Berlusconi odziedziczył miliony po... pracownicy
Zmarła niedawno kobieta cały swój majątek w wysokości 3 milionów euro zapisała w testamencie byłemu premierowi Silvio Berlusconiemu, który jest jedną z najbogatszych osób w kraju.
Kobieta, która nie miała ani męża, ani dzieci, pracowała w sekretariacie generalnym Urzędu Rady Ministrów w Rzymie w czasach, gdy Berlusconi był szefem rządu. W testamencie złożonym przez nią w kancelarii wyjaśniła, że w ten sposób chciała wyrazić swą wdzięczność za lata spędzone w pracy w rządzie z politykiem i magnatem medialnym.
Cytowany w mediach adwokat Andrea Ferrari oświadczył w nocie, że jego zmarła w kwietniu klientka była właścicielką trzech nieruchomości, gruntów i dwóch kont bankowych. Całą swą własność zapisała 81-letniemu obecnie liderowi Forza Italia, którego majątek szacowany jest na kilka miliardów euro. Mianowano już wykonawcę testamentu.
źródło: rmf24.pl