O świcie wyprowadzono z domu byłego wiceministra poprzedniego rządu (sic!) i po paru godzinach go zwolniono. Przecież śledztwo rok temu umorzono (już za tego rządu). Więc po co ten teatr? Cyniczna wyrafinowana gra na emocjach Polaków przy spadających sondażach, żeby przykryć „aferę nagrodową”?
Ale między tym wszystkim jest gdzieś jeszcze człowiek, jego rodzina, bliscy, przyjaciele. Czy dla władzy konkretny człowiek to zwykłe narzędzie, tak jak piła czy młotek do podbijania sondaży?
Jako samorządowiec z 16 letnim doświadczeniem patrzę na ten polityczny teatr z przerażeniem. Powód zatrzymania budzi grozę: „niedopełnienie obowiązków służbowych”. Paragraf tak pojemny, że niemal każdego urzędnika można pod niego podciągnąć, jeśli władza zaczyna łamać wszelkie standardy, a prawo interpretuje pod swoje potrzeby polityczne. Nie trzeba kraść, żeby czuć oddech prokuratora na usługach partii rządzącej.
Każdy z nas podejmuje decyzje. Nie wszystkie są trafne. Można nie podejmować ryzykownych decyzji, co jest bezpieczniejsze, choć straty mogą być ogromne. W samorządzie, czy w innych instytucjach publicznych, strach przed nietrafną decyzją w kontekście teatru z wyprowadzaniem w kajdankach nad ranem, może powodować paraliż decyzyjny. Po co ryzykować? Czyste sumienie to za mało. Nie podejmowanie ryzykownych decyzji może przynosić ogromne szkody. Kiedy argumenty są 50/50, jaką decyzję podjąć? Bezpieczniej jest nie podejmować żadnej?
Ja ryzykuję, i dalej będę ryzykował. Trudno, najwyżej i mnie, jako przedstawiciela totalnej opozycji przeciwko totalnemu zawłaszczaniu państwa, też wyprowadzą w kajdankach o 6 rano. Może czyste sumienie pozwoli mi to przeżyć z godnością. Ot taka pociecha.
P.S. Ciekaw jestem też, jak prokuratorzy wraz propagandzistami partyjnymi wyliczyli 21 mld zł strat, kiedy z branży hazardowej za tej władzy do Skarbu Państwa trafia rocznie ok. 1,5 mld zł? Prosta matematyka. A przecież to podobno za poprzedniej władzy szerzyło się złodziejstwo. Podobno! Tak mówią w TVP.
I ciekaw jestem, co się wydarzy, kiedy PiS w końcu przegra wybory? Czy nowa władza sięgnie do sprawdzonych obecnie paragrafów: niedopełnienie obowiązków służbowych i przekroczenie uprawnień?
PO już pokazało swoją nieudolność i słabość nie stawiając Ziobrę przed Trybunałem Stanu i teraz masz babo placek. Zemsta jest słodka.