Mądrej głowie dość dwie słowie czyli mądremu człowiekowi nie trzeba wiele mówić, bo szybko rozumie, o co chodzi dlatego dziś tylko zwiastun a nie analiza sytuacji.
Wygląda na to że wajchowy znowu grabnął dźwignię i próbuje ją przestawić. Podobno trwa wojna Duda-Macierewicz. Prezydent odwołał wręczenie nominacji generalskich tzn faktycznie pan Duda odwołał swe starania o drugą kadencję. Nikt rozsądny nie zaryzykuje tego że w drugiej kadencji, bez czekającej go reelekcji Duda do końca zwariuje na swoim punkcie i zechce przejść do historii. Tylko jest pytanie jako kto? Bo teraz już mu woda sodowa uderza do głowy.
Czy pan Duda jest chory na manię wielkości. Odnoszę wrażenie że bardziej chorują na tą manię jego pretorianie. Zapominają przy tym że nie ma szans że którakolwiek opozycja wystawi Dudę jako "mesjasza" bo ta rola zarezerwowana jest dla Tuska. Podlizywanie się opozycji to jest polityczny idiotyzm chyba że idzie o zbieranie punktów w brukselskiej i globalistycznej międzynarodówce i chęć wkroczenia na ścieżkę kariery Tuzia.
Inni mówią że to wojna Dudy z PiSem i że PiS tej wojny nie wygra bo jego twarzą jest oblicze Dudy a nie Kaczyńskiego. To że jawią się takie opinie to samo w sobie wskazuje że istnieje cichy antysPiSek.
W USA nazywają to:
Deep state
I jak wiadomo nie jest to science fictions a żywa rebelia anty Trumpowi.
Pojęcie "głębokiego państwa" to teoria konspiracujna, która twierdzi, że istnieją skoordynowane wysiłki pracowników rządowych (w Polsce działacze partii rządzącej) i innych osób mających wpływ na politykę państwa bez względu na demokratycznie wybrane przywództwo. Określenie to było pierwotnie odwoływało się do wyrafinowanych rządów cieni w krajach jak Turcja i postradziecka Rosja, było również używane w amerykańskiej polityce w nawiązaniu do instytucji rządowych posiadających władzę, niekoniecznie sugerując spisek. W Polsce mówi się też o powożących z tylnego siedzenia.
Ale twarzą PiS był, jest i będzie tylko Kaczyński a nie D*pa, pardon, D*da. Wzrost poparcia PiS nastąpił po zapowiedzi Kaczyńskiego o możliwości wystąpienia o reparacje wojenne a nie snuciu się PAD za Trumpem. Namiestnicy Mumii Wolności którzy jak widać mają na swego bosa wpływ, którzy bardzo dbają o jego wizerunek jeśli nie otrzeźwieją to za chwilę znowu zajmą się pilnowaniem żyrandola. Wystarczy że na przyszły rok przytnie się budżet Maliniakowi i będzie jeździł metrem, a nie latał nowymi samolotami VIP.
Czy nie macie wrażenia że PAD chce pełnić podobną rolę jak sobowtór wobec Karwowskiego?
PiS z Dudą nie wygra
Czytam: " Jeżeli Prezydent Duda przestał i nie myśli już o reelekcji za 3 lata to w tym momencie jest Bogiem w polskiej polityce." Jeśli nie myśli o kontynuacji w tym modelu kariery politycznej, to ani PiS, ani Jarosław Kaczyński, ani nikt w tym państwie nie może mu nic zrobić."
Ja myślę że on o tej kontynuacji myśli tyle że w innej , po wskrzeszeniu Mumii Wolności i dlatego usiłuje do tego celu dostosować Konstytucję i przekonano go że otrzyma takie wsparcie że nikt w tym państwie nie może mu nic zrobić.
A spoliczkowanie kadry oficerskiej Wojska Polskiego w obliczu ich święta, postawienie swoich własnych przerośniętych ambicji ponad przyzwoitość też o czymś świadczy. Nominacje generałów nie maja nic wspólnego z reorganizacją armii a nie słyszałem aby pan Duda przedstawił panu Macierewiczowi jakiś swój projekt. Jedynie nie podoba się jemu (lub jego pretorianom) pomysł pana Antoniego. Natomiast albo dowódcy zasługują na awans albo nie i tu muchy w nosie wystraszone z żyrandola nie mają znaczenia.
Tak więc czyny nie cuda a panie Duda, bo oszukać nas się nie uda. A na razie mamy weta na które i my odpowiemy wetem.
A widzimy dokładnie że :
mPolska24
