu modlitwy różańcowej, której przewodniczył na placu świętego Piotra gubernator Państwa Watykańskiego, amerykański kardynał polskiego pochodzenia, Edmund Szkoda. W modlitwie uczestniczyło wówczas ok. 60 tys. wiernych przybyłych z całego świata. Na wieść o odejściu Jana Pawła II wielu z nich rozpłakało się. W Rzymie rozległ się dźwięk dzwonów. W Krakowie przez 25 minut bił Dzwon Zygmunta. W dzwony paryskiej katedry Notre Dame uderzono 84 razy, by w ten sposób upamiętnić każdy rok życia papieża. W każdą rocznicę śmierci odbywają się nabożeństwa na ulicach nazwanych Jego imieniem, gdzie stawiane są znicze z pieśnią „BARKA” na ustach.


Pogrzeb Jana Pawła II odbył się 8 kwietnia 2005 r. Trumnę z prostych desek z drewna cyprysowego (symbolu nieśmiertelności) ustawiono wprost na rozłożonym na bruku placu św. Piotra dywanie. We mszy uczestniczyło ok. 300 tysięcy wiernych oraz 200 prezydentów i premierów, a także przedstawiciele wszystkich wyznań świata, w tym duchowni islamscy i żydowscy.

Wszyscy o Nim pamiętamy stawiając pomniki, nadając nazwę- ulicom , patrona -szkołom , instytucjom jak np. szpitalom nazwy Jego imieniem. Są bite pamiątkowe monety, znaczki pocztowe, karty kalendarza, wystawiane prace na wernisażach. Czcimy pamięć o Nim i wierzę, że w każdym domu jest choć najmniejszy obrazek z NASZYM PAPIEŻEM , przypominającym że Polaka na wiele stać i Polak potrafi być wielki.

http://www.jp2w.pl/img/fck/8910152/jp2w/Image/obrazek/1._JanPawel_II.jpg

Pyrka

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.