Tak wiele mówiący napis wyryty na murze celi więziennej dawnego gmachu gestapo przy Al. Szucha w Warszawie cytuję:
"Trudno jest mieszkać w Polsce, trudniej dla niej pracować, jeszcze trudniej za nią umierać, a najtrudniej cierpieć za Polskę".
Szanowne Koleżanki i Koledzy przyszło lato zbliża się szybkim krokiem okres tak bardzo upragnionego i z utęsknieniem wyczekiwanego urlopu, bo ten rok jest wyjątkowo obfitym rokiem w przymusową pracę w wolne soboty oraz niedziele.
W związku z tym wzywam Was do apelu, powstańcie wszyscy „Niepokorni” z zakładu podnieście wysoko głowy zobaczcie czy nikt Was nie śledzi i przekujcie słowa w czyny, zewrzyjmy szeregi w walce o godność Waszą i naszą. Niech to, co pisze nasz przywódca duchowy „Naczelny Niepokorny” człowiek, który obudził do życia „Solidarność Walczącą” będzie drogowskazem do działania przed urlopem w obronie podeptanej wolności tej obywatelskiej i pracowniczej przez naszego pracodawcę. Apeluje do Was zacznijcie myśleć o sobie i swoich rodzinach, przeciwstawmy się jeszcze przed urlopem wszyscy razem tyrani oraz zniewoleniu, jakie zafundował nam pracodawca. Przecież po to komunę pogrzebaliśmy, by teraz mieć wolność wyboru, swobodę, a także szacunek pracodawcy w zamian za ciężką i solidną pracę na rzecz zysku jego akcjonariuszy.
Pozdrawiam Wajcha