Warszawskie HGW i kamieni kupa

W świetle ostatnich informacji jako wychodzą na światło dzienne widać, iż w historii Warszawy nie było bardziej skorumpowanej, niebezpiecznie niekompetentnej i anty-obywatelskiej ekipy rządzącej. Pod kloszem tej władzy wyrósł prawdziwy układ mafijny okradający mieszkańców z mienia. Eksmisje, pozbawianie mieszkań, lewe reprywatyzacje, to codzienna rzeczywistość Warszawy pod rządami obecnej ekipy.

źródło: w sieci

Miedzy bajki można włożyć opowieści o dobrym zarządzaniu, o nowych inwestycjach, wspaniałych osiągnięciach. Hanna Gronkiewicz- Waltz rządzi Warszawą prze dekadę i nadal nie ma niczego (tym bardziej po 25-latach zmian systemowych), co można by przyrównać do osiągnięć Stefana Starzyńskiego, który rządził warszawą tylko 5 lat. Obecnie po 10-ciu latach ostatnich rządów Warszawiacy dorobili się horrendalnych podwyżek czynszów przy likwidacji możliwości wykupu mieszkań. Pseudo-reprywatyzacja mająca nabić kabzy urzędniczo-mafijnego układu skutkowała nie tylko gigantycznymi stratami dla miasta idącym w miliardy złotych, ale również wieloma dramatami ludzkimi i eksmisjami, olbrzymim zadłużeniem i festyniarskimi eventami mającymi przykryć skalę zjawiska niekompetencji i grabieży majątku, a nawet - jak w przypadku Jolanty Brzeskiej - jej śmierć.

Efekt - liczne, powstające jak grzyby po deszczu - protestujące i walczące z tą polityką od lat - grupy lokatorów idące w tysiące mieszkańców. Jak wielki jest to problem widzieliśmy podczas ostatniej sesji Rady Warszawy, gdy brak dialogu społecznego, buta urzędnicza, arogancja władzy, doprowadziły do eksplozji społecznego niezadowolenia.

Jak dodamy do tego najdroższą budowę metra, najdroższą budowę mostu, a przy tym brak monitoringu mostów (przy największej w Polsce Straży Miejskiej) skutkująca podpaleniem i kolejnymi milionowymi stratami oraz utrudnieniami dla mieszkańców (na ochronę tęczy i walkę z obywatelami o jej utrzymanie były środki) bałagan transportowy przy zafundowanych podwyżkach biletów (podczas gdy Warszawę stać by warszawiacy jeździli bezpłatnie!), wyprzedaż wielu składników majątku (ciepłownie) a zachowywanie synekur urzędniczych, bałagan architektoniczny i urbanistyczny chaos, itd. to widać, iż coś z tą Warszawa jest nie tak.

Na co dzień tych bolączek, niesprawiedliwości i niekompetencji widać jeszcze więcej. Warszawa stała się bodaj jednym z najbardziej wrogo nastawionych miast do swoich mieszkańców. I nie chodzi tu o mydlenie oczu "budżetem obywatelskim" stanowiącym promil budżetu miasta. Chodzi o podejście do ludzi, do ich problemów, do kupców, handlowców, do równomiernego rozwoju infrastruktury (mało kto iż ponad 100. tysięczna Białołęka ma tylko jedno liceum (!). To nie ma się potem co dziwić, że są permanentne korki w mieście, że postępuje wzrost zanieczyszczenia i powstawania smogu, że miasto jest nieprzyjazne mieszkańcom. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Przykładem braku całościowej koncepcji rozwoju miasta jest wciąż oddzielona Wisła druga część Warszawy - Praga, na której nie są lokowane żadne inwestycje ogólnomiejskie.

Warszawa zasługuje na więcej. Warszaw zasługuje na przywrócenie jej blasku, którego symbolem przed wojna było określenie "Paryż północy", ze śmiałymi wizjami, dalekosiężnymi planami, oszałamiającymi pomysłami. Warszaw zasługuje też na prezydenta, który nie przysparza jej wstydu aferami i nie płaceniem 5 zł za bilety przy wejściu do ogrodu.

Arkadiusz Urban

Arkadiusz Urban - https://www.mpolska24.pl/blog/arkadiusz-urban1

Publicysta, historyk, działacz społeczny i samorządowy. Ekspert i doradca wielu instytucji m.in.: szef zespołu doradców w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych, ekspert w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, doradca w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, burmistrz warszawskiej Pragi. Działacz opozycji antykomunistycznej i więzień polityczny PRL-u.