Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Na co ci to było, Angelo Merkel?

Łatwiej powiedzieć NIE na początku, niż na końcu (Leonardo da Vinci) Na przełomie sierpnia i września 2015 roku, kiedy na budapesztańskim dworcu koczowali imigranci, w dużej mierze doposażeni w bedekery z zaznaczonymi drogami do Niemiec(i Anglii).Angela Merkel powiedziała: „ Damy radę. Zrobimy to”-co było jawnym zaproszeniem fali imigrantów do jej kraju. Dla samych imigrantów i przemytników zarabiających na biznesie przewozu- to był znak otwarcia dla nich wrót Europy na oścież. Sporo komentatorów politycznych uznało to zaproszenie dla imigrantów do Niemiec za przejaw empatii pani kanclerz. Inni twierdzą ( ja się do tej interpretacji zdecydowanie przychylam), że decyzja Angeli Merkel była podyktowana potrzebami Niemiec i nieuprawnionym przekonaniem, że sprawnie poradzi sobie z wielką falą migracji. Wszak Niemcy rocznie potrzebują sporo imigrantów-mówi się o liczbach od 240-400 tysięcy zapotrzebowania - dla zapewnienia trwałości rozwoju gospodarki. Sporo Niemców migruje do USA, imigranci z Turcji wyjeżdżają do ojczyzny, a same Niemcy borykają się z ujemnym przyrostem naturalnym. Powiedziała ochoczo tak, rozpoczynając ostre działania na rzecz przekazania „nadwyżek”, forsując na forum PE kwoty imigrantów do podziału między państwa członkowskie wspólnoty. Gdyby ocena sytuacji i wybór narzędzi do poradzenia sobie z zagospodarowaniem kwot były zgodne z liczbą chętnych – mogłaby ogłosić sukces i stać się kandydatką na nagrodę pokojową Nobla. Gdyby… Angela Merkel nie brała kompletnie pod uwagę skutków takiego zaproszenia – Armagedonu w Grecji, we Włoszech itp. I rosnącego sprzeciwu mieszkańców Europy, którym nagle nakazano wpuszczać ludzi o kompletnie innej kulturze, rezygnować z wolności osobistej na rzecz ochrony życia i mienia itp. Wydawało się, że wystarczy rzucić hasłowo kilka sloganów typu „ współczucie, empatia, egoizm, różnorodność w jedności itp., Które brzmią jakże ludzko i pięknie.

Na co ci to było, Angelo Merkel?
źródło: internet

      Skala migracji oraz intencje samych migrantów ekonomicznych w połączeniu z przewidywalną niechęcią władz innych krajów UE do przyjmowania narzuconych przez Niemcy liczb imigrantów – te założenia kompletnie rozbiły.  Zarówno liczba migrantów jak i ich oczekiwania: socjal, brak woli integracji, wymagania dot. uznania ich zwyczajów i kultury, także prawa itp. · Nastąpiło wzmocnienie siły grup wcześniej przyjętych imigrantów, których integracja się z wielu względów – nie udała. Zamachy terrorystycznie - zgodnie z raportem ekspertów niemieckich -w Europie przeprowadzali imigranci w 2 lub 3 pokoleniu.
    Przez dwa lata częściowo udawało się niewygodne i przeczące uspokajającym informacjom mediów w Europie fakty burd i destabilizacji wywoływanych przez imigrantów – ukrywać. Jednak media społecznościowe i komunikatory wydobywały na jaw informacje dochodzące z miejsc pobytu imigrantów. Niedawno wróciłam z Austrii. Przebywałam w małej miejscowości, w której przebywa kilkunastu imigrantów. Pierwotnie było ich ponad dwudziestu. Kilka razy w miesiącu policja musi interweniować z powodu bójek miedzy nimi z użyciem ostrych narzędzi. Bez noża się nie poruszają po wsi. O ofierze, którą stał się podczas bójki jeden z austriackich opiekunów- media nie pisały. Tylko sąsiedzi tego małego ośrodka dowiedzieli się od policji, kim była ofiara wywożona w worku.
   Decyzja kanclerz Niemiec rozbiła jedność Europy. Rozbiła tez jedność w samych Niemczech. Nie, kto inny, jak minister spraw wewnętrznych każdego kraju ma wiedzę na temat skali problemów z imigrantami.

Chwieje się stworzona z wielkim trudem koalicja w rządzie Niemiec.  CSU żąda natychmiastowego wprowadzenia zaostrzenia polityki wpuszczania imigrantów, Angela Merkel prosi o czas na rozmowy z przywódcami innych państw UE.

O ile samo żądanie oddalania imigrantów niezasługujących na prawo azylu politycznego od granic Europy jest słuszne i nie będzie budziło kontrowersji, zarówno pośród władz krajów UE jak i mieszkańców Europy, o tyle inny aspekt żądania niemieckiego ministra budzi niepokój. Otóż Seehofer określił jako niezwykle ważne, by zaplanowany na koniec czerwca szczyt unijny "wreszcie podjął decyzje, które będą uwzględniać obciążenia Niemiec w polityce migracyjnej oraz zagwarantują skuteczną ochronę zewnętrznych granic UE, sprawiedliwy rozdział osób z prawem pobytu (między kraje unijne), a także szybkie wydalanie z kraju osób bez takiego prawa". W połączeniu z deklaracją Angeli Merkel; „Merkel podkreśliła w podcaście na swojej stronie internetowej, że polityka migracyjna to wyzwanie na miarę europejską i w związku z tym wymaga europejskiego rozwiązania. "Postrzegam tę kwestię, jako kluczową dla utrzymania jedności Europy" - podkreśliła niemiecka kanclerz”- nie ma chyba wątpliwości, że skutkami zaproszenia imigrantów przez niemiecką kanclerz chcą obarczyć inne państwa UE. Czy pod hasłem „sprawiedliwy rozdział imigrantów z prawem pobytu” mieszczą się imigranci przyjęci już do Niemiec? O tym, jak udzielano w Niemczech prawa azylowego- wszyscy słyszeliśmy. Sama Angela Merkel idzie dalej: brak akceptacji dla ponoszenia skutków jej jednostronnej decyzji z września 2015 roku określa rozbiciem jedności Europy.

Niemiecki kryzys rządowy odbije się czkawką w całej Unii. Włochy, Austria, Francja – racjonalnie mówią o wsparciu migrantów w kraju pochodzenia lub pobliżu. To jest zgodne z tym, co proponował od 2015 roku PiS.

Podobne problemy wewnętrzne jak w Niemczech mogą też mieć inne kraje, które z powodu braku rąk do pracy przychylnie patrzą na imigrantów. Np. Szwecja. Napływ imigrantów nie spowodował u nich wypełnienia luki na rynku pracy- przybyło liczby bezrobotnych. I przybyło liczy przestępstw. Czyli imigranci tak, ale nie ci, którzy dzisiaj przybywają do Europy z innych kontynentów.
Czekają nas kolejne wstrząsy polityczne.  




http://fakty.interia.pl/swiat/news-niemcy-szef-msw-stawia-a-merkel-nowe-ultimatum,nId,2595266

http://www.polishexpress.co.uk/porazajace-statystyki-bezrobocie-wsrod-szwedow-bliskie-zeru-a-wsrod-imigrantow-rosnie

https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/decyzja-ktora-na-zawsze-zmienila-europe,56,1222

 http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-rok-temu-kanclerz-merkel-zaprosila-uchodzcow-pokazala-tym-sw,nId,2261354

Data:
Kategoria: Świat

Maud Puternicka

1 Maud Puternicka - https://www.mpolska24.pl/blog/1-maud-puternicka

Dawniej rzemieślnik,dyrektor PR w koncernie Unilever, właściciel spółek. Członek wspierający Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.