I niech się nie cieszą Ci, których to jeszcze bezpośrednio nie dotknęło. Bo możecie być i najwierniejszymi z wiernych, i tak "gospodarz", jak będzie trzeba, dokona na Was egzekucji. Topór "sprawiedliwości" w wydaniu PiS dosięgnie w końcu każdego. Wszyscy obudzimy się w innej rzeczywistości. Tylko wtedy już nie będzie kto miał stanąć w Waszej obronie.
A co znaczą rządy autorytarne czy w konsekwencji totalitarne, i do czego one prowadzą? Proponuję powtórkę z historii.
-------------------------------------------------------------------
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
Martin Niemöller, 1892-1984
(niemiecki pastor luterański; wiersz napisany w obozie w Dachau w 1942 r.)