Zdaniem cytowanego przez dziennik Janusza Śniadeckiego, przewodniczącego energetycznych związków zawodowych, kryzys nie usprawiedliwia szybkiej sprzedaży wszystkich akcji Enei.
Według niego związkowcy nie wykluczają strajku, jeśli kontynuowany będzie przetarg na inwestora branżowego w grupie. Ich zdaniem wycena firmy będzie zbyt niska - pisze "Rzeczpospolita".
Dziennik informuje, że przeciw sprzedaży akcji inwestorowi branżowemu są związki zawodowe w grupie Tauron, które wcześniej zaakceptowały plan debiutu giełdowego spółki, zapisany w rządowym programie dla energetyki.
- Liczymy na rozsądek rządu, ale jeśli rząd zmieni program, rozważymy akcję protestacyjną - mówi cytowany przez dziennik Zdzisław Przydatek, szef zakładowej "Solidarności".
"Rzeczpospolita" przypomina, że dzisiaj w poniedziałek decyzja o strajku może zapaść także w KGHM, gdzie związkowcy są przeciwni sprzedaży jakiejkolwiek części posiadanego przez Skarb Państwa mniejszościowego pakietu 41,76 proc. udziałów.
Wajcha
Źródło: portal wnp.pl.