Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Rozważania o rządzie ekspertów

Rozważania o rządzie ekspertów
Bardzo często można usłyszeć opinię na temat rządu mówiącą, że powinien on składać się z ekspertów poszczególnych dziedzin. Gospodarką powinien w myśl tej teorii zajmować się przedsiębiorca lub ekonomista. Nadzór nad wymiarem sprawiedliwości powinien sprawować uczony prawnik, zaś transportem zajmować powinien się inżynier. Popularność tezy o wyższości takiego rządu nad gabinetem zawodowych parlamentarzystów, nie będących ekspertami w sprawach swoich działów administracji rządowej, spowodowana jest nieudolnością kolejnych ekip rządzących III RP. Techniczny rząd ekspertów może się sprawdzić, jednak nie można przyjąć, że  tak sformułowany gabinet będzie na pewno sprawnie funkcjonował i przejdzie do historii jako przyczyna powszechnego dobrobytu i pomyślności.
        W tradycji polskiej kultury parlamentarnej najbardziej znanym rządem eksperckim był powołany w grudniu 1924 roku pozaparlamentarny rząd Władysława Grabskiego, który poprzez reformę walutową i przekazanie polityki pieniężnej RP nowoutworzonemu Narodowemu Bankowi Polskiemu powstrzymał hiperinflację. Za jego sprawą Polska odczuła powojenny kryzys mniej boleśnie niż Niemcy. Pół roku później rząd musiał podać się do dymisji, bo wiedza Grabskiego, która umożliwiła mu reformę finansową, okazała się niewystarczająca do reformy rynku rolnego, której próba zakończyła się porażką. Na ten stan rzeczy złożyły się dwie przyczyny. Pierwszą była specjalizacja Grabskiego, której wąski zakres uniemożliwił mu uzdrowienie każdego sektora gospodarki nowo powstałego państwa, drugą zaś był brak kontaktu z parlamentem, co uniemożliwiło przeforsowanie planowanych zmian w całości przez błędne oszacowanie panujących tam nastrójów politycznych.
      W III RP było kilku ministrów-ekspertów jako przykład wezmę Tomasza Lipca, sportowca będącego ministrem sportu oraz Zbigniewa Religę. Tomasz Lipiec nie wyróżniał się w ogóle w rządach Marcinkiewicza i Kaczyńskiego, faktycznie zaistniał dopiero z chwilą postawienia mu zarzutów korupcyjnych. Zbigniew Religa był wybitnym chirurgiem, jednak nie był już wybitnym ministrem zdrowia, bardziej aktywny tutaj był wiceminister Piecha. Na przykładzie tych dwóch ministrów-ekspertów ciężko uznać by byli oni mężami opatrznościowymi. Z drugiej strony psychiatra- minister obrony narodowej, filozof-minister sprawiedliwości czy minister sportu nie posiadająca elementarnej wiedzy o sporcie nie są właściwymi ludźmi na właściwych stanowiskach.
      Innym aspektem obok wąskiego zakresu specjalizacji, oderwania od parlamentarnego układu sił i doświadczeń historycznych jest częsty problem z ustaleniem kto jest ekspertem w jakiej dziedzinie. Wiadomo, że ministrem sprawiedliwości powinien być prawnik, finansów ekonomista ale już nie tak łatwo ustalić kto powinien być ministrem sportu. Ciężko za dobrego zarządce resortu uznać sportowca, który wcześniej zajmował się biegiem przez płotki czy grą w szachy. W przypadku MON w myśl tej teorii ministrem powinien zostać generał czy inny wyższy oficer, jednak niekoniecznie dobry dowódca musi być dobrym administratorem, wiedzącym jak planować budżet armii i jak ją modernizować.
       Podsumowując uważam, że dobry rząd powinien być zrównoważony. Musi być w nim pewna reprezentacja ekspertów jak też i zawodowych polityków. Dobrym ministrem sprawiedliwości może być poseł będący prawnikiem, a dobrym ministrem sportu ekonomista interesujący się sportem. Oczywiście głos ekspertów też powinien być ważny i każdy minister powinien mieć zespół doradców, zaś w przypadku reformy podatkowej minister finansów, będący profesorem ekonomii niósłby nadzieje na skuteczne wypełnienie swojej misji.
Data:
Kategoria: Polska
Komentarze 16 skomentuj »

Witam nowego autora na mPolska24.pl :-) Zapraszam wszystkich do czytania, komentowania, lajkowania, wykopywania i ćwierkania ;-)

Michał Broniewicz 11 lat 8 miesięcy temu

Witam :) Dziękuje za miłe powitanie

W wynikach tego sondażu może kryć się odpowiedź na pytanie dlaczego Jarosław Kaczyński woli być za plecami osoby trzeciej:
http://www.rmf24.pl/fakty/news-sondaz-nie-dla-powrotu-iv-rp-i-premiera-kaczynskiego,nId,641934

Fajny artykuł... gratuluję; nie zgadzam się tylko co do opinii o prof. Zbigniewie Relidze. To był oczywiście chirurg, ale tez doskonały menadżer i dobry polityk. moim zdaniem był doskonałym ministrem; umierając myślał głównie o pacjentach ... i systemie dla nich.

Michał Broniewicz 11 lat 8 miesięcy temu

Był wybitnym człowiek i był szlachetny, ale niestety służba zdrowia wymaga reformy i twardego zarządce, który uprzątnie stajnie Augiasza, a niestety Religa tak jak zresztą wielu poprzedników i następcy nic nie zrobił na tym polu.

A znasz Jego program. Był twardy; był rekomendowany przez PO na ministra zdrowia, został nim w rządzie PiS. Znalazł kompromis. Do dzisiaj pamiętam jak psioczyła na Jego temat lewicowa część PiSu ... szkoda że do kosza wrzucono ten program, dzisiaj widzimy tego skutki. Właśnie wracam ze szpitala ... warto tam czasami pojechać, np na izbę przyjęć i zobaczyć co czeka człowieka...

Michał Broniewicz 11 lat 8 miesięcy temu

Zdaje sobie sprawę z tego i wiem, że prywatyzacja to jedyne racjonalne rozwiązanie dla służby zdrowia. Właściwie tu jest ten problem, że niestety nie udało mu się osiągnąć efektów i dlatego niestety przegrał. Stanisław August Poniatowski miał piękny plan ale poniósł porażkę a historia rozlicza efekty nie plany. Wiadomo, że Religa musiał się męczyć z częścią PiS, nastrojami społecznymi i innymi czynnikami ale nie osiągnął więcej niż inni w tej walce

poproszę o przykłady gdzie sprywatyzowano w 100% służbę zdrowia... USA, Niemcy, Francja? Nie zdaję sobie sprawy,prof Religa też... zakładał sieć państwowych szpitali, na poziomie 30% ... to była rewolucja

Czy wiesz, jako starszy proponuję przejść na Ty, że w prywatnych szpitalach Cię nie wyleczą na pewne choroby, które są przewlekłe... i finansowo nieopłacalne... wówczas tylko "ukryta" eutanazja...

Michał Broniewicz 11 lat 8 miesięcy temu

Jak podkreślam plan był dobry bo tak właśnie widzę prywatyzacje, jak to przedstawiasz, jednak mnie chodzi o to, że poniósł klęskę gdyż nie udało mu się tego przeprowadzić.

Michał Broniewicz 11 lat 8 miesięcy temu

Tak jak to analogicznie przedstawiłem na przykładzie Grabskiego. Z jednej strony zrównał złotówkę z frankiem szwajcarskim co teraz byłoby sukcesem wręcz niebywałym, ale z drugiej strony doprowadził do dramatycznej sytuacji rynków rolnych co przy 50% pracujących w rolnictwie(mówimy o II RP) okazało się klęską, więc też Grabskiego nie określam jako wybitnego premiera bo nie udało mu się do końca zrealizować swoich planów

Przygotował gotowy program , PO po przejęciu władzy, dla zasady wrzuciła do kosza ... chociaż to miał być ich ministrem. Tak wygląda dzisiaj Polska; mPolska ma być inna, rozsądna... nie przeprowadził bo PiS przegrał wybory na własne życzenie, a program profesora był optymalny...

Michał Broniewicz bo gospodarka nie jest prosta, są czynniki finasowe, ale są tez ludzkie... jako młodszemu koledze, zalecam aby te drugie mocno analizował, bo młodość ma swoje prawa. Ja jako starszy patrzę odwrotnie... bo wiem, że mój wiek tez stoi przy rozwiązaniach dla osób starszych, słabszych ... trzeba znaleźć złoty środek, idealny środek ;)

Michał Broniewicz 11 lat 8 miesięcy temu
+1

W tym podsumowaniu się zgadzam i biorę pod uwagę też, że możesz mieć większą wiedzę ode mnie na temat działań profesora. mPolska jest dobrą organizacją bo jednoczy, patrząc na to. że tutaj się spotykają ludzie z PiSu, Nowej Prawicy, Demokracji Bezpośredniej czy UPR. Czegoś takiego brakowało

Michał Broniewicz 11 lat 8 miesięcy temu
+1

Dlatego jestem za wolnym rynkiem, ale przy zostawieniu dobrej polityki socjalnej, przez co rozumiem większą indywidualizacje przyznawania pomocy i spojrzenie na ten program przez aspekt celowościowy, czyli zamiast dawać selektywnie jakieś dotacje całym grupom społecznym, należy przyznawać dobra według indywidualnych potrzeb.

Ja byłem 11 lat w UPR, teraz od 7 w PiS ... mnie interesują konkretne rozwiązania a nie ideologia... rozwiązania dla Polaków, Polski

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.