Mafie narkotykowe otwierają butelki szampana. Przez ostatni rok udało im się zarobić miliardy na przemycie do Europy ponad miliona nielegalnych migrantów. Szlak przemytu migrantów dokładnie pokrywa się ze szlakiem przemytu narkotyków, więc ta sama mafijna maszyna logistyczna mogła podwoić swój kryminalny biznes, dzięki kryminalnej głupocie tych w Berlinie i tych w Brukseli. A ci sami pouczają nas teraz o "europejskich wartościach".
www.vice.com/read/shifting-sands-cocaines-new-routes-into-europe


Trudno oprzeć się wrażeniu, że międzynarodowe mafie narkotykowe są wspierane przez europejskie i niemieckie władze. Kilka dni temu niemiecka policja zatrzymała wpływowego deputowanego do Bundestagu, Volkera Becka, który miał przy sobie Crystal Meth. Beck został zatrzymany w pobliżu gejowskiego Pigalle w Berlinie. Wcześniej wysławił się tym, że lobbował na rzecz legalizacji pedofilii. Partner Becka umarł w 2009 roku na AIDS:
www.dw.com/en/greens-politician-volker-beck-caught-with-crystal-meth/a-19087851
Poseł pro-imigracyjnej Partii Zielonych złapany z Crystal Meth

monsieurb.neon24.pl/post/126957,wzbogacanie-przez-cpanie
Tak samo dzieje się w Austrii, wiceszef wiedeńskiej policji grzmi w mediach, że 75% handlu narkotykami na ulicach Wiednia jest już w rękach azylantów: ("Es ist ein Faktum, dass der offene Drogenhandel in Wien auf den Straßen zu mehr als drei Viertel von Asylwerbern bestritten wird"):

www.mirror.co.uk/news/world-news/horrific-footage-severed-head-found-7526574
Ale to nie zepsuje raczej dobrego humoru światłych demokratów i europejskich mężów stanu, którzy spotykają się przy ośmiorniczkach w Amsterdamie, podczas trwającej właśnie holenderskiej prezydencji Unii.
