O krok od tragedii, koledzy uratowali mu życie
Czujność i bohaterska postawa przyjaciół uratowała życie. - Nie znajduję słów uznania dla bohaterskiej postawy kolegów – mówi Janusz Tymek, który obecnie zdrowieje w gorzowskim szpitalu.
Współpracownicy zaniepokojeni nieobecnością mężczyzny w pracy udali się do jego mieszkania. Nieprzytomny pan Janusz został znaleziony w ostatniej chwili. W ciężkim stanie trafił do gorzowskiej lecznicy. - Pacjent był w bardzo ciężkim stanie. Jego parametry życiowe były „nieoznaczalne”. Wymagał pilnej operacji – mówi Małgorzata Górnicka, pielęgniarka z Oddziału Laryngologii z Pododdziałem Chirurgii Twarzowo-Szczękowej gorzowskiego szpitala.
W środku nocy mężczyzna przeszedł skomplikowaną operację. Dzięki szybkiej interwencji postawiono właściwą diagnozę, a pan Janusz w tej chwili dochodzi do zdrowia. - Tego typu operacje, związane z zakrzepowym zapaleniem zatoki jamistej w przebiegu zapalenia ucha i zatok, zdarzają się niezwykle rzadko. To bardzo skomplikowany zabieg wymagający interwencji w okolicy zatok, ucha i szyi. Pacjent tracił wzrok, a w związku z jego problemami z krążeniem, podczas operacji wymagana była też obecność kardiologa - mówi dr Grzegorz Matyja, kierownik Oddziału Laryngologii.