„Porozumienie”, jakie w Bielsku - Białej podpisali „Kolaboranci” związkowi z Fiata z dyrekcja fabryki załoga nazywa „Nieporozumieniem”.

Franciszek Gierot przewodniczący WZZ „Sierpień80” nie słuchając głosu załogi twierdzi wypowiadając się do Gazety "Twoje Tychy” cytuję: „wyłamała się tylko „Solidarność”, która nie podpisała „Porozumienia” z dyrekcją FAP”.

Dzięki Wam Kolaboranci z dyrekcyjnych związków zawodowych nie ma podwyżek, a Wy śmiecie publicznie mówić o sukcesie?

Pytam Was Kolaboranci na tym blogu po raz kolejny, kto Was upoważnił do podpisywania tak haniebnego i groźnego w skutkach dla załogi porozumienia z dyrekcją?

Czy Wy zapytaliście załogę, czego oczekuje i rząda od Dyrekcji FAP?

Nie, nie pytaliście, bo niby, po co załoga to robole i fizole mają tylko pracować, a nie dyskutować!!!

Pamiętajcie, że miarka się przebrała i tym „Porozumieniem” podpisaliście wyrok zagłady dla swoich kolaboracyjnych dyrekcyjnych związków zawodowych!!!

Nie wywalczyliście nic prócz śmiesznych ochłapów i okruchów, które spadły z pańskiego stołu Zarządu FAP, więc nie trąbcie w róg i nie głoście sukcesu!!!

Czy prawdą jest to, że Wy kolaboranci otrzymaliście za podpisanie tego Porozumienia z dyrekcją sowite gratyfikacje???

Przypominamy Wam, że 17 i 24 maja nie po to narażaliśmy się na szykany ze strony pracodawcy bojkotując pracę na III nocnej zmianie, aby zadowolić się teraz tymi marnymi srebrnikami.

W zakładzie dzięki zaangażowaniu wielu pracowników udało się przeprowadzić bojkot nocnej zmiany jak sami podawaliście mediom, że z Waszych obliczeń wynika, iż do pracy nie przyszło około 30%załogi. Pomimo tego, że oficjalne informacje rzecznika FAP na ten temat były zupełnie inne i mówiły jedynie o 50 osobach, które nie przyszły do pracy.

Dzięki tym bojkotom otrzymaliście zaproszenie do rozmów z dyrekcją i nas na tych spotkaniach przy kawie sprzedaliście nawet nie pytając nas o zdanie.

Pytam ponownie Kolaboranci, dlaczego tak nie fer wobec załogi postąpiliście?

Po pierwszym spotkaniu wiadomo już było, że nie będzie podwyżek, a pracownicy otrzymają nagrodę. Ostatecznie ustalono, że będzie to brutto 2800zł. Pierwszą ratę brutto 1200zł pracownicy dostaną 10 czerwca, br. drugą ratę nagrody do końca roku. Powiedział również, że pracownikom zostaną nadpłacone także zaległe pieniądze za soboty od lutego do końca maja w wysokości brutto 50 zł za każdą przepracowaną sobotę. Przywrócono także premię efektywnościową na podobnym poziomi jak rok temu - poinformował o tym cytowaną na wstępie gazetę Gierot szef „Sierpnia80”.

Pytamy, co z premią na tzw. „Karpia" czyżbyście z tego zachwytu tym niby sukcesem o tej forsie, którą otrzymywaliśmy od lat zapomnieli, a może to będzie ta druga rata nagrody połączona "Karpiem" w tej skromnej kwocie????

Czy to sukces Panie Gierot my te pieniądze dostaliśmy teraz na wypłatę i co dalej???

Nie wiecie to Wam powiem moi Kochani macie pracować, a nie protestować, bo kolaboranci "Porozumienie" podpisali, a my pracownicy będziemy jego zapisy realizowali, bo Ci dyrekcyjni związkowcy w soboty ani w niedzielę nie pracują. Tylko my zasuwamy i siódme poty z siebie wylewamy!!!

„Solidarność” jako jedyna organizacja związkowa z FAP nie podpisała dokumentu, bowiem walczy od samego początku o podwyżki zbiorowe. Jak twierdzi Pani Przewodnicząca "Solidarności" Wanda Stróżyk cytuję:

„to nie my się wyłamaliśmy tylko inne związki wyłamały się z naszych wcześniejszych ustaleń. Cieszą nas nagrody i przywrócenie innych dopłat dla pracowników, jednak zależy nam przed wszystkim na podwyżce, bowiem cały czas w fabryce, ponad 3 tys. osób pracuje za kwoty 11-13zł na godzinę”.

A co będzie teraz z pracą w niedziele?

Niestety w dokumencie jest zapis, że jeśli zaszłaby konieczność pracy w niedziele musi się na to zgodzić większość związków jak twierdzi Gierot, a jak załoga wie zapewne z uzyskaniem takiej zgody nie będzie problemu, bo kolaboranci rozumieją szczególne potrzeby firmy!!!

Z tym zapisem także nie mogliśmy się zgodzić, bowiem w tym zakładzie konieczność pracy w niedzielę podyktowana jest jedynie zyskiem firmy niczym innym jak mówi:

Wanda Stróżyk z „Solidarności”

Ludzie, na co Wy jeszcze czekacie, co Wy z tego macie, że tych kolaborantów wspieracie i co miesiąc składki im odprowadzacie.

Rozważcie dokładnie, co napisałem, a potem razem Panie i Panowie wypiszmy się z Tych kolaboracyjnych oraz dyrekcyjnych Związków Zawodowych działających w Tyskim Fiacie.

Pozdrawiam „KOLABORANTÓW” poszukiwany i namierzany bez skutecznie Wajcha.