Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Kryzys? Jest się czego bać?

Już wcześniej pisałem o tym, że zachłysnęliśmy się dobrą koniunkturą i zamiast w okresie gospodarczej prosperity zbierać siły i zapasy na ciężkie czasy, polski rząd wmawia Polakom, że będziemy już zawsze krainą wiecznej szczęśliwości (pod warunkiem ich rządów). To bałwochwalstwo i budowa narodowo-socjalistycznego państwa może nas bardzo drogo kosztować.

Kryzys? Jest się czego bać?
źródło: własne

Już kiedyś pisałem: „Bauer najpierw buduje świniom chlew, a potem dopiero stawia sobie chałupę”. My postępujemy odwrotnie. Zamiast budować silne gospodarcze fundamenty państwa, rząd trwoni zyski ze światowej koniunktury, przejada je i rozdaje, wmawiając Polakom, tak jak z premiami Beaty Szydło: „…przecież wam się należy”. W rozdawnictwie rząd idzie po bandzie. I będzie szedł do wyborów parlamentarnych. 
A co się stanie, kiedy nadejdzie kryzys? A nadejdzie!
I trzeba mieć świadomość tego, że Polska jest najbardziej narażona na kryzys. Turcja, Węgry i Polska to, wg wyliczeń agencji Bloomberg, kraje o najwyższym udziale zadłużenia zagranicznego w relacji do PKB. W Polsce wynosi ono 55,6 proc. Do tego ogromny deficyt finansów publicznych, jeden z najwyższych w Unii.
Specjaliści ostrzegają: kraje rozwinięte (a co dopiero Polska) nie są przygotowane na kolejną recesję, zarówno pod względem gospodarczym, jak i politycznym. Skutki kolejnego kryzysu mogą być wyjątkowo bolesne, a szczególnie dla takich krajów jak Polska.
I nie chcę krakać, i obym się mylił, ale atmosfera polityczna w Europie i na świecie gęstnieje. Wystarczy iskra, żeby spowodować pożar (Turcja, Korea Północna, nieobliczalny Trump i wojna ekonomiczna z Europą i Chinami…). Przecież kryzysu 2008 roku też nikt nie przewidział. 
Tylko w ostatnich dniach choćby, Trump zagroził UE nałożeniem 20% cła na samochody jeśli UE nie cofnie swoich ceł odwetowych. Wojna handlowa wisi na włosku. Ewentualne cła uderzyłyby głównie w niemiecki przemysł motoryzacyjny, a to miałoby tragiczne skutki dla polskiej gospodarki, w której ogromną rolę odgrywa produkcja podzespołów dla niemieckich fabryk samochodów. 
Największe fabryki w Nowej Soli, zatrudniające kilka tysięcy ludzi, to właśnie automotive. 
W ogóle nasza gospodarka w ogromnej mierze jest uzależniona od gospodarki niemieckiej. Siłę obu gospodarek jednak nie ma co porównywać. Niemcy ze spowolnieniem sobie poradzą, mają potencjał, a my? 
Na własnym przykładzie wiem też, że nastąpił gwałtowny i bardzo poważny spadek wskaźnika BIZ (bezpośrednie inwestycje zagraniczne), który w ostatnich latach napędzał polską i nowosolską gospodarkę. 
Nikt już nie dzwoni i nie pyta o tereny inwestycyjne, o kapitał ludzki, o warunki do inwestowania.... 
A jeszcze rok temu telefony się urywały. Przyjmowałem 1-2 poważnych inwestorów tygodniowo. Dzisiaj- zero. To może niepokoić.
Obecnie ratuje nas jeszcze trwająca światowa koniunktura gospodarcza, nakręcony konsumpcjonizm, którego negatywne skutki odczujemy za jakiś czas, i inwestycje z funduszy UE, których i tak nie ma kto realizować, a koszty tych inwestycji rosną lawinowo. Czyli za te same pieniądze zrobimy ich mniej. Zresztą wojna PiS z UE doprowadzi do tego, że Unia nam znacząco ograniczy pomoc. 
Dlatego z niepokojem patrzę na pewność siebie Polaków, którzy uwierzyli w swoją wielkość, wmawianą przez PiS, w niekończący się rozwój i dobrobyt. Rozdmuchany socjal, a może już i socjalizm, z jakim mamy w Polsce do czynienia, stwarza tylko pozory dobrobytu i wiecznej szczęśliwości. 
I najgorsze jest w tym wszystkim to, że Polacy przekonali się o tym na własnej skórze w latach 1945-1989. Ale jak widać niczego to nas nie nauczyło.

Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #

Wadim Tyszkiewicz

Wadim Tyszkiewicz - https://www.mpolska24.pl/blog/wadim-tyszkiewicz

Prywatna strona Wadima Tyszkiewicza, prezydenta Nowej Soli i zwykłego obywatela.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.