Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Moje spojrzenie na Polskę

Przeglądam najświeższe wiadomości i wciąż nie mogę się nadziwić, że Polacy świadomie wybrali totalitarne rządy Jarka i jego partii. Każdy z portali informacyjnych trąbi, że 
PiS to, tamto, sramto. Jeden z (p)osłów tejże partii oświadczył, że nie żałuje faktu, iż był członkiem PZPR. Sam on, czyli Antek Macierewicz, zapowiada że Polska może stać się posiadaczem broni jądrowej. Tylko ciekawi mnie, po jaką cholerę nam "atomówka"? Który kraj chciałby zaatakować Pomroczność Jasną? Nie mamy nic takiego, co stanowiłoby łakomy kąsek dla innych. Wszystko zostało wyprzedane, a to, co zostało, nasi politycy podzielili pomiędzy siebie. Do tego wszystkiego doszedł fakt, że PiS dzieli władzę z klerem. Przykład? Chociażby wizyta władz na imprezie Radia Maryja. PiS ma dziwną wizję formowania w Polakach patriotyzmu. Mam wrażenie, że od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci proces wpajania Polakom  miłości do ojczyzny i kościoła pod przewodnictwem ojca założyciela będzie tak bardzo intensywny, że zabraknie nam miejsca, aby się wysrać. Chociaż z drugiej strony patrząc, większość nie ma już, czym srać. Pozwólcie, że nie będę operował hasłami "niech żyje Polska". Obawiam się że Ona nie przeżyje rządów PiS-u. Oni dopiero się rozkręcają. Nie wiem, jak Wam, ale mnie skutecznie wyleczyli z patriotyzmu. Konstytucja stała się gówno znaczącym dokumentem, którego wartość jest równa rolce papieru toaletowego. Głowa państwa wycofuje się ze swoich obietnic, ludzie, z którymi PiS tak zaciekle walczył, siedzą razem z nimi przy wspólnym korycie. Jestem święcie przekonany, że wkrótce nastąpi exodus młodych na zachód. I wcale nie będę się dziwił. Sam pracuję na emigracji, ponieważ państwo nie jest w stanie zagwarantować godziwych zarobków i życia na normalnym poziomie. Zamiast chleba dać Polakom różaniec i książeczkę do nabożeństwa. Rydzyk wyprosi nam mannę z nieba. Oczywiście za opłatą. Gdy patrzę na to, co dzieje się w mojej ojczyźnie, mam dziwne wrażenie, że po upadku rządów Jarka i jego hordy Polska stanie się nadwiślańską prowincją na mapie Europy. Mam tylko jedno marzenie. Oby ruch uliczny pozostał prawostronny.

Przemek Trenk
Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.