Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Rosja twierdzi, że zdobędzie nie tylko Kijów, lecz Wiedeń, Berlin, Budapeszt. Zachód musi powstrzymać szalonego Putina, by nie doprowadzić do wojny na europejskim terytorium

1 grudnia rosyjski propagandysta Sołowjow powiedział, że "Rosja zajmie nie tylko Kijów, lecz także Wiedeń, Berlin, Budapeszt", a rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że "Rosja nigdy nie prosiła o negocjacje z Ukrainą". Putin faktycznie rzucił wyzwanie Zachodowi i daje do zrozumienia, że będzie walczył do samego końca. Jest to niezwykle niebezpieczny sygnał dla całego cywilizowanego świata, dlatego wojska rosyjskie muszą zostać zatrzymane na terytorium Ukrainy. Putin zaplanował inwazję na Ukrainę i późniejszą konfrontację z Zachodem tak jak Hitler planował sobie rozpoczęcie II wojny światowej. Państwo związkowe Rosji i Białorusi jest odpowiednikiem hitlerowskiego anszlusu Austrii. Ukraina jest drugą częścią tego anszlusu, bo to typowa wojna napastnicza (Putin nie uznaje, że Ukraińcy to odrębny naród). Jeśli Zachód pozwoli mu dokończyć ten anszlus, to będą kolejne inwazje na mniejsze kraje Europy Środkowo-Wschodniej i Bałtyku, podobnie jak Hitler okupował Polskę, Czechosłowację, Danię, Belgię, Holandię.

Rosja twierdzi, że zdobędzie nie tylko Kijów, lecz Wiedeń, Berlin, Budapeszt. Zachód musi powstrzymać szalonego Putina, by nie doprowadzić do wojny na europejskim terytorium
Rosja twierdzi, że zdobędzie nie tylko Kijów, lecz Wiedeń, Berlin, Budapeszt. Zachód musi powstrzymać szalonego Putina, by nie doprowadzić do wojny na europejskim terytorium
źródło: gy934j_5e563744e5fea4_15581834

W Rosji powstała nowa "żelazna kurtyna 2.0" jako symbol konfrontacji z całym cywilizowanym światem. Mimo nałożonych sankcji Kreml nie rezygnuje z ekspansji terytorialnej na Ukrainie. W Rosji planowana jest dalsza mobilizacja, która będzie miała nieokreślony charakter, deklaratywnie rozszerzy się także wspólne rosyjsko-białoruskie zgrupowanie wojsk. Putin ma obsesję na punkcie ekspansji terytorialnej i planuje walczyć nawet jeśli będzie musiał zabić połowę Rosjan na froncie. Dlatego w tym celu rosyjska propaganda intensywnie tworzy z obecnej wojny terrorystycznej i agresywnej wizerunek wojny domowej, aby wcielić miliony rosyjskich mężczyzn do wojska.

Rosyjska propaganda, jak również urzędnicy na Kremlu, retransmitują ciągłe kłamstwa, nie przyznając się do swoich agresywnych intencji. Historycznie, poprzez "wojny w obronie własnej", Rosja rozszerzyła się do 1/6 lądu planety. Rosja Putina, zacofana i zaniedbana, też ma za cel niekontrolowaną ekspansję, mimo ogromnych ofiar. Choć rosyjska armia asymetrycznie słaba, nie należy lekceważyć zagrożenia wywodzącego z Rosji: Putin poważnie myśli o prowadzeniu tej wojny przez lata, a skończy się ona wtedy, gdy rosyjska machina wojenna się wyczerpie. Jeśli nie uda się zatrzymać Rosji w Ukrainie, to ruszy ona dalej w głąb Europy, tylko z dużo większą prędkością, bo małe kraje Europy Środkowo-Wschodniej (które Putin uważa za strefę wpływów Rosji) nie mają wystarczającej głębi obronnej. Ponadto, teraz w Rosji w trybie przyspieszonym próbuje się przenieść gospodarkę na tory wojskowe i przygotowuje się do pełnej mobilizacji. Jak daleko dojdzie rosyjska armia zależy tylko od tego, czy Rosja dostosuje się do realiów wojny przeciwko wszystkim.

Putin dąży do zmiany istniejącego porządku świata i pragnie przywrócić sowiecką totalitarną rzeczywistość. To zagraża niezliczonymi nieszczęściami dla całej ludzkości. Biorąc pod uwagę bezprecedensowe okrucieństwo wojsk rosyjskich, bezsensowne i nieumotywowane niszczenie całych miast oraz faktyczne ludobójstwo rozpętane przez Putina na Ukraińcach, tylko państwo terrorystyczne może być teraz sojusznikiem Rosji. Coraz więcej krajów odwraca się od Rosji, nawet jeśli nie ogłasza tego oficjalnie. Należy zastosować wobec Rosji wszelkie możliwe sankcje i całkowitą izolację międzynarodową: to jedyny sposób na krytyczne osłabienie największego zbrodniarza wojennego XXI wieku - Putina, i uratowanie całego cywilizowanego świata.

Ukraina krytycznie potrzebuje pomocy Zachodu w najtrudniejszej dla niej zimie. Ukraińskie siły zbrojne potrzebują szybkich dostaw zachodniej broni, szczególnie systemów obrony powietrznej, które uratują ukraińskie miasta przed rosyjskimi rakietami, jak również czołgów, artylerii, MLRS, a wtedy armia rosyjska zostanie ostatecznie pokonana. Na tle zimowych chłodów ukraińskie miasta potrzebują generatorów prądu. Rosji nie da się powstrzymać wyłącznie środkami militarnymi, potrzeba jest podejścia kompleksowego: wszelkie możliwe sankcje, izolacja polityczna i gospodarcza, osłabienie armii rosyjskiej, kształtowanie wizerunku Rosji jako wroga całej ludzkości. Właśnie to zapewni zwycięstwo Ukrainy i Zachodu nad wspólnym wrogiem.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.