Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

PiS-o POrażka konferencji gospodarczej Kaczyńskiego.

PiS-o POrażka konferencji gospodarczej Kaczyńskiego.
Po przeczytaniu kilku notek pochwalnych na temat Jarosława Kaczyńskiego i konferencji gospodarczej PiS stwierdziłem, że muszę to zobaczyć i samodzielnie wyrobić sobie opinię. Tak w ogóle to miałem być na rzeczonej konferencji, miałem zaproszenie ale niestety moje obowiązki zawodowe to uniemożliwiły. Na Youtube, MyPiS zamieścił wideo z przemówienia prezesa i pozostałych prelegentów dla zainteresowanych: Link do 1 części: http://www.youtube.com/watch?v=VD3cvqFtzZo więc co się odwlecze to nie uciecze.Obejrzałem i ... powiem szczerze po prostu się zagotowałem.
Ale od początku, bo historia mojego gotowania się miała początek 2 lata wcześniej. Zacząłem wtedy dostrzegać jałowość sporów i bzdury jakimi politycy i dziennikarze nas karmią. W tym czasie powstał blog niejakiego Tomasza Urbasia. Wiem, że część z blogerów go zna, mało tego regularnie go czytuje, zresztą wrzuca swoje notki na Salon24 jak i na NowyEkran. Na początku 2009 roku pojawiły się pierwsze notki, analizujące rosnący kryzys finansowy, mało tego ze zdumieniem obserwowałem jak jego analizy wyprzedzały wydarzenia i ... się sprawdzały. Myślałem sobie: „Szaman czy co?!” Studiowałem na SGH, ekonomia nie jest mi obca ale nie zajmowałem się tym ze specjalnym zadęciem. W miarę upływu czasu rzeczony Urbaś zaczął dokładniej opisywać mechanizmy światowej gospodarki i ich wpływ na gospodarkę Polski. Z informacji ogólnych wysnuł wnioski i przy niewielkiej pomocy grupy osób i kibicowaniu trochę większej, przeprowadził ANALIZĘ TEGO CO JEST, POSTAWIŁ DIAGNOZĘ i po 10 miesiącach PRZEDSTAWIŁ ROZWIĄZANIE jak wyprowadzić Polskę z obecnej postępującej zapaści gospodarczej. Wykonał STUDIUM WYKONALNOŚCI PROGRAMU.Chcę jednak podkreślić, że całą pracę ANALITYCZNĄ wykonał jeden człowiek, zebrał dane, wyliczył wskaźniki itd. Mając program zdecydował się powołać Ruchu Wolność i Godność, bo jest światło w tunelu obecnej sytuacji gospodarczej i nie jest to pociąg. Mam przyjemność znać Urbasia osobiście, całą tą jego pracę można podsumować moim zdaniem 4-ema najważniejszymi dokumentami.
1. Wady i potrzeby naszych systemów bankowych
2. Bicz na bankierów
3. Naszym dzieciom - program Ruchu Wolność i Godność
4. Nie rzucim ziemi - Studium wykonalności Programu Naszym dzieciom.
Krótko mówiąc mamy tu PROGRAM GOSPODARCZY Z ANALIZĄ I STUDIUM WYKONALNOŚCI. Każdy może wejść i ściągnąć materiały, plik Excela do symulacji budżetowych i rozpocząć analizę, jest podstawa do pracy.  Nie napiszę, że jest to program idealny, bo być może można coś poprawić ale ... jest.

Ktoś zada pytanie ale co to ma do konferencji. Otóż na konferencji Pan Prezes Jarosław Kaczyński z kartki zaczyna mówić o ... pomysłach gospodarczych, popierajmy swoich czyli patriotyzm gospodarczy - myślę sobie super jestem ZA, reprywatyzujmy banki -  hmmm tu mi się zapala czerwona lampka ale prezes zapewne zaraz powie skąd na to kasę weźmie, ale gdzie tam. Gładko z kartką w ręku przechodzi do Banku Pocztowego, wydobycia gazu itd. Itd. Tak sobie leci z pomysłami lepszymi lub gorszymi NIE MÓWIĘ ŻE NIE SŁUSZNYMI, wiele z nich ma swoje uzasadnienie, rację i logikę ale w części piątej pod koniec wystąpienia poniżej wstawiłem tą część filmu w 3 minucie 10 sekundzie słyszę słowa (pod filmem cytat):

„...I takich mechanizmów, jest proszę Państwa więcej, te mechanizmy muszą być kiedyśzłożone w całość, to musi być okres nieodległy, złożone w całość i przedstawione jako nasz program gospodarczy dla rozwoju kraju. Muszą być przedstawione w całość i muszą być czymś co będzie nas naprawdę pchało do przodu...."

DO JASNEJ CHOLERY!!! (przepraszam, niepełnoletni nie powinni czytać)

 

słysząc takie słowa ja mam w takim razie pytanie.

" style="font-size:10pt;text-decoration:underline">CO PAN PANIE KACZYŃSKI, CO PAŃSTWO Z PIS-u ROBILIŚCIE Z NASZYMI PIENIĘDZMI OD 3 CZERWCA 2001 ROKU(założenie PIS), CZYM SIĘ ZAJMOWALIŚCIE, by po 10 latach z rozbrajającą szczerością powiedzieć, że nie macie programu gospodarczego.


Że przez czas opozycji to sobie coś tam mamrotaliście, że przez 2-3 lata swoich rządów, w zasadzie walczyliście o stołki i zapomnieliście w międzyczasie, z lat młodych i durnych o czymś co się nazywa idea, ideały, byliście bez wizji. Dramatycznie brzmi pytanie, czy będąc sternikami polskiej gospodarki wiedzieliście w którą stronę kazaliście nam w ogóle wiosłować?

Jako żywo przypomina mi to scenę z w sumie z dość kiepskiego filmu "Waterworld - Wodny Świat" z Costnerem (ziemia zalana przez oceany), gdzie przywódca społeczności "spaliniarzy" w obliczu buntu wygłasza płomienne przemówienie o poszukiwaniu mitycznego lądu i nawołuje do kolejnego wysiłku. "Wiosłujcie, wiosłujcie!!!" A do swoich przybocznych mówi. Dobra, niech mają zajęcie wiosłują, zmęczą się, zanim się zorientują minie kilka tygodni a w tym czasie coś się wymyśli. MY POLACY TAK WIOSŁUJEMY OD 1989 roku ale jak widać nie wiemy w jakim kierunku i po co. Pytanie kiedy się zorientujemy i kiedy przestaniemy wiosłować.

Czy Pan Kaczyński jest ślepy na jedno oko, jak ten przywódca spaliniarzy?d2a76d607f170fcea7e2b33165d4ee97,0,0.jpgNie dostrzega, że najpierw bez poprawnej diagnozy lepienie pojedynczych pomysłów nic nie da. To będzie kolejne pudrowanie syfa!Trzeba przeciąć ten ropiejący wrzód. I mieć najpierw zdiagnozowany problem by zaaplikować skuteczną kurację. Ale nie Pan Prezes i jego doradcy nie chcą lub boją się dostrzec jeden z podstawowych problemów. SPOSÓB EMISJI PIENIĄDZA. Mało tego Pan Prezes podtrzymuje, że NBP dalej powinien emitować na dotychczasowych zasadach pieniądze. Panie PREZESIE niech Pan mi wytłumaczy to co Urbaś napisał już rok temu i niech Pan po przeczytaniu tego mi wytłumaczy w czym takie działanie ma pomagać Polsce!

Cytuję za Urbasiem:

"...Narodowy Bank Polski dokonuje emisji pieniądza gotówkowego w zaskakujący sposób. Za wydrukowane banknoty, wybite monety NBP kupuje aktywa nie polskie, a zagraniczne. Są nimi głównie obligacje rządów zachodnioeuropejskich i rządu Stanów Zjednoczonych. Paradoks pogłębia konstytucyjny zakaz nabywania przez NBP obligacji rządu polskiego. Na koniec 2010 r. NBP kupił aktywa zagraniczne za ok. 308 mld zł, przy całym swoim majątku wynoszącym ok. 311 mld zł. Zachodnie banki komercyjne uzyskanego z NBP złotego oczywiście nie trzymają w skarbcu lub na rachunku w NBP, a przeznaczają na inwestycje w Polsce. Kupują polskie rządowe obligacje, kupują i kredytują inwestorom zachodnim kupno polskiego majątku narodowego. Podkreślmy za złotego, który NBP sam im przekazuje w ramach emisji narodowej waluty. W ten sposób wyemitowany przez NBP złoty okrężną drogą trafia do cyrkulacji w Polsce, dając zarobek wszystkim, tylko nie Polakom. Bilans NBP udziela informacji obrazującą skalę zjawiska. Skoro aktywa zagraniczne NBP wynoszę 308 mld zł, to inwestorzy zagraniczni wykupili polskie aktywa również za ok. 308 mld zł (według kursu na koniec 2010 r. ok. 105 mld dolarów). Wykupili polski dług, polskie fabryki, polską ziemię..."

Panie Prezesie dalej chce Pan w ten sam sposób emitować złotego? Żeby dalej nas łoili zagraniczni banksterzy? Wykupienie banków komercyjnych nic tu nie da.

Konia z rzędem i dobrą kolację postawię jak mi ktoś wytłumaczy następujący fenomen polskiej ekonomii.

" style="font-size:10pt;text-decoration:underline">NBP emituje złotówki kupując za granicą obligacje USA dostając z nich oprocentowanie rzędu 0,5 – 1 %, a polski rząd wypuszcza nasze własne obligacje płacąc oprocentowanie rzędu 5-6%. JESTEŚMY W PLECY 4-5% ROCZNIE. Mam pytanie gdzie tu sens i logika. Niech ktoś mi wytłumaczy jak chłop krowie na rowie dlaczego tak mamy robić. Jerzy Bielewicz znany bloger (pozdrawiam serdecznie) ukuł takie sformułowanie: „By kontrolować finanse wystarczy najprostszy kalkulator, cała reszta to blichtr.”
I ... ma racje.
2 + 2 =4, 4 - 2 =2 a 6% - 1% = 5% w plecy i nic nie może tego zmienić. Panie prezesie dalej chce Pan wspierać obcy kapitał? Systemowo? Albo ma Pan nieuków lub darmozjadów za doradców ekonomicznych, albo co gorsza współczesnych targowiczan. Proszę się zastanowić czego Pan chce. Jeżeli 1 człowiek rzeczony Urbaś był w stanie w ciągu roku czasu przygotować analizę sytuacji budżetowej kraju z programem, studium wykonalności i symulacjami budżetowymi, bez armii urzędników. A Państwo przez 10 lat dalej bez efektu przejadacie nasze pieniądze, to albo nic nie rozumiecie, albo nie działacie w naszym obywateli interesie innego wyjścia nie ma.

Na koniec kilka uwag. Zanim wyznawcy PiS się na mnie rzucą z siekierami, wyznawcy PO będą chcieli mnie zagłaskać i użyć wazeliny jak to ładnie dowaliłem Jarkaczowi, a wyznawcy PJN, SLD, PSL i innego planktonu zaczną mnie przekonywać do swoich pupili.

">ŻADNA partia w Polsce NIE MA PROGRAMU Z STUDIUM WYKONALNOŚCI, żadna partia w Polsce nie ma pomysłu kompleksowego co trzeba w Polsce naprawić, jak i od czego zacząć. Żadna partia w Polsce nie ma nawet zrobionej kompleksowej diagnozy problemów.

Żebyście Państwo mnie dobrze zrozumieli, do tej pory wybierając mniejsze zło, wybierałem jednak PiS, bo przynajmniej rzucają jakieś pomysły lepsze lub gorsze, ale to był jednak zawsze wybór mniejszego zła. Bo TUSK i jego geszefciarze nie przedstawiają NIC, nie przedstawiają nawet pomysłów (vide: obietnice z expose Tuska wzajemnie się wykluczające), nam trują o konieczności podwyższania podatków, a w budżecie na 2011 zwalniają z podatków dochodowych zagraniczne fundusze inwestycyjne, że o przetupaniu 4 mld Euro przez Rostowskiego w celu ratowania się przed progiem ostrożnościowym nie wspominając. O LSD i innych trójliterowcach nie ma w ogóle co wspominać.

Jestem już tym zmęczony. Słucham Balcerowicza, Rybińskiego i innych klakierów MFW i Banku Światowego tych ekspertów od naprawy gospodarek, tylko dziwnym trafem nigdzie gdzie działały MFW i BŚ nigdzie gospodarka danego kraju nie stanęła na nogi (ale to temat na inną dyskusję). I jedynym pomysłem tych ekspertów jest w skrócie: podnieść podatki (każą nam niedługo oddawać 100%), zmniejszyć emerytury, zamrozić płace, sprzedać(oddać za bezcen) cokolwiek posiadamy, a zapewniam Państwa, że nawet na tym się nie skończy. To droga w jedną stronę - niewolnictwa finansowego.

Jestem już zmęczony wysłuchiwaniem kolejnych bzdur na temat „uzdrowienia” polskiej gospodarki. Amerykanie mają dobre powiedzenie. Gość, gada, gada, a oni na to : „Show me!” (Pokaż mi!).

Póki co na rynku politycznym pokazał tylko Urbaś i jego Ruch WiG. Cała reszta tylko gada, gada, gada, a nasze tuzy dziennikarstwa nawet się nie zająkną o pytania zasadnicze, tylko maglują czy Jarek się skrzywił czy uśmiechnął. Nie ma co apelować o odejście Kaczyńskiego, Tuska czy innych Napieralskich to nic nie da. Póki sami im w czasie wyborów nie powiemy „Pokaż mi!” to będziemy wiosłować za każdym razem w innym kierunku, każdy w innym rytmie dalej pozostając na środku wzburzonego morza, aż nasza skorupa się rozpadnie, a to że się rozpadnie to choćby z tego powodu jest pewne jak w banku.

Choć i to ostatnie powiedzenie już się mocno zdewaluowało.

Data:
Kategoria: Gospodarka

Mariusz Gierej

Mariusz Gierej - https://www.mpolska24.pl/blog/mariuszgierej

Dziennikarz, publicysta ...
"Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły." Nicolás Gómez Dávila.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.