Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

"Powrót Tuska" według Adama Michnika - Mickiewicza

Tusku nie wraca; ranki i wieczory We łzach go czekam i trwodze...

"Powrót Tuska" według Adama Michnika - Mickiewicza
złoty pociąd
źródło: internet

Pójdźcie, o dziatki, pójdźcie wszystkie razem 
Na miasto, pod słup na wzgórek, 
Tam przed Cudaka klęknijcie obrazem, 
Zamówcie kilka martwych wiewiórek.

Tusku nie wraca; ranki i wieczory 
We łzach go czekam i trwodze; 
Rozlały rzeki, pełne zwierza bory 
I pełno Pisowców na drodze.

Słysząc to dziatki biegną wszystkie razem, 
Na miasto, pod słup na wzgórek, 
Tam przed wiewiórki konara obrazem 
Zaczynają robić pieniędzy zbiórek

Wtem słychać tarkot, pociąg  pędzi 
I wagon znajomy na przedzie; 
Skoczyły dzieci,  krzyczą nasi Sędzi: 
"Tusku, ach Tusku nasz jedzie!"

Obaczył Tusek, łzy radośnie leje, 

Z wagonu na ziemie wylata; 

"Ha, jak się macie, co się u was dzieje? 
Czyście tęskniły do tata?

Mama czy zdrowa?

ciotunia? domowi?
A ot rodzynki w koszyku".
Ten sobie mówi, a ten sobie mówi,
Pełno radości i krzyku.

"Ruszajcie -Tusk na sługi zawoła,  

Ja z dziećmi pójdę ku miastu". 
Idzie... aż Pisiory obskoczą dokoła, 
A Hadaczów było ze dwunastu.

Krzyczały dziatki, do Tuska przypadły, 

Tulą się pod płaszcz na łonie; 
Truchleją sługi, struchlał Tusk wybladły, 
Drżące ku PiSu wzniósł dłonie.

"Ach bierzcie wagony, ach bierzcie dostatek, 
Tylko puszczajcie nas zdrowo, 
Nie róbcie małych sierotami dziatek 
I młodego Kodu wdową".

Wtem "Stójcie, stójcie!" - krzyknie Bolko do Buzka, 
I spędza Pisowców (Hadaczów) precz z drogi, 
A wypuściwszy i dzieci, i Tuska, 
"Idźcie - rzekł - dalej bez trwogi".

Tusek dziękuje, a Bolko odpowie: 

"Nie dziękuj, wyznam ci szczerze, 
Pierwszy bym pałkę strzaskał na twej głowie, 
Gdyby nie dziatki szalbierze.

Z dawna już słysząc o przyjeździe Tuska, 
I ja, i moje kamraty, 
Tutaj za miastem, przy wzgórku u słupce 
Zasiadaliśmy na czaty.

Dzisiaj nadchodzę, patrzę między chrusty, 

Zwołane dziadki naolaboga; 
Patrzam, z początku porwał mię śmiech pusty, 
A potem litość i trwoga.

Patrzam, ojczyste przyszły na myśl strony, 
Buława upadła z ręki; 
Ach! ja mam żonę, i w moje strony, 
Jest KOD taki maleńki.

Tusku, jedź w miasto, ja do kasy muszę;
Wy dziatki, na ten pagórek
Biegajcie sobie, i za moją tuszę
Zamówcie sobie kilka wiewiórek.

Hoyt / 19, kwiecień, 2017

Data:
Tagi: #Tusk #powrót
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.