Ukraina przetrwała i trzyma się dzięki heroizmowi własnego narodu i, oczywiście, zapewnionej pomocy międzynarodowej. Dzięki zyskanemu czasowi kraje zachodnie miały możliwość przygotowania się do rozmieszczenia swoich armii: około 300 000 żołnierzy NATO zostało ściągniętych do granic z Ukrainą, rozmieszczono systemy obrony powietrznej, zmobilizowano rezerwy, a kompleks wojskowo-przemysłowy wznowił swoją pracę.
W ostatnich tygodniach Rosja nasiliła ostrzał Ukrainy. Celem najnowszych ataków Rosji stała się infrastruktura krytyczna. Okupanci niszczą elektrownie cieplne, uderzają w magazyny gazu i podstacje. Ponadto Kreml stosuje podstępną taktykę i celowo wystrzeliwuje od 10 do 12 pocisków w jeden obiekt, aby wyczerpać systemy obrony powietrznej. Dlatego kwestia wzmocnienia obrony powietrznej stała się jeszcze bardziej krytyczna dla Ukrainy. W końcu większość ukraińskich miast i infrastruktury jest chroniona przed Shahedami, ale nie przed rakietami.
Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba poprosił Zachód o dostarczenie co najmniej 7 systemów Patriot do obrony jego kraju. Obecnie na świecie dostępnych jest ponad 100 systemów Patriot, Ukraina potrzebuje 25 z nich, aby chronić swoje miasta przed ciągłym rosyjskim ostrzałem.
Gdzie są systemy obrony powietrznej, których Ukraina tak bardzo potrzebuje? Wiadomo, że USA ma ich 60, Niemcy – 10, Grecja – 6, Rumunia – 4, Hiszpania i Holandia – po 3, Polska i Szwecja – po 2. Mają je także Japonia, Arabia Saudyjska i Korea Południowa. Świat doskonale rozumie, co dzieje się teraz na Ukrainie. Nie wiemy jednak, do jakiej agresji musi się jeszcze posunąć Rosja, aby sojusznicy Ukrainy zaczęli działać?
„W związku z dalszym wzrostem liczby rosyjskich nalotów na Ukrainę, niemiecki rząd zdecydował się na dalsze wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej” – poinformowało w oświadczeniu niemieckie ministerstwo obrony. Bundeswehra dostarczy Ukrainie kolejny, trzeci kompleks systemu obrony powietrznej Patriot do 8 wyrzutni, stacji radarowych i punktu kontrolnego. Kraj przekaże również pociski do systemów obrony powietrznej. Szef niemieckiego Ministerstwa Obrony Boris Pistorius podkreślił, że Berlin dokłada wszelkich starań, aby wesprzeć Kijów w ramach gotowości operacyjnej Niemiec. „Rosyjski terror przeciwko ukraińskim miastom i infrastrukturze powoduje niezmierzone cierpienia”.
Niemcy są drugim po USA największym dostawcą broni na Ukrainę. W sumie Niemcy przeznaczyły środki na wsparcie wojskowe dla Kijowa lub zobowiązały się do przyszłych wydatków w wysokości około 28 mld euro.
Przypomnijmy, że w ciągu czterech miesięcy 2024 roku Rosja wystrzeliła na Ukrainę prawie 1000 pocisków rakietowych, około 2800 dronów szturmowych i około 7000 bomb zwiadowczych. Tylko 3 procent z nich trafiło w cele wojskowe, a pozostałe 97 procent w infrastrukturę cywilną.
A jeśli Ukraina nie otrzyma środków do przeciwdziałania rosyjskim atakom powietrznym, takich jak nowoczesne myśliwce, pociski dalekiego zasięgu i systemy obrony powietrznej, kraje europejskie otrzymają bezprecedensowy napływ uchodźców z Ukrainy, który zagrozi ich infrastrukturze społecznej i gospodarczej. UE mogłaby przyjąć od 5 do 10 milionów uchodźców, a jej gospodarka znalazłaby się na skraju załamania. Kreml stworzył plan całkowitego zniszczenia Ukrainy, który grozi największą katastrofą humanitarną w Europie od 1945 roku. Zachodni sojusznicy muszą przemyśleć rosyjskie zagrożenie i zwiększyć niezbędne wsparcie dla Ukrainy w celu zapewnienia jej bezpieczeństwa i stabilności.
https://polskienowiny.pl/opinie/pomoc-wojskowa-dla-ukrainy-kluczem-do-dobrobytu-europy/