Na portalu prezydent.pl możemy przeczytać oświadczenie Prezydenta RP, w którym napisał:

"Wolność słowa jest jednym z fundamentów państwa demokratycznego. Szczególną rolę odgrywają wolne media i niezależni dziennikarze. Przekazując informacje wypełniają ważną społecznie misję. Pełnią funkcję kontrolną wobec władzy. Bez tej kontroli władza częściej ulega pokusie nadużyć.

Mój poważny niepokój budzi kolejna sprawa, w której dziennikarzowi stawia się zarzut ujawnienia tajemnicy państwowej.

Prokuratura ma obowiązek ścigania takich przestępstw. Wątpliwości musi budzić jednak sytuacja, w której zarzuty stawia się nie bezpośrednim sprawcom przecieku tylko dziennikarzom, którzy wykonując swoją pracę przekazują uzyskane informacje społeczeństwu. Prawo musi być przestrzegane, ale jego egzekwowanie nie powinno zagrażać wolności słowa. W każdej tego typu sytuacji zadaniem dziennikarza powinna być również troska o polską rację stanu. Z drugiej strony dziennikarz musi mieć możliwość podjęcia samodzielnej decyzji, bez strachu przed instytucjami czy osobami, których interesy narusza.

Pamiętajmy, że to właśnie dzięki wysiłkom dziennikarzy Polacy w ciągu ostatnich 20 lat dowiedzieli się o większości największych afer. Istnieje niebezpieczeństwo, że z obawy przed zbyt surowymi konsekwencjami dziennikarze mogą unikać podejmowania ważnych społecznie tematów. To może prowadzić do swoistej autocenzury mediów i ograniczenia prawa społeczeństwa do informacji.

Lech Kaczyński
Prezydent RP"

Rzecznik Praw Obywatelski zarządał od prokuratury wszystkich informacji w tej sprawie. Szefowie TVN są oburzeni takim potraktowaniem dziennikarzy. Jacek Żakowski stwierdził, że dziwi się iż szefowie prokuratury godzą się na takie postawienie sprawy na głowie. Profesorowie prawa karnego mówią, że to jakiś dziwny śmiech historii.

W 20 lat po odzyskaniu niepodległości partai rządząca chwyta się praktyk stosowanych przez komunistów. Jak twierdzi opozycja PO chce pokazać dziennikarzom uważajcie jeśli będziecie nam podskakiwać to was za kratki powsadzamy.

Bijmy na alarm, bo to koniec wolności słowa!!!

Czy Waszym zdaniem to normalne zachowanie? Czy obywatele muszą się na takie praktyki godzić? Co zrobić żeby odsunąć od władzy takich politykierów? Zapraszam do dyskusji nad tym problemem dziennikarskiej branży.

Zamieścił Wajcha

Źródło: portal prezydetn.pl.